W poprzednim sezonie Liz poznała przystojnego pilota Carola. Mężczyzna zrobił na niej wrażenie do tego stopnia, że zostawiła dla niego Wesleya. Teraz Liz musi się zmierzyć z nowym związkiem, który Carol traktuje bardzo poważnie. Przerażona Liz prosi o radę Jacka, który nakłania ją, by się zaangażowała. Tracy widzi wszędzie Kennetha, co jest o tyle dziwne, że Kenneth nie pracuje już dla NBC. Podejrzewając, że ma halucynacje postanawia jednak namówić kolegę do powrotu do pracy. Jenna chce awansować na stanowisko producenta, co wzbudza mieszane uczucia Peta.

Jack jedzie do Waszyngtonu, aby porozmawiać z kongresmanami z Rhode Island na temat fuzji NBC i KableTown. Przed obliczem aktora/kongresmana Roba Reinera wyjaśnia zjawisko "integracji pionowej" do której dąży, ale zamiera gdy, obecna przy rozmowie pani kongresman oskarża NBC o stagnację programową i przyrzeka, że nie dopuści do połączenia tych dwóch stacji. Jack wraca do Nowego Jorku z postanowieniem wprowadzenia zmian w TGS i udowodnienia pani kongresman, że się myliła. Liz i Jack podejmują decyzję o awansowaniu Toofera na stanowisko współscenarzysty. Jenna chce pomóc Kennethowi odzyskać pracę, proponuje więc, że zostanie jego osobistym trenerem. Jej plan zakłada metamorfozę Kennetha i ćwiczenia głosu. Jack zleca Tracy'emu znalezienie nowego atrakcyjnego show dla NBC. Jack z niecierpliwością czeka na przyjazd kongresmenki i jej reakcję na nowości, które udało mu się wprowadzić. Okazuje się jednak, że nie przewidział większości problemów, które wniknęły z jego zmian.

Jack na znak solidarności z ciężarną Avery postanawia nie pić alkoholu. Liz jest zła, bo nikt nie pamiętał o jej 40. urodzinach. Kiedy odmawia uwzględnienia kreatywnych wskazówek Tracy'ego, ten obiecuje, że się zemści w czasie emisji. Liz uprzedza o tym Grizza i Dot Coma. Zmusza to Pete'a do wstawienia awaryjnego bloku reklamowego w czasie show. Nadal nikt nie przypomina sobie o urodzinach Liz, wszyscy natomiast świętują urodziny pani sprzątającej. Liz próbuje się poskarżyć Jackowi, jednak on zaczyna świrować z powodu braku alkoholu i zupełnie nie przejmuje się jej problemem. Jenna i Tracy, w czasie programu na żywo, zmuszają Liz i Pete'a do kolejnego bloku reklamowego. Jack zwołuje zebranie ekipy TGS, żeby zaplanować przyjęcie urodzinowe dla Liz.

Rozwiązywanie problemów to specjalność Jacka. Liz oświadcza mu, że zamierza rozstać się z Carol. Po krótkiej rozmowie udaje mu się przekonać Liz, żeby tego nie robiła. Jednak okazuje się, że to nie jedyne jej zmartwienie. Na zakończenie rozmowy Liz przyznaje, że ma poważny problem z seksualnością odkąd skończyła 9 lat. Jack nie spodziewał się, że sprawa aż tak się skomplikuje, ale dopiero historia z dzieciństwa Liz sprawia, że staje jak wryty. Tracy ma wystąpić w reklamie dla Boys & Girls Club, ale cały czas myli kwestie, które ma wypowiedzieć, czym doprowadza do szału reżysera. Dopiero pojawienie się na planie Jacka powoduje, że udaje się nagrać reklamę. Jenna znajduje sposób na zarobienie dodatkowych pieniędzy, który w rzeczywistości opiera się na okradaniu cukierni. Kenneth próbuje ją od tego odwieść, ale Jennie udaje się przekonać go, żeby wszedł z nią w spółkę. Zostają złapani.

