ROWERY. Kasia i Tomek na rowerach: startują w kolarskim wyścigu, Tomek marzy o rowerze stacjonarnym, naprawia Kasi rower tak, że go psuje, rozmawiają ze sobą za pomocą sygnałów, Tomek zapomniał zabrać z domu szynki, wspominają swe dawne rowerowe wyprawy, Kasia zabrała nie tę mapę, spotykają Karolinę, wspinają się na górę. KID'S PLAY. Kasia, Tomek i Franio w Kid's Play. Franio sądzi, że cała zabawa to przyjemność dla nich, nie dla niego. NARZECZONE. Jacek przedstawia Kasi i Tomkowi kolejne narzeczone.

KASYNO. Kasia i Tomek przychodzą do kasyna. Tomek odgrywa przed Kasią stałego bywalca, ale co chwila kompromituje się nieznajomością podstawowych zasad. Żadnemu z nich szczęście nie dopisuje w grach. OCZEKIWANIE W KOLEJCE. Kasia i Tomek stoją (na dworze) w długiej kolejce na koncert . Prowadzą rozmowy na różne tematy, Tomek uskarża się na zmęczenie, które nie przeszkadza mu umówić się na tenisa z kolegą, spotyka innego dawnego kolegę, przed którym przechwala się lekkomyślnie stanem finansów , nie domyślając się, że ten pracuje w Urzędzie Skarbowym. Zaczepia gwiazdę rocka, sądząc, że to widz, który usiłuje wejść bez kolejki. PRZYJACIÓŁKI. Do Tomka i Kasi przychodzą na kolację jej dwie koleżanki - lesbijki.. Tomek jest zafascynowany. Kasia stara się być taktowna, oboje nie mogą jednak powstrzymać się od zadawania niedyskretnych pytań.

TAKSÓWKA. W pierwszej sekwencji Tomek z Kasią podróżują taksówką. Najpierw kłócą się o trasę, potem spotykają z oryginalnymi kierowcami - punkiem z Bukowiny, w końcu przemądrzałym, Czarnym „intelektualistą”. Ten ostatni doprowadza ich do szału. OGRÓD ZIMOWY. W sekwencji drugiej Tomek z Kasią odwiedzają szklarnie wujka Kasi. Zimową porą zbierają kwiaty i pomidory. Tomek jak zwykle broni się przed wysiłkiem. W końcu pobyt w szklarni zamienia się w szalona zabawę. MIESZKANIE. W sekwencji trzeciej mamy kilka śniadaniowych sytuacji. Tomek z trudem podejmuje rozmowę, Kasia tryska energią i szalonymi pomysłami.

CEPELIA. Kasia i Tomek na wystawie sztuki i rzemiosła ludowego. Oglądają rzeźbę pt "Badziewie", Kasia nie zna się na tworzywach art., chce dostosować własne mieszkanie do solniczki, spotyka Anetę, twórczynię okropnych naszyjników, Tomek kupuje drewniane puzzle, Kasia kupuje wełniane ciuchy na prezent dla Ewy, Tomkowi śmierdzą skarpetki z koziej wełny, udaje konesera sztuki, kupuje obraz bez ram. MYCIE. Kasia i Tomek w łazience. Kasia ochrzania Tomka za niespuszczanie klapy i wody. Nie może rozmawiać z mamą z powodu maseczki na twarzy. Tomek zużywa połowę jej kremu. Kasia "myli" Tomka z sąsiadem. Uważa, że stała się podobna do własnego (brzydkiego) zdjęcia. EWAKUACJA. Kasia i Tomek ewakuowani do sali gimnastycznej. Tomek woli być tu, niż u mamy Kasi. Nudzą się już po 42 minutach. Kierownik przynosi im starą skarpetkę. Kasia kłamie, żeby pokazali ją w TV. Wszyscy śpiewają w kółko to samo.

