Cała akcja serialu toczy się wokół pracowników fikcyjnego, warszawskiego dziennika pod taką właśnie nazwą. Samo życie jest serialem obyczajowym, w którym przewijają się zarówno wątki kryminalne jak i psychologiczne. Możemy tu zobaczyć różnorodne osobowości bohaterów. Ludzi tych połączyła praca, w redakcji czasopisma Samo Życie. To na tle tej redakcji jak i innych miejsc, śledzimy losy bohaterów serialu.
Odcinki 1555 dodaj odcinek
Sezony
Marysia kategorycznie odmawia Julce. Nie będzie jej płaciła za chodzenie do szkoły. Frączak denerwuje się. Dziennikarze pracują, ale efektów nie widać. Kolejny numer nie jest jeszcze gotowy, ale Andrzej Kornacki zapewnia, że jako redaktor wydania, panuje nad sytuacją. Frączak traci cierpliwość, chociaż dziennikarze zapewniają go, że sumiennie wykonują swoją pracę. Frączak poznaje Romana Baderę. Próbuje wybadać jego postawę i pozycję w redakcji. Tymczasem syn zwierza się Władysławowi ze swoich kłopotów. Okazuje się, że Darek został pozbawiony prawa wykonywania zawodu. Teresa dowiaduje się od Maksa, że wkrótce Kacper powinien wyjechać za ocean. Tam będzie bezpieczniejszy. Teresa wyznaje, że chce pojechać do męża wraz z Łukaszkiem, ale najpierw musi pomóc dziennikarzom odzyskać gazetę. Ma świadomość, że ludzie na nią liczą. Teresa prosi, by Maks w dalszym ciągu "opiekował się" jej mężem. Chce również, żeby Maks wyjaśnił, kto zdradził Ziębie miejsce pobytu Kacpra. Uspokojona, jedzie do Marysi, przed którą piętrzą się problemy. Nagle zjawia się Olgierd Zięba.
Marysia jest nieświadoma tego, co dzieje się między Olgierdem a Teresą. Tylko Teresa wie, dokąd Zięba wyjeżdżał służbowo i jakie są efekty jego podróży. Jednak policjant nie zdradza szczegółów i szybko zmienia temat rozmowy. Wypytuje Marysię o dzieci, zwłaszcza o zachowanie Julki. Maria proponuje, żeby namówić Julkę na wizytę u psychologa. Po powrocie ze szkoły Julka zapewnia, że zrozumiała swoje błędy i odtąd poprawi się. Prosi o jeszcze jedną szansę. Marysia zdumiona spogląda na Olgierda. Chyżby Julka rzeczywiście aż tak się zmieniła? Kinga wypytuje Kostka, jak Franek radzi sobie w szkole. Polubiła chłopca i interesuje się jego losem. Kostek zaprasza ją do siebie. Zrobią Frankowi niespodziankę… Kika przygotowuje się do opuszczenia szpitala. Łukasz bardzo cieszy się, bo w domu już wszystko czeka przygotowane na przybycie nowego członka rodziny. Ona nie podziela jego entuzjazmu. Jarek odwiedza Kikę jeszcze w szpitalu, domaga się badań o ustalenie ojcostwa. Dziennikarze kończą swoje teksty na ostatnią chwilę, żeby Frączak nie zdążył już niczego zmienić przed oddaniem do druku. Naczelny jest wściekły. Wzywa do siebie Andrzeja. Franek wraca ze szkoły z podbitym okiem.