Avery żąda od Jacka, żeby przestał zachowywać się wobec Liz jak mentor. Pozbawiony protegowanej, Jack zaczyna rozglądać się za kimś, kto mógłby ją zastąpić. Do Liz przyjeżdża ojciec i oświadcza, że potrzebuje w życiu zmiany. Spanikowana Liz, nie wie, jak ojcu pomóc. Za radą Cerie idzie do baru, w którym ojciec przesiaduje i przeprowadza mały, nieudany eksperyment. Ojciec wychodzi wściekły i udaje się do gejowskiego klubu, żeby bawić się dalej. Jack nie znajduje nikogo odpowiedniego na miejsce Liz. Widząc jego frustrację, Avery pozwala mu znów zająć się Liz. Jack natychmiast zabiera się do naprawienia sytuacji z ojcem Liz.

Liz z Jenną wybierają się na zakupy. Liz czuje się staro, gdy we wszystkich butikach widzi tylko młodych ludzi. Jednak gdy udaje jej się kupić idealne dżinsy, zapomina o wszystkich problemach. Tymczasem Jack jest zdeterminowany, żeby wygryźć Panią kongresman Bovine z biura. W tym celu oferuje współpracę jej oponentowi politycznemu z Rhode Island Stevowi Austinowi. Okazuje się jednak, że nie był to dobry pomysł. Hollywoodzkie Stowarzyszenie Prasy Zagranicznej kontaktuje się z Tracym - Jenna jest przekonana, że nominują go do Złotego Globu. Proponuje Liz, aby wyprawiły w jego imieniu ekskluzywną imprezę dla Stowarzyszenia. Liz kwestionuje motywy jej działania. Twierdzi, że przekupstwo prasy jest karane dożywotnim zakazem wstępu na rozdanie Złotych Globów.

Jack popada w nostalgię, wspominając osiągnięcia z czasów college'u. Liz decyduje się na udział w loterii ekipy TGS, a gdy wygrywa zaprasza wszystkich na drinka, co wzbudza ogólną sympatię, choć Jenna przypomina jej, żeby uważała, bo nigdy tak naprawdę nie stanie się jedną z nich. Scenarzyści, odkrywszy że Jack użyczył swojego głosu na potrzeby strony internetowej. Wykorzystują ten fakt i dzwonią do Pete'a, który będąc przekonanym, że rozmawia z Jackiem, proponuje, że napisze mu wiersz. Liz ponawia próby przekupienia ekipy TGS. Gdy nie osiąga upragnionych rezultatów, zdenerwowana wygłasza mowę, która ją pogrąża.

Syn Tracy'ego ma pomysł na otwarcie nowej tematycznej restauracji w Nowym Jorku. Potrzebuje inwestora. Usiłuje namówić Jacka, żeby wyłożył pieniądze, jednak gdy Jack dowiaduje się, jaki jest temat przewodni planu, odmawia pomocy. Liz zwierza się Kennethowi z tego, że jej problemy z mężczyznami zaczęły się, kiedy zrozumiała, że św. Mikołaj to tłusty oszust. Jack również doznaje olśnienia - wszystkie jego życiowe problemy biorą się z tego, że ojciec zawsze wyśmiewał jego marzenia. Mówi o tym Tracy'emu i radzi mu wspierać każde, nawet najbardziej absurdalne marzenie swojego syna.

Avery przygotowuje się do wyjazdu na święta do rodziny. W związku z tym Liz zaprasza Jacka i jego matkę Colleen, aby jej towarzyszyli. Przy okazji wydaje się, że Jack nie powiedział matce zarówno o ciąży Avery, jak i o tym, że znalazł swojego prawdziwego ojca. Kiedy w końcu wyznaje matce, że zostanie ojcem, ta ma pretensję, że będzie wychowywał nieślubne dziecko. W rewanżu za tę awanturę, Jack postanawia zaprosić na świąteczny obiad swojego biologicznego ojca - Miltona. W efekcie przy świątecznym stole zasiadają nie tylko obydwoje rodzice Jacka i Liz, ale także Avery, która niespodziewanie pojawia się w domu Liz. Jack stwierdza, że są to jego najlepsze święta w życiu.