W SALONIE. Kasia i Tomek w swoim salonie. Kasia podstępem zmusza Tomka, by ściszył transmisję sportową, gdy ona rozmawia przez telefon. Ma problemy z nagraniem wiadomości na automatyczną sekretarkę. Tomek uważa, że wiadomości pozostawiane dla Kasi i tak są kompletnie bez znaczenia KOLACJA Z TATĄ. Kasia i Tomek podejmują kolacją ojca Tomka (Tomasza) i jego przyjaciółkę, młodziutką Dianę. Mimo wysiłków obu par w trakcie wizyty panuje napięcie, zwłaszcza między Tomkiem i jego ojcem. Co chwila ktoś popełnia jakiś nietakt. CZEKANIE. Kasia i Tomek spędzają długie godziny czekając w urzędach, lub są odsyłani od jednego urzędnika do drugiego. Wreszcie Tomek kupuje od konika za 20 zł. bliski wywołania numer w kolejce - okazuje się on jednak fałszywy.

PO LATACH. W pierwszej sekwencji Tomek z Kasią spędzają wieczór na rocznicowym, maturalnym balu. Kasia nikogo nie poznaje, a Tomek wścieka się, bo okazuje się że nie był zaproszony.SPRZĄTACZKA. W sekwencji drugiej Tomek z Kasią wprowadzają w obowiązki nową sprzątaczkę. Kasia, niepoprawna, rygorystyczna pedantka, co raz wyręcza wygodną i leniwą panią Alicję. Ta na końcu dzieli się z "pomocnicą" zapłatą. HALO? W sekwencji trzeciej Kasia z Tomkiem rozmawiają przez telefon, głównie o błahych sprawach, czyli męczących snach, zakupach, dawnych randkach.

WALENTYNKI. Kasia i Tomek restauracji. Tomek zamawia afrodyzjaki, Kasia chce płacić za wino, wyjada Tomkowi z talerza, narzeka na skrzypka, każe Tomkowi udawać, że to ich pierwsza randka, brudzi sukienkę winem, twierdzi, że nic już nie robią razem. ZDROWIE. Kasia i Tomek w sklepie ze zdrową żywnością. Kasia uważa, że Tomek jest jej bólem głowy. Chleb biologiczny, czy organiczny? Interesują się aromaterapią. Tomek nie wierzy w herbatki ziołowe. NASTOLATEK. Nastoletni Patryk wizytuje Kasię i Tomka. Bierze Kasię "na litość". Podejrzewa Tomka o homoseksualizm. Woli pornosa od "Króla lwa". Cały czas powtarza słowo "lajtowo". Obsesyjnie gada przez telefon. Opowiada o swoich sercowych kłopotach oraz o trudnym życiu mieszkańca dworca.

Tomek z Kasią odwiedzają Dom Opieki. Ponieważ była to inicjatywa Kasi, ona pierwsza próbuje się wykazać. Okazuje się, że staruszkowie nie są do końca nieporadni, z łatwością wykorzystują naiwność wzruszonych i przejętych swoją rolą wolontariuszy. TERAPIA. W sekwencji drugiej Kasią z Tomkiem odwiedzają psychologa. Od początku próbują ustalić wspólne stanowisko w różniących ich kwestiach. Psycholog podrzuca rozwiązania, ale jak zwykle okazuje się, że zarówno Kasia jak i Tomek nie mogą zrezygnować ze swoich racji. SKLEP NA ROGU. Tomek z Kasią robią zakupy w osiedlowym sklepiku na rogu, w którym pracuje opryskliwa prostacka kasjerka Monika. Z czasem potrafią ją zrozumieć i polubić. Ba, Monika potrafi im nawet zaimponować, kiedy okazuje się, że klient Moniki, bokser "Diablo" Włodarczyk to jej dobry kumpel.