Pod wpływem pytań zadawanych przez Kingę i Kostka, Franek powoli zaczyna mówić, co wydarzyło się w szkole. Znowu został pobity przez kolegów. Kostek postanawia podjąć drastyczne kroki, skoro nie pomogły wcześniejsze metody. Kinga podziwia spokój i opanowanie Kostka w obliczu trudnej sytuacji. Dręczony bezradnością, Jarek postanawia upić się w samotności. Grzesiek przeszkadza mu, bo spostrzega, że brat jest czymś poważnie zmartwiony. Wreszcie Jarek wyznaje, że prawdopodobnie został ojcem. Im więcej pije, tym głupsze pomysły przychodzą mu do głowy. Grzesiek zabiera brata na spacer. Próbuje go nakłonić, żeby działał rozsądnie i przemyślał jeszcze raz, czy warto zniszczyć związek Kiki i Łukasza. Anna dziękuje Maksowi za ocalenie Kacpra z opresji. Teresa wysyła do męża wiadomość. Tłumaczy, że teraz nie chce opuszczać dziennikarzy, bo nowym naczelnym w redakcji został Frączak, ale jak tylko sytuację uda się opanować, natychmiast do niego przyjedzie. Łukasz składa łóżeczko dziecinne, gdy nagle zjawia się Jarek…
Widząc szczęśliwego Łukasza, Jarek nie ma odwagi psuć mu nastroju. Przekazuje tylko gratulacje z okazji narodzin dziecka i wychodzi. Jest wściekły na siebie. Frączak zaprasza Romana na spotkanie poza redakcją. Roman wyznaje, że jest zainteresowany odnalezieniem Sandała, gdyż ma z nim prywatne porachunki. Dołącza do nich Ewa. Tymczasem Sandał ukrywa się w ośrodku wypoczynkowym. Wysyła list do matki, żeby się o niego nie martwiła. Niespodziewanie Kacper dzwoni do Adka. W kilku słowach nakazuje mu zabrać Frączaka z redakcji "Samego Życia". Jego groźba wyprowadza Adka z równowagi. Adek każe swoim ludziom odszukać Szpunara. Kostek idzie z Frankiem do szkoły. Franek niepewnie przygląda się poczynaniom brata. Kostek prosi wychowawczynię o rozmowę z dwoma kolegami, którzy zaczepiali Franka. Po nadzwyczaj spokojnej rozmowie, Franek idzie na lekcje. Tymczasem dziennikarze "Samego Życia" tak wolno przygotowują swoje teksty, że do Frączaka trafią one w ostatniej chwili i wówczas naczelny nie będzie miał już możliwości dokonania jakichkolwiek zmian. Ewa potajemnie przekazuje Frączakowi kilka tekstów. Frączak chwali się Markowi, że znalazł sposób na opornych pracowników...
Dziennikarze są zdumieni i oburzeni. Frączak skompletował poza redakcją teksty do bieżącego numeru. Większość autorów jest im znana. Frączak wykorzystał teksty tzw. wolnych strzelców. Udział Romana w tym przedsięwzięciu wyjaśnia Teresa - Roman po prostu nigdy nie był związany z zespołem "Samego Życia". Adek zostaje wezwany na spotkanie z prawnikami właściciela gazety. Ich niezadowolenie wynika ze spadku sprzedaży. Julka zaskakuje Marysię - pyta ją o zgodę na wyjście z koleżanką do kina. Po jej wyjściu Marysia jedzie pod kino, chcąc sprawdzić czy Julka nie kłamie. Jednak dziewczyna jest jeszcze bardziej przebiegła. Roman mówi Ewie, co sądzi na temat lojalności Teresy. Dla niego jest oczywiste, że Teresa swego czasu ostrzegła Sandała, żeby zniknął. Czytając nowy numer "Samego Życia", Marek dochodzi do wniosku, że Ewa napisała jednak kilka tekstów, ale pod pseudonimem i ona to potwierdza. Uważa, że postąpiła słusznie, chociaż Marek jest innego zdania. Teresa prosi Zygę o przysługę. Chce, żeby zorganizował jej spotkanie z obecnym właścicielem "Samego Życia".
