Pastuch Bierniuka zakrada się nocą do wilczycy. Zabiera jej małego, którego nazywa Dzikunem. Kłusownik Mohiła zabiera go mu i więzi w szopie. Zabija także starą wilczycę, ale Dzikunowi udaje się uciec. Na wolności zjada kawałki zatrutego mięsa, z pomocą przychodzi mu Biernuk.