Tomek i Kasia po dniu pracy zasiadają do wspólnego posiłku. Rozmawiają o różnych sprawach, a czasami brak im tematu, co Kasia rozumie jako początek końca ich miłości. Tomek i Kasia jadą samochodem do Krakowa. Kasia gada bez przerwy, Tomek usiłuje ją uciszyć. Kasia swoją paplaniną doprowadza nawet do tego, że zabrany przez nich Autostopowicz rezygnuje z dalszej wspólnej podróży. WIZYTA W KRAKOWIE. W Krakowie Kasia jest entuzjastyczna, Tomek mniej - nie interesuje go specjalnie historia ani zabytki. Wolałby pójść do klubu, bo podobno krakowianki są wspaniałe. Irytują go zachwyty Kasi, która twierdzi, że - w odróżnieniu od Warszawy - czuje się w Krakowie absolutnie bezpieczna. Traci to przekonanie, gdy Przechodzień, którego prosi o zrobienie zdjęcia, okazuje się maniakiem seksualnym.

Kasia i Tomek w supermarkecie. Tomek kupuje 416 bułek, wybiera złe owoce i warzywa, za duże żeberka, rzuca za siebie marchewki, żeby się nie zgubić. PORZĄDKI. Kasia, Tomek i sprzątaczka, która przeszkadza im w śniadaniu, wykrywa pisma porno w szafie Tomka, STACJA. Kasia i Tomek na stacji benzynowej. Kasia uważa, że pracownik traktuje ją jak „blondynkę”. Tomek na widok pięknej pani próbuje nalać ropę do benzyniaka. Przegląda erotyczne kasety w sklepie. Kasia chce się kochać w myjni. Nie umie obsłużyć automatu z kawą. Zatrzaskuje w samochodzie kluczyki. Tomek zgrywa Wspaniałego Samca. Kasia wlewa płyn do spryskiwaczy do złego zbiorniczka.

Tomek z Kasią przyjmują kolacją swoich nowych sąsiadów – Natalię i jej męża Muhameda. Najpierw słyszą opowieści o niezbyt przyjemnych mieszkańcach domu. Później rozmowa schodzi na tematy związane z akceptacją– Muhamed jest Arabem. PECH. Kasia z Tomkiem zostają uwięzieni w windzie. Wzywają pomoc, która nie nadchodzi. Po przezwyciężeniu klaustrofobicznych niepokojów zaczynają dowcipkować. W końcu znudzeni wpadają na szalony pomysł, jeśli zaczną się kochać, na pewno ktoś ich na tym przyłapie i zostaną uwolnieni. Prawo Murphy’ego sprawdza się. TO JA, KOCHANIE. Tomek z Kasią rozmawiają przez telefon. Jak zwykle o błahych i poważnych sprawach, czyli złym parkowaniu, nieopłaconych rachunkach, dawnych miłosnych listach. Jest też niekonwencjonalne wyznanie miłości.

Kasia i Tomek grają w tenisa z Anią i Jackiem. Kasia nie odróżnia piłki od lotki, nie wie, że gra się już zaczęła, nie umie liczyć punktów. Tomek nie docenia klasy Ani. Kasia chce serwować piwo, udaje Monikę Seles. Tomek obraża Kasię. Kasia boi się, że od tenisa rośnie jedno ramię, woli plotkować, niż grać, serwuje Tomkowi w tyłek. Tomek uważa, że grał sam przeciwko trojgu. KREW. Kasia i Tomek oddają krew. Tomek boi się, że złapią wirusa, uświadamia Kasię, że kochają się bez zabezpieczeń, opowiada o seksie z Murzynką, wymyśla sobie bujne życie płciowe. Pielęgniarka porównuje pobieranie krwi do seksu, Tomek mdleje. KUMPLE. Jasiek, Krzych i Robson, kumple Tomka, składają wizytę. Nie podoba im się malarstwo Kasi, chcą wybrać się na mecz do Szwecji, opowiadają o dziewczynach z lat 80-tych, wolą futbol od seksu. Zajęty meczem Tomek lekceważy telefon od Ewy. Chłopcy oskarżają Kasię o brak manier. Kasi nie podoba się, że jedzą pizzę. Tomek zdradza sekret „pierdzioszka”.