Między Ewą a Markiem zarysowuje się wyraźna różnica zdań i priorytetów. Ewa zamierza pomagać Frączakowi, tym samym wyłamując się z zespołu. Magda spędza miłe chwile z Darkiem - synem Władysława. Bardzo dobrze im się ze sobą rozmawia, chociaż nie poruszają drażliwych tematów. Wygląda na to, że oboje są ostrożni, mając za sobą trudne przejścia, ale jednocześnie wyraźnie sobą zainteresowani. Teresa organizuje spotkanie z Andrzejem i Markiem. Wyznaje, że zamierza skontaktować się z nowym właścicielem gazety i chce poznać zdanie kolegów na ten temat. Kika odsuwa Łukasza od opieki nad córką. Nie pozwala mu asystować podczas kąpieli maleństwa. W Łukaszu narasta żal i złość. Tamara nie chce się zgodzić na obecność Irka podczas porodu. Zdesperowany Ireneusz prosi Łukasza o wsparcie. Łukasz obiecuje, że porozmawia z Tamarą. Adek próbuje namówić Niedzielskiego do współpracy. Chodzi mu o uzyskanie informacji o miejscu pobytu Kacpra Szpunara.
Niedzielski kategorycznie sprzeciwia się Adkowi. Nie zamierza handlować informacjami. Julka dyskretnie wykrada Marysi pieniądze z portfela. Frączak wzywa Andrzeja Konrackiego. Dość jasno wyraża swoje życzenia. Grozi, że będzie zmniejszał dziennikarzom wynagrodzenie za opóźnienia w dostarczaniu tekstów. Dziennikarze stosują strajk włoski. Zadają Frączakowi trudne pytania, zmuszają do zajęcia stanowiska w sprawach, na których zupełnie on się nie zna. Nowy redaktor naczelny próbuje się wywinąć, korzystając z pomocy Ewy, ale ona nie robi niczego bezinteresownie. Marek jest oburzony postępowaniem Ewy, stawia jej ultimatum... Tamara chce porozmawiać z Łukaszem przed rozpoczęciem pracy. Prosi go, aby wytłumaczył Irkowi, że nie powinien nalegać na obecność przy porodzie. Łukasz jest w rozterce. Stara się przekonać Tamarę, żeby jednak zgodziła się na poród rodzinny, jednocześnie Łukasz zwierza się przyjaciółce ze swojego problemu. Tamara tłumaczy zachowanie Kiki szokiem poporodowym. Syn Niedzielskiego zostaje złapany przez ludzi Adka.
Po telefonie Niedzielski pospiesznie wybiega z komendy. Na opustoszałym parkingu zjawia się Adek. Niedzielski ulega jego szantażowi i podaje mu adres, pod którym Zięba odnalazł Szpunara. Po chwili policjant odzyskuje syna. Wizyta u redaktora naczelnego bardzo dużo Tamarę kosztuje. Blada i zapłakana wychodzi z jego gabinetu. Wszyscy natychmiast zauważają, że Tamara źle się czuje. Łukasz dzwoni po Irka, który zabiera żonę do domu. Wychodząc, zbulwersowany Irek wpada jeszcze na chwilę do gabinetu Frączaka i grozi mu sądem, jeżeli przez niego cokolwiek stanie się Tamarze lub dzieciom. Kinga wyznaje Agnieszce, że Kostek bardzo jej się podoba. Podziwia go za odpowiedzialność, rozsądek oraz za to, że można na nim polegać. Kinga prosi Agnieszkę, żeby dyskretnie dowiedziała się, czy Kostek jest nią zainteresowany. Dziennikarze z Teresą na czele podejmują decyzję - następnego dnia "Samo Życie" nie ukaże się. Naczelny nie otrzyma dziś żadnego tekstu. Adek wynajmuje pewnego człowieka, chce raz na zawsze rozwiązać problem ze Szpunarem.
