Autentyczna historia schwytanego w lasach południowej Francji chłopca żyjącego w całkowitej izolacji od cywilizacji. Po przewiezieniu go do Paryża, chłopcem zainteresował się młody lekarz Jean Itard. Film pokazuje mozolną edukację dzikusa celem przywrócenia mu "człowieczeństwa". Zaangażowanie doktora przynosi pozytywne… zobacz więcej
Autentyczna historia schwytanego w lasach południowej Francji chłopca żyjącego w całkowitej izolacji od cywilizacji. Po przewiezieniu go do Paryża, chłopcem zainteresował się młody lekarz Jean Itard. Film pokazuje mozolną edukację dzikusa celem przywrócenia mu "człowieczeństwa". Zaangażowanie doktora przynosi pozytywne rezultaty. Mały Victor uczy się rozpoznawać przedmioty, poznaje alfabet, wykonuje drobne prace domowe. Victor
Film został nakręcony w okresie od 2 lipca do 1 września 1969 roku. zobacz więcej
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
8.5/10 – Krótki film o człowieczeństwie. Pod wieloma względami przypomina mi mój ulubiony film (obok "Lotu nad kukułczym gniazdem") "Człowiek słoń". Obie produkcje podnoszą bardzo podobny temat, wiele podobieństw jest też w postaciach Victora i Merricka, a także doktora Itarda i doktora Trevesa.
Film Truffaut’a stanowi obiektywne przedstawienie faktów i chyba dlatego wywarł na mnie mniejsze wrażenie niż "Człowiek słoń", który jest nastawiony na wywoływanie bardzo silnych i skrajnych emocji.
Jednak nie można powiedzieć, że "Dzikie dziecko" nie porusza. To bardzo ciekawa historia, którą od początku do końca śledziłem z wielką uwagą. Film skłania do myślenia o tym, jak człowiek jest kształtowany przez wychowanie i cywilizację i kim jest bez tego.
Wielkim plusem filmu jest Jean-Pierre Cargol, którego kreacja jest jedną z najlepszych dziecięcych ról, jakie widziałem. Nie dało się nie odczuwać empatii do Victora.
W sumie jedyną wadą jaką dostrzegłem jest to, że zabrakło mi jakiegoś spuentowania, zakończenia, które szczególnie zapadłoby w pamięć.
Lubię, gdy kino porusza takie trudne, niejednoznaczne tematy, więc na pewno będę jeszcze wracał do "Dzikiego dziecka".