Tomek z Kasią odwiedzają ojca Tomka. Od razu zostają zaskoczeni szokującą wiadomością – DAJANA jest w ciąży! Kasia odbiera to bardzo osobiście, zazdrości Dianie. FRYZJER. Kasia z Tomkiem odwiedzają zakład fryzjerski. Jak to zwykle bywa czas upływa na plotkowaniu. Tomek orientuje się, że wszyscy pracownicy i bywalczynie zakładu w najdrobniejszych szczegółach znają jego intymne życie. Kasia zmienia fryzurę i decyduje założyć korekcyjny aparat na zęby. ŁÓŻKO. Tomek z Kasią przeżywają uczuciowe rozterki. Ich miłość i przyjaźń zaczęły słabnąć. Tomek jest gotów przeprowadzić poważną rozmowę. Zastanawia się czy trwanie związku ma sens. Jest już gotów, kiedy Kasia oznajmia mu, że jest w ciąży.

Kasia, Tomek, Ania i Jacek w restauracji. Kasia płacze, bo poroniła, Tomek też jest załamany. Boją się salmonelli i innych chorób. Podjadają sobie z talerzy. Sandra Bullock, czy Sharon Stone? Są wzrokowcami, czy słuchowcami? Tomek po raz 58 opowiada tę samą historię. Kasia zdejmuje z zębów aparat. SPACER. Kasia i Tomek spacerują. Nagabują ich żebracy. Mama Kasi ma chłopaka. Kasia chce coś studiować. Tomek na studiach miał romans z dojrzałą kobietą. Kasia nie lubi corridy. Tomek nie zna się na ptakach. Rosyjski handlarz pyta o drogę. Tomek nie czytuje „Wysokich Obcasów”. Tomek opowiada o młodzieńczej masturbacji. NERKI. Kasia i Tomek w szpitalu, Tomek ma atak kamicy nerkowej. Kasia podejrzewa, że złapał chorobę weneryczną. Ma mieć wprowadzaną rurkę do penisa – strach. Chętnie przyjmuje morfinę. Dostaje roślinkę od Ewy. Kasia zanudza Tomka. Ostatnie życzenia Tomka. Kłócą się, co bardziej boli: kamień, czy poród?

Kasia i Tomek robią zakupy na bazarku. Spotykają właściciela gospodarstwa ekologicznego, próbują zjeść coś w budce z wietnamskim jedzeniem, Tomek usiłuje rozpoznać gatunki ryb po zapachu, kupują wszystkiego za dużo. TELEFON. Kasia i Tomek rozmawiają ze sobą przez telefon. Najpierw dzwonią do siebie jednocześnie, potem Kasia w złym momencie pyta o stałość uczuć Tomka. Następnie skarży się, że bank nie chce dać jej kredytu na remont twarzy. Wykonuje erotyczny telefon, gdy Tomek rozmawia z klientem, zastaje Tomka w toalecie. Wreszcie zniecierpliwiony Tomek udaje Włocha, a potem wysyła jej maila – też w złym momencie. NIEMOWLĘ. Tomek i Kasia w szpitalu, odwiedzają Dianę, która urodziła dziecko ojcu Tomka. „Młody” ojciec dumny i szczęśliwy, Tomek zazdrosny, ale jednak wzruszony. Tomasz sfilmował poród, chce urządzić projekcję. Pielęgniarka bierze Tomka za ojca noworodka.

Kasia i Tomek stają przed wyborem, dokąd pojechać na wakacje. Kasia myśli o wyjeździe do Włoch, Tomek wolałby do Bangkoku, najlepiej bez Kasi. Agent usiłuje wysłać ich w rejs zorganizowany specjalnie dla gejów. W PARKU. Nasi bohaterowie przechadzają się rozmawiając na różne tematy. Kasia chce zmienić lekarza, pyta Tomka o zdanie na temat klonowania, chce wiedzieć, w jakie zwierzę chciałby się wcielić. Tomek przyznaje się, że gdy Kasia sądziła, że jest w ciąży nie był pewien, czy naprawdę chce dziecka. Teraz też ma wątpliwości. KŁOPOTY Z SAMOCHODEM. Kasia i Tomek odwiedzają warsztat samochodowy usiłując dociec, co się dzieje z samochodem. Tomek otrzymuje wspaniały kalendarz z nagimi dziewczynami.