W redakcji panuje chaos. Wszyscy dziennikarze są zdenerwowani. Dyskutują zawzięcie o tym, co jest dla nich najważniejsze. Teresa uważa, że zmiany podyktowane przez Frączaka nie wyjdą na dobre gazecie, która straci czytelników. Z porządnego dziennika staną się zwyczajnym szmatławcem. Dziennikarze pragną pisać na ważne dla społeczeństwa tematy, chcą pisać prawdę, w zgodzie ze sobą i swoim sumieniem. Uważają, że Frączak jest tylko pionkiem w grze, a oni chcą zaprotestować przeciwko zrujnowaniu uczciwego oblicza "Samego Życia". Adek spotyka się z płatnym zabójcą i zleca mu zabicie Szpunara. Pokazuje mu zdjęcie Maksa, który pomaga Szpunarowi. Nagle Adek dowiaduje się, że jutrzejszy numer "Samego Życia" nie ukaże się. Jest wściekły. Niedzielski wypytuje syna, czy gangsterzy zrobili mu krzywdę. Prosi chłopaca o zachowanie tajemnicy. Jednocześnie Niedzielski ma ogromne wyrzuty sumienia, że dał się tak podejść. Zięba jest pewien, że dopadnie Maksa, gdy ten wróci do Warszawy. Dziennikarze wymuszają na Frączaku i prawnikach spotkanie Teresy Jankowskiej z tajemniczym panem Torstenssonem. Jednak warunkiem dojścia do skutku tego spotkania jest ukazanie się następnego numeru "Samego Życia". Syn Niedzielskiego dzwoni do Olgierda - martwi się, bo nie może się skontaktować z ojcem.
Zięba usiłuje wydobyć od Janka Niedzielskiego jego tajemnicę. Tłumaczy, że ukrywanie prawdy nie pomoże w odnalezieniu ojca. W końcu Janek poddaje się, opowiada o porwaniu i interwencji ojca. Olgierd obiecuje odszukać Niedzielskiego. I rzeczywiście, okazuje się, że jego kolega ma swoje ulubione miejsce, w którym zaszywa się w najtrudniejszych momentach swojego życia. Po wysłuchaniu Niedzielskiego, Zięba jedzie do Zygi. Uprzedza go, żeby powiadomił Maksa, że Szpunar jest zagrożony. Irek przekonuje Tamarę, że nadszedł już czas, aby przestała pracować i zdecydowała się na pójście do szpitala. Rozwiązanie tuż, tuż. Jola zawzięcie ćwiczy przed koncertem. Ewa manifestacyjnie prowokuje Marka. Po krótkiej wymianie zdań, Ewa odchodzi. Ku zaskoczeniu Zygi, Teresa sama umówiła się na spotkanie z właścicielem gazety. Zyga ostrzega, żeby uważała na siebie. Teresa jest podekscytowana mającym nastąpić spotkaniem. Przyjeżdża po nią elegancka limuzyna i wreszcie… Teresa poznaje pana Torstenssona.
Teresa przedstawia panu Torstenssonowi sytuację "Samego Życia". Niespodziewanie jej rozmówca wymienia nazwisko Adka Grzelki. Zaskoczona Teresa tłumaczy mu, kim jest Adek i czym się zajmuje. Okazuje się, że Torstensson zna go jako poważnego biznesmena. Nieporozumienie? Torstensson prosi Teresę, aby zadbała o to, by gazeta następnego dnia ukazała się. Dziennikarze w napięciu czekają na wynik tej rozmowy. Zastanawiają się nad jej konsekwencjami. Wymieniają poglądy. Teresa wraca do pracy. Krótko relacjonuje dziennikarzom przebieg spotkania. Ignoruje Frączaka, który powoli traci pewność siebie. Irek zawozi Tamarę do szpitala. Godzi się z jej życzeniem - nie będzie porodu rodzinnego. Po wyjściu Julki do szkoły, Marysia sprawdza zawartość swojego portfela. Dzwoni do Olgierda. Razem czekają na powrót Julki. Olgierd udowadnia Julce kradzież pieniędzy. Magda zjawia się pierwsza na przystani, nieco później przyjeżdża Darek. Miłą atmosferę zakłóca przybycie żony Darka. Sprawy komornicze i pozew rozwodowy są głównym celem jej wizyty. Torstensson wzywa do siebie Adka.