Tomek z Kasią przypadkowo spotykają w knajpie psychologa. Mimo że chwilowo przerwali terapeutyczne spotkania - dosiadają się. Zaskoczeni dowiadują się, że ich psychoterapeuta jest gejem. Kiedy pojawia się jego chłopak – Patryk, rozmowa zmienia nieoczekiwanie charakter. Psycholog z Patrykiem zwierzają się Kasi i Tomkowi ze swych problemów. JEDZIEMY/AUTOBUS. Kasia z Tomkiem są na Dworcu autobusowym, jadą na wycieczkę do Pragi Czeskiej. Jak zwykle w takich sytuacjach nerwową atmosferę potęguje oczekiwanie na wyjazd. wyjazd dodatkowo się opóźnia. zdenerwowanie wzrasta gdy okazuje się, że Kasia zapomniała zamknąć piecyka gazowego - przy okazji wychodzi też, że Kasia zapomniała zabrać kart kredytowych, w ogóle nie zamknęła mieszkania. W końcu Kasia z Tomkiem ruszają w kierunku Pragi. Tomek jest cały czas poirytowany, Kasia zawczasu pisze kartki do przyjaciół, zabija czas rozmową, namawia Tomka do kochania się na tylnym siedzeniu autokaru.

Kasia i Tomek po powrocie z Pragi dowiedzieli się, że spaliło się ich mieszkanie. Chwilowo mieszkają w hotelu. Kasia ma nocne koszmary, Tomek ofiarowuje jej kolejnego misia, ale i tym razem miś źle kończy. Oglądają telewizję, przedrzeźniają odgłosy dochodzące zza ściany, walczą z nieznanym systemem kurków w łazience. UBEZPIECZENIE. Nasi bohaterowie są przesłuchiwani przez przedstawiciela towarzystwa ubezpieczeniowego, który ma dość do tego, czy nie są odpowiedzialni za spowodowanie pożaru i ustalić wysokość szkód. Kasia i Tomek nieco plączą się w zeznaniach. U ANI I JACKA. Ania i Jacek przyjmują bohaterów serdecznie, ale narzucają im plan zajęć, który niezbyt odpowiada Tomkowi. Również spanie na wersalce w salonie ma swoje złe strony.

Kasia i Tomek w sypialni. Tomek umawia się z Ewą, Kasia wypytuje ile razy z Ewą spał. Relaksują się, sortują pranie, koleżanka Kasi, Marta, rezygnuje z seksu, Tomek każe się drapać, mają za nieświeży oddech na seks, Tomkowi śni się Kasia, która kocha się z Jaśkiem. Kasia wyciska Tomkowi wągry. APTEKA. Kasia i Tomek w aptece, kupują prezerwatywy. Kasia chce kupić lek na poprawienie pamięci, termofor, chce wziąć udział w reklamie TV. Tomek kupuje kartkę urodzinową dla mamy Kasi. Chcą żeby pani magister odczytała im list. EWA. Kasia i Tomek z wizytą u Ewy. Poznają miłość Ewy – Claudia. Ewa biegle mówi po włosku. Dla Claudia Ewa, a dla Tomka Kasia są najcudowniejsze. Kasia domyśla się, że Claudio ma żonę. Tomek chce dokładki. Tomkowi podoba się mieszkanie Ewy – Kasi nie. Ewa podaje lody w kształcie piersi. Rozmowa o wzajemnym zaufaniu.

Kasia i Tomek we własnym salonie. Tomek wariuje na punkcie telefonu komórkowego. Puszcza bąka. Kasia żyje serialem w TV. Tomek zapomina o urodzinach Kasi. Rozpaczliwie próbuje zamówić stolik w restauracji. W AUCIE. Kasia i Tomek jadą autem. Tomek nie chce zapiąć pasów, Kasia łamie przepisy – zatrzymuje ich policja. Kasia pyta, czy od szminki nie żółkną jej zęby. Pytają chłopa o drogę. CASTING. Kasia i Tomek biorą udział w castingu do reklamówki. Tomek nie ma na to najmniejszej ochoty. Kasia chce być aktorką. Chciałaby reklamować szampon, mydło, eleganckie czekoladki. Myli dziewczę od cateringu ze znaną aktorką. Film ma reklamować środek na przeczyszczenie. Tomek się nadaje, bo ma zatwardzenie wypisane na twarzy, ale nie chce. Kasia nie zrażona. Do czasu.

W pierwszej sekwencji Tomek z Kasią odwiedzają kolejnych psychologów. Niestety, wybór jest niezmiernie trudny. Albo nie odpowiada im metoda, albo podejście terapeuty, albo sami nie mogą się dogadać. W końcu nie decydują się na żadnego. PRZY STOLE. Kasia z Tomkiem spędzają czas przy kuchenny stole. Jak zwykle toczą różne rozmowy: o odchudzaniu, anoreksji, zdrowej żywności, dobrych manierach i okazyjnych wyprzedażach, awantura o buteleczki. Tomek udaje psa, szczeka na Kasię. MY STUDENCI. W sekwencji trzeciej Kasia przesiaduje w kuchni z nowymi przyjaciółmi – studentami z jej roku. Tomek uświadamia sobie, jak jest już stary i jak coraz trudniej nawiązać mu kontakt z młodszymi. Natomiast Kasia idealnie dopasowała się do grupy i pod jej wpływem powoli zmienia zachowania, coraz bardziej irytując Tomka.

Kasia zabiera Tomka na wędkowanie spod lodu. Zmarznięty Tomek jak zwykle narzeka. Kasia jest zadowolona, wreszcie może sobie pogadać. Sprawy komplikują się, kiedy łowią pierwszą rybę. Kasia zabija rybę. Zasmuceni Kasia i Tomek decydują się odprawić jej pogrzeb. BAL MASKOWY. Kasia i Tomek na balu maskowym spotykają Anię i Jacka. Kasia przebrana za Janka Kosa, Tomek za pszczołę, Jacek za Lorda Vadera, Ania za czarownicę. Kasia śmieje się, że Tomek ma „małe żądło”. Ania wściekła na Jacka, bo tańczy z kimś innym. Tomek bierze udział w konkursie. Kasia się upija i rozbiera. Tańczy, flirtuje z Supermanem. DZWONIENIE. Kasia i Tomek dzwonią do siebie. Kasia składa zamówienie gastronomiczne, podaje Tomkowi skomplikowany plan dojazdu, oświadcza, że wygrała samochód, chce pogadać o niczym, przeszkadza Tomkowi w pracy, kasuje własną zapowiedź na sekretarce, nie wie, jak obsłużyć drugą linię. Na koniec dzwonią do siebie oboje naraz – więc jest stale zajęte.

Kasia z Tomkiem próbują wybrać w sklepie płytę. Gubią się w nowych gatunkach muzyki, których nie znają. Kiedy sięgają po znanych muzyków i kompozytorów ujawniają różne gusta. Wspólne zdanie mają tylko w wypadku płyt z promocji i przeceny. PAINTBALL. Kasia z Tomkiem Anią i Jackiem odwiedzają poligon paintballu. Wszyscy doskonale się bawią, po za Kasią. Zabawa ją nudzi i lekko brzydzi. Kłóci się z jej pokojowym nastawieniem do świata. Cały czas próbuje przekonać przyjaciół do zawarcia rozejmu. Ci jednak wolą się bawić w wojnę. DOBRZE. Kasia z Tomkiem właśnie się kochali. Kasia jest niezadowolona, bo Tomek zbyt się pospieszył. Kiedy Tomek chce, Kasi się nie chce, kiedy Kasia ma ochotę, Tomek marudzi. Kasia traktuje grę wstępną jako część domowej pracy z fizjologii. Robienie notatek podczas kochania irytuje Tomka. Wraca temat Ewy, Kasia jest niezadowolona, że szybki numerek Tomka z kochanką stawia ją w złym świetle w oczach rywalki.