Torstensson informuje Adka, że zna jego niechlubną przeszłość. Daje mu jednak możliwość wytłumaczenia się przed swoimi prawnikami. Adek koniecznie chce się dowiedzieć, kto go wydał. Rozmowa z Julką jest trudna. Dziewczyna nie okazuje skruchy. Marysia wyznaje, że po raz kolejny straciła do niej zaufanie, ale i to nie robi na Julce wrażenia. Agnieszka namawia Kingę, żeby na koncert Joli przyszła w towarzystwie Kostka. Kinga waha się czy wypada go zaprosić. Agnieszka w tajemnicy mówi Kostkowi, o co chodzi. Kostek chętnie zgadza się. Gaworowa będzie się w czasie ich nieobecności opiekowała swoją wnuczką - Alą, Kasią, córką Agnieszki i Frankiem. Jarek odwiedza Kikę w domu. Chce wiedzieć, czy Zosia jest jego córką. Przypadkowo Łukasz dowiaduje się o jego wizycie. Zyga ostrzega Maksa, że ktoś zamierza zabić Kacpra, a Maks ma go do Szpunara doprowadzić. Maks umawia się z Teresą. Podejrzewa, kto jest jej największym wrogiem i musi jej to wyjawić. Teresa przeżywa szok, gdy poznaje prawdę.
Wiadomość o zdradzie ojca wstrząsnęła Teresą. Wprawdzie zaczęła coś podejrzewać, ale dotąd tłumaczyła sobie, że to niemożliwe, żeby jej własny ojciec… Teresa jest wściekła. Natychmiast jedzie do Zygi. Tu powoli uspokaja się. Zyga proponuje, żeby nie ujawniała przed ojcem, że został rozszyfrowany. Jest to bardzo trudne zadanie, tym bardziej, że ojciec, jak twierdzi, martwi się o nią. Ewa manifestacyjnie zabiera od Marka swoje rzeczy. Marek próbuje jeszcze ratować ich związek. Zaprasza Ewę na koncert Joli, na który właśnie się wybiera. Ewa kategorycznie odmawia. Wychodząc z restauracji Max orientuje się natychmiast, że jest obserwowany. Nocą, w jego mieszkaniu zjawia się zamaskowany mężczyzna. Gaworowa zajmuje się Alą, Kasią i Frankiem. Przy okazji wypytuje dzieci o to, co ją najbardziej interesuje. Przyjaciele z uwagą słuchają koncertu Joli. Kinga i Agnieszka gratulują Joli sukcesu. Niespodziewanie u boku Marka pojawia się Ewa.
Max zaskakuje przeciwnika. Reaguje błyskawicznie. Napastnik natychmiast zostaje skuty kajdankami. Max rozpoczyna przesłuchanie. Niewiele jednak udaje mu się uzyskać, gdyż Rudy ma przygotowane odpowiedzi na wszystkie pytania. Po koncercie Ewa jedzie z Markiem do domu. Porozumienie jest blisko. Gaworowa wypytuje Kingę o wrażenia z koncertu, ale tak naprawdę, chce się dowiedzieć jak najwięcej na temat Kostka i ich wzajemnych relacji. Następnego dnia w restauracji, Wacław zadaje Kindze podobne pytania. Łukasz odwiedza Tamarę w szpitalu. Opowiada o atmosferze w redakcji, o tym, jak wszyscy chętnie pracują, po interwencji Teresy u nowego właściciela. Teraz sytuacja diametralnie się zmieniła. Tamara słucha z zainteresowaniem. Jednak jej własne problemy są dla niej najważniejsze. Frączak czeka na przybycie Teresy. Rozmowa z nią okazuje się dla niego bardzo nieprzyjemna. Teresa proponuje, żeby się podał do dymisji. Po powrocie do domu Teresa wysyła do Kacpra krótką wiadomość.