Śnieżna zima. Kasia i Tomek muszą zatroszczyć się o swój samochód, gdy nadjeżdża pług śnieżny. Spędzają sporo czasu przy odśnieżaniu wejścia do domu. Kasia jest entuzjastką tej pory roku, Tomek wręcz przeciwnie. Kasia próbuje zaprzyjaźnić się z jednym z sąsiadów, ale z opłakanym skutkiem. RAZ, DWA, TRZY. Kasia i Tomek na kursie aerobiku. Kasia w swoim żywiole, Tomek czuje się fatalnie, szczególnie, że ćwiczą głównie kobiety i geje. Trener postanawia Tomka sfilmować, jako pomoc naukową – jest świetnym przykładem antytalentu. OPIEKUNOWIE. Kasia i Tomek zajmują się przyrodnim braciszkiem Tomka. Opieka nad niemowlęciem okazuje się bardzo ciężkim zadaniem. Kasia zaczyna zastanawiać się, czy w ogóle posiada instynkt macierzyński – choć obraża się na Tomka, gdy ośmiela się coś na ten temat napomknąć.

Kasia i Tomek w łazience. Tomek udaje hydraulika, używa nie tego mydła, co trzeba. Kasia przeprowadza ankietę, sugeruje Tomkowi, by wykonywał obowiązki domowe, nie chce mu dać kremu pod oczy. Tomek woli od Kasi jej odbicie w lustrze, uważa, że Kasia wygląda coraz młodziej, by nie słuchać Kasi używa wiertła. STRAJK. Kasia i Tomek na strajku studenckim. Kasia pomstuje przeciwko własnej generacji. Darek adoruje Kasię. Tomek ujawnia młody wiek Darka, podpowiada Kasi idiotyczny slogan, Gosia opuszcza strajk, bo ma próbę fletu, Kasia udziela wywiadu TV, policjant nie chce jej aresztować, bo jest za stara. PRZEZ TELEFON. Kasia jest w domu, Tomek w pracy, prowadzą rozmowy telefoniczne. Kasia zawraca głowę zajętemu Tomkowi, podszywa się pod jego rzekomą dawną koleżankę. Tomek dzwoni do Kasi i prowadzą erotyczną rozmowę, trochę okłamując się nawzajem.

Kasia z Tomkiem w taksówce. Wsiadają do wozu kłócąc się. W końcu nie ruszając z miejsca płacą rachunek i opuszczają samochód. Motywem większości scenek są "drobne" na zapłacenie rachunku, napiwku. Raz Kasia nie chce płacić, innym razem Tomek. Tematem rozmów są kobiety jako kierowcy, zbyt silne ogrzewanie, w końcu "ulubione" dyskusje o najkrótszej trasie. W ostatniej taksówce Kasia i Tomek popijają wino. Kasia wymiotuje. SĄSIAD. Kasia z Tomkiem otwierają drzwi dwóm sąsiadom. Pierwszy, młody zwraca uwagę na zbyt głośnie zachowania Kasi podczas orgazmów, potem informuje o imprezie, bo chce wypożyczyć mieszkanie, w końcu wyznaje Kasi miłość. Drugi, kompletnie neurotyczny, najpierw napada na Tomka że pożyczył mu dwadzieścia złotych. Potem zawiadamia, że wyjeżdża do Meksyku i z nieuregulowanego długu sfinansuje wysłanie kartki z pozdrowieniami. ZOBACZ! Kasia z Tomkiem spędzają czas na tarasie. Tomek za radą psychologa wyżywa się na zdjęciu teściowej. Znów pojawia się temat zdrady Tomka i obopólna obietnica nie poruszania tego tematu. Kasia myli dni i przypomina sobie o egzaminie o jeden dzień za późno. W końcu zirytowana odgraża się, że poda telewizję do sądu. Chodzi jej o bohaterki seriali, które mimo dawno zakończonej menopauzy zachodzą w ciążę, kiedy im się tylko podoba.

Tomek kupuje wino, lecz nie najlepiej pasuje ono do posiłku; oboje uczą się kosztować i oceniać wino według poradnika. Tomek robi zakupy sprzed dwóch tygodni, Kasia nie chce zmienionych genetycznie warzyw i owoców, Tomek zużywa do frytek cenną oliwę Kasi. PRZEZ TELEFON. Kasia jest w domu, Tomek w pracy, prowadzą rozmowy telefoniczne. Kasia zawraca głowę zajętemu Tomkowi, podszywa się pod jego rzekomą, dawną koleżankę; prowadzą erotyczną rozmowę, trochę okłamują się nawzajem. NA URODZINACH. Kasia i Tomek na urodzinach u Danuty, matki Kasi. Pojawia się Jakub jej przyjaciel - są bardzo zakochani. Kasia jest wstrząśnięta, gdyż Jakub, chirurg plastyczny, jest młodszy od Danuty o 22 lata i bardzo atrakcyjny.

Kasia i Tomek u fotografa. Trudno im pozować "naturalnie". Kasia chciałaby być modelką. Fotograf - erotoman - pan Rysio. Dementuje, jakoby sypiał z modelkami. Kasia chce sobie retuszować prawie wszystko. Nie jest w stanie zastygnąć w bezruchu. Chce mieć piękne zdjęcie do paszportu. Chciałaby pozować do aktu. Tomek robi jej pierdzioszka. DOMEK Kasia i Tomek wynajmują domek w górach. Właściciel tłumaczy im skomplikowane reguły pobytu. Kasia nie radzi sobie z alarmem. Tomek narzeka. Nie umie rozpalić w kominku. Ogień kojarzy im się z seksem. Kasia chce tu zamieszkać na stałe. Idą na bardzo krótki spacer ŁÓŻKO Kasia i Tomek leżą w łóżku. Tomek medytuje o Edycie Górniak. Rysuje pozycje seksualne. Kasia pyta o seks w trójkącie. Zakładają się, kto jest bardziej chory. Tomek chce, żeby Kasia kończyła co zacznie. Rozmowa o niewierności, o byłym kochanku Kasi.

Kasia z Tomikiem i małym Lucasem wybrali się na majówkę. Już na zielonej trawce Tomek przyznaje się Kasi, że nie znosi wypadów za miasto. Irytują go mrówki i wszelkie robaki. Trudno też odpocząć, kiedy wciąż ktoś przeszkadza; a to rowerzysta, który przejeżdża przez koc, a to spacerowicze, w tym dawna dziewczyna Tomka - Stefa. Lucas wypowiada swoje pierwsze słowo - mama. LUCASIK Kasią i Tomek nadal opiekują się przyrodnim bratem i są już bardzo zmęczeni. Kasia cieszy się dzieckiem, natomiast Tomek powoli wchodzi w kryzys. Obecność Lucasa męczy go, tym bardziej, że rodzice nie dają znaku życia. Tomek postanawia wyrwać się na weekend. GALA Tomek zabrał Kasie na galę, podczas której mają być wręczone nagrody w dziedzinie reklamy. Chciał iść sam, ale Kasia nie zgodziła się. Pojawiają się koledzy z branży między innymi Olo, który jest największym konkurentem Tomka. W końcu nadchodzi najważniejszy moment, wręczenie nagród. Tomek nie dostaje żadnej, wszystkie zgarnia "ulubiony" kolega - Olo. Tomek jest załamany.

Kasia i Tomek wybrali się z Lucasem na obiad do restauracji, nie zdając sobie sprawy, jak jest droga. Kelner przyjmuje ich niechętnie. Po zajęciu stolika okazuje się że zapomnieli o dziecku, które teraz samo siedzi w samochodzie. W restauracji chłopczyk krzyczy i nie daje się uspokoić, inni goście protestują. OPIEKA DLA DZIECKA Nasza para poszukuje opiekunki lub opiekuna do dziecka. Kandydatki nie budzą zaufania. W rezultacie z Lucaskiem zostaje młodociany wujek Eric. Kasia i tomek siedząc w barze cały czas myślą o dziecku. ROZKOSZE WINA Kurs degustacji wina. Kasia traktuje kurs poważnie, zaś Tomkowi chodzi głównie o to, by popijać dobre winko. Instruktor ma z nimi same kłopoty.