Bunt Julki nasila się. Marysia stara się kolejny raz szczerze z nią porozmawiać. Bezskutecznie. Maria żali się Teresie. Podejmowała już tyle prób porozumienia, tyle razy wyciągała do Julki rękę, że już skończyły jej się pomysły. Maciek odbiera tajemniczą przesyłkę dla Jarka. Dzwoni do niego, po czym z zainteresowaniem przygląda się nadawcy. Sprawdza, co to za firma. Szybko domyśla się, że przesyłka zawiera test o ustalenie ojcostwa. Jarek nie chce niczego tłumaczyć. Od razu wychodzi z redakcji, żeby pobiec z testem do Kiki. Prosi Mariusza, żeby go poinformował, kiedy Łukasz wyjdzie z pracy. Adek wydaje dyspozycje swoim ludziom. Już wie, że zamach na życie Maxa nie powiódł się. Wzywa do siebie Frączaka i stawia mu konkretne zadania. Kika nie zgadza się na wykonanie testu. Jarek prosi o kawę i podstępnie zmusza Kikę do opuszczenia pokoju. Gdy zostaje z Zosią sam, wyciąga test. Kika wraca, zaczynają się szamotać. W tym momencie zjawia się Łukasz i chce wyrzucić Jarka...
Łukasz patrzy na Jarka jak zamurowany. Do głowy mu nie przyszło, żeby wątpić w swoje ojcostwo. Prosi, żeby Kika opuściła pokój. Zamierza rozmawiać z Jarkiem w cztery oczy. Łukasz stara się panować nad emocjami, ale przepełnia go ogromny żal. Jarek odebrał mu sens życia. Jego rozmowa z Jarkiem kończy się wybuchem histerii. Łukasz rzuca się na Jarka z pięściami. Słysząc hałas, Kika przybiega, by ich rodzielić. Frączak próbuje spoufalić się z niektórymi dziennikarzami. Pochlebstwa, miłe słowa, nieszczere uśmiechy. Niespodziewanie Frączak pojawia się w restauracji Kingi, czym wzbudza powszechne zainteresowanie. Max i Zyga dyskutują o ostatnich wydarzeniach. Zastanawiają się, komu zależy na wyeliminowaniu Kacpra. Dopiero od Teresy Zyga dowiaduje się, że Adek jest pełnomocnikiem właściciela gazety. Teraz wszystkie elementy układanki zaczynają do siebie pasować. Jarek wraca do domu w fatalnym nastroju, nie może sobie znaleźć miejsca. Maciek dopytuje się o wynik testu, co jeszcze pogarsza sytuację.
Zdruzgotany Jarek postanawia wyżalić się matce. Janina mu wcześniej odradzała tak brutalne rozwiązanie, ale nie posłuchał. Bez skrupułów zniszczył związek Łukasza, a teraz niczego już nie można naprawić. Jarek ma słuszne pretensje do samego siebie. Łukasz wybrał Irka na swojego powiernika. Oniemiały Irek nie wie, co powiedzieć. Łukasz zwierza mu się ze swoich marzeń, które nagle rozprysły się jak bańka mydlana. Cały jego świat legł w gruzach. Udręczony Łukasz zostaje u Irka na noc. Nie chcąc denerwować Tamary, Irek wymyśla jakiś inny powód nagłej wizyty Łukasza. Ewa odwiedza Marka. Wyznaje, że Frączak proponował jej stanowisko wice naczelnej. Prosto od Teresy, Zyga jedzie do restauracji Adka. Chce natychmiast z nim rozmawiać, ale barman twierdzi, że Adek wyjechał. Zyga wyczuwa zbliżające się niebezpieczeństwo. Prosi Maksa, by pojechał do Teresy. Widząc Maksa Teresa zaczyna się niepokoić. Tym bardziej, że ojciec zabrał Łukaszka na spacer i długo nie wracają. Nagle pod domem Teresy zatrzymuje się samochód, z którego wyrzucony zostaje Bronek. Jest bez dziecka…
Łukaszek został porwany. Przerażona Teresa rzuca się z pięściami na ojca. Maks ją powstrzymuje. Chce się dowiedzieć od Bronka, jak do tego doszło. Przesłuchuje go. Prawie natychmiast po telefonie Teresy, zjawia się Zyga. Stara się uspokoić Teresę. Max odczytuje wiadomość od porywaczy. Jego rozmowę z Zygą słyszy Teresa. Podstępem wyciąga od ojca najważniejsze informacje. Bronek twierdzi, że sprzedał się policji. Zyga telefonuje do Marysi, żeby zajęła się Teresą. Irek stara się jak może pocieszyć załamanego Łukasza. Cierpliwie słucha jego rozżalonego monologu. Jarek przeżywa to po swojemu. Nie chciał, że Łukasz poznał gorzką prawdę - pragnął się tylko dowiedzieć, kto jest biologicznym ojcem Zosi. A teraz jest mu głupio, bo zdał sobie sprawę, że nie może już niczego cofnąć. Teresa prosi męża o szybki kontakt. Kacper dzwoni do niej natychmiast po odczytaniu e-maila.
Kacper z niedowierzaniem słucha Teresy. Wiadomość o porwaniu Łukaszka robi na nim ogromne wrażenie. Opanowuje się jednak i obiecuje, że odzyskają syna. Następnie wydaje konkretne dyspozycje dla Zygi i Maksa. Jest zdecydowany zrobić wszystko, byle tylko uratować dziecko. Zyga zadręcza się poczuciem winy. Maks zaczyna działać. Teresa pogrąża się w rozpaczy. Marysia zapewnia, że Łukaszek na pewno niedługo wróci do domu, cały i zdrowy. Pino kłóci się z matką przez telefon. Jak zwykle o to, że żyje z Agnieszką bez ślubu. Pino jest smutny. Chce się ożenić z Agnieszką i mieć z nią dziecko, ale ona ma inne zdanie na ten temat. Pod nieobecność Marysi, Julka wprowadza w domu swoje porządki. Przenosi rzeczy Marysi do salonu, a sama zamierza spać w sypialni ojca. Marysia ze zdumieniem wycofuje się z sypialni. Przyjmuje jednak argument Julki. Nazajutrz rozpoczyna poszukiwania mebli do jej nowego pokoju. Odwiedza ją Olgierd. Wypytuje, co dzieje się w domu Teresy. Kacper ogląda w komputerze zdjęcia syna. Rozpaczliwie czeka na wiadomość. Wreszcie ją otrzymuje - to instrukcja od porywaczy.
Marysia jest oburzona pytaniami Olgierda. Wprawdzie Olgierd nie wie wszystkiego, ale ma sporo trafnych spostrzeżeń i domysłów. Chce się spotkać z Teresą, ale nie zrobi tego wbrew jej woli, prosi więc Marysię o pośrednictwo. Pani Zosia - opiekunka Łukaszka - przychodzi rano, nieświadoma rozgrywającego się dramatu. Zyga próbuje ją jakoś oszukać, gdy nagle zjawia się Anna. Teresa nie wytrzymuje. Ze łzami w oczach wyznaje, że porwano jej dziecko. Anna zachowuje zimną krew. Zakochany bez pamięci Irek martwi się o Tamarę nawet podczas pomiaru ciśnienia. Tamarka dopytuje się, co u Łukasza. Wyczuwa, że stało się coś złego, ponieważ Irek ucieka od tego tematu. W końcu Tamara wyciąga z niego prawdę. Jest wstrząśnięta. Łukasz wraca nad ranem do domu. Daje Kice do zrozumienia, że chce wiedzieć, kto jest biologicznym ojcem Zosi. Kika natychmiast dzwoni do Jarka, żeby przyniósł test. Łukasz na każdym kroku daje Kice do zrozumienia, że go zawiodła. Marysia i Olgierd przyjeżdżają pod dom Teresy. Maria przedstawia przyjaciółce propozycję Zięby. Teresa podejmuje decyzję.
Kinga serdecznie wita Jolę w swojej restauracji. Okazuje się, że Jolka przyszła tu w konkretnym celu - zależy jej na odzyskaniu uczucia Marka. Prosi Kingę o przysługę. Potem dzwoni do Ewy, udając kogoś innego i namawia na spotkanie w restauracji, oferuje ciekawe informacje. Kinga przekazuje Markowi zaproszenie Joli. Olgierd mówi Teresie wprost o swoich podejrzeniach. Według niego, Adek porwał Łukaszka, żeby wymienić go na Kacpra. Teresa spogląda na Ziębę z rosnącym przerażeniem. Dla niej najważniejsze jest teraz odzyskanie synka. Po tej rozmowie wraca do domu zdruzgotana. Tymczasem Kacper wysyła do porywaczy wiadomość, że już jest w Polsce. Tamara już nie może się doczekać chwili, gdy ujrzy swoje dzieci. Jednak nie jest egoistką - martwi się o Łukasza, któremu świat runął na głowę. Tamara zaprasza go do siebie. Jedyne, co może zrobić w tej sytuacji, to być przy nim i wspierać go. Tamara pociesza udręczonego Łukasza. Jola i Marek siedzą razem i dyskutują przy kawie, gdy wchodzi Ewa i zatrzymuje się zaskoczona…
Prowokacja Joli udaje się znakomicie. Widząc Marka z Jolą, Ewa jest przekonana, że znowu coś ich łączy. Wychodzi obrażona. Kinga z niesmakiem obserwuje całe zdarzenie. Nie podoba jej się zachowanie Joli. Relacjonuje Agnieszce swoje wrażenia - Kinga czuje się wykorzystana przez przyjaciółkę. Kacper umawia się z porywaczami na przekazanie akcji "Samego Życia". Ma być sam. Maks proponuje odstawę, ale Kacper postanawia nie ryzykować. Gra toczy się o życie jego syna. Wprawdzie Zyga nie ujawnia prawdy, jednak Anna bardzo szybko orientuje się, że stawką jest życie Kacpra. Bezsilność wyprowadza Teresę z równowagi. Domyśla się, że jej mąż jest już w kraju. Chce go zobaczyć, chociaż przez chwilę. Zyga odmawia. Anna uspokaja Teresę, ale sama drąży temat. Ewa definitywnie rozstaje się z Markiem. Adek i jego ludzie przygotowują miejsce spotkania. Kacper zostawia list do Teresy. Nie zgadza się na żadną pomoc. Odsyła Maksa - chce zostać sam.
Olgierd dyskretnie obstawia dom Adka i jego restaurację. Max przyjeżdża do Teresy, która dopiero teraz uświadamia sobie, w jaki sposób odbędzie się wymiana. Kacper uparł się, że pojedzie sam, ponieważ zależy mu na bezpieczeństwie Łukaszka. Teresa rozumie to, ale nie dopuszcza do siebie myśli, że mężowi mogłoby stać się coś złego. Czekanie dłuży się w nieskończoność. Teresa niecierpliwi się brakiem jakichkolwiek wiadomości. Denerwuje ją, że Kacper jest zdany tylko na siebie. Marysia przez cały czas wspiera Teresę. Dzwoni tylko do dzieci, żeby się upewnić czy sobie bez niej poradzą. Wojtek zapewnia, że wszystko w porządku. Julka podejrzewa, że Marysia znalazła sobie kogoś, a teraz ich okłamuje. Wojtek wierzy, że Marysia mówi prawdę. W swojej kryjówce, Kacper przygotowuje się do decydującego spotkania z Adkiem. Dochodzi północ. Kacper jedzie na ustalone miejsce. Po chwili zjawia się Adek z obstawą. Pewna kobieta dostarcza Łukaszka do domu Szpunarów. Wzruszona Teresa wybiega mu na spotkanie. Po chwili Kacper dzwoni do żony. Ich syn jest bezpieczny. Kacper podpisuje dokumenty i… nagle wyskakuje z pędzącego samochodu. Bandyci natychmiast zaczynają strzelać.
Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

Fabuła

  • Opisy
  • Recenzje
  • Słowa kluczowe

Multimedia

Pozostałe

Proszę czekać…