Inteligentna, piękna i pełna temperamentu Alexis (Kate Hudson) dla wielu kawalerów byłaby wymarzoną partnerką. Nic zatem dziwnego, że po miesiącu znajomości zaślepiony głębokim uczuciem Dustin (Jason Biggs) wyznaje jej miłość. Alexis decyduje jednak, że zapał amanta trzeba ostudzić... nieodwracalnie. Zdruzgotany koszem Dustin zwraca się o pomoc do najlepszego kumpla, Tanka (Dane Cook), specjalisty od reaktywowania związków. Świeżo porzuceni mężczyźni wynajmują Tanka, by ów znawca kobiecego wnętrza urządził kobietom na randce istne piekło na ziemi, po którym same zapragną wrócić do poprzednich partnerów. Tank nie spodziewa się, że Alexis okaże się największym wyzwaniem w jego karierze.
Tonight is the night.

Dziewczyna na ostro 6

Nie oglądam wiele komedii romantycznych, ale to wydawała mi się inna od wszystkich. Odrobinę ciekawsza, odrobinę bardziej pomysłowa, odrobinę lepsza. Mamy tu oczywiście mnóstwo scen zabawnych i wzruszających, ale jest też przez chwilkę mądrze i pouczająco.

Dziewczyna mojego kumpla (2008) - Kate Hudson (I), Dane Cook

Główny bohater (Dane Cook), uprawia Tankowanie (nazwa pochodzi od jego nazwiska). Na czym to polega? Otóż chłopak, któremu dziewczyna daje kosza wypożycza Tanka, a on swoim wdziękiem uwodzi ją, a następnie zabiera na randkę, która stanie się najgorszą w życiu dziewczyny. Po takim przeżyciu wszystkie wracały do swych partnerów. Prawda, że sprytne? Jednak w pewnym momencie dochodzą uczucia, o których Tank myślał, że ich nie ma.

Na uznanie zasługuje całkiem niezła obsada. Największy show na ekranie robi Dane Cook. Jako Tank jest naprawdę niesamowity. Duża w tym zasługa scenariusza, ale aktor też dał sporo z siebie. Poza nim zobaczymy także Jasona Biggsa, a także Kate Hudson, oboje zagrali na przyzwoitym poziomie swoje role.

Dziewczyna mojego kumpla (2008) - Kate Hudson (I), Dane Cook

Film reklamują hasła w stylu "mocniejsze od American Pie". Jest to lekka przesada. Film ten ma wiele pikantnych żartów, nie eksponuje jednak nadmiernie nagością, jak robi to wspomniana komedia, a raczej bazuje na ostrych dialogach.

Ten film to swoisty kombajn, bardzo dobrze łączy pikantny żart z romantycznym wątkiem. Wszystko rozwiązuje się w dość nieoczekiwany sposób.

Dziewczyna mojego kumpla (2008) - Kate Hudson (I), Dane Cook

Jest to udana komedia, choć od czasu do czasu w trakcie seansu przychodzi myśl: "ile można?!". Denerwują powtarzające się motywy, próbujący po raz któryś nas rozśmieszyć. Jest to więc pozycja, na którą powinny się wybrać ci, którzy nie zrażą się ostrym humorem, jednakże kochają komedie romantyczne, bo przynależność do tego gatunku, szczególnie w końcówce, ten film potwierdza.

5 z 12 osób uznało tę recenzję za pomocną.
Czy ta recenzja była pomocna? Tak Nie
Komentarze do filmu 11
rast26 7

Lekka komedyjka – Film wyszedł całkiem dobrze nie zaluje poswieconego mu czasu ale jak zawsze mogło byc lepiej

justangel 3

przewidywalny – i co najgorsze mało śmieszny, a komedie mają przecież bawić. A ja nie zaśmiałam się ani razu…
Pomysł, średni, wykonanie przeciętne, scenariusz przewidywalny, aktorstwo też wcale nie lepsze – jedyną ciekawą role miał Alec Baldwin, ale jak reszta nie postarał się zbytnio. 3/10

Karina85 justangel 10

Mnie z mężem rozbolał brzuch ze śmiechu przy tym filmie. Naprawdę świetna wyluzowana i do tego zwariowana komedia której teksty powalały na kolana(samo się nie wyśie mamuśka po prostu mnie rozbroił hehe)Jak większość tego typu filmów jest przewidywalną komedią ,ale jeśli ktoś chce się po prostu pośmiać nie oczekując specjalnych fajerwerków tylko dobrej zabawy to na pewno się nie rozczaruje. Z chęcią jeszcze do niego wrócę bo na pochmurny dzień jak znalazł na poprawę humoru.

justangel justangel 3

No cóż, ja definicje gatunku komedia romantyczna znam i wiem mniej więcej czego mogę się spodziewać. Wiem również, że taki film nie będzie dramatem czy filmem akcji i tego nie oczekiwałam. Oczekiwałam natomiast, że będę się śmiała, a tak się nie stało.
Niestety obecnie mało powstaje dobrych filmów tego gatunku (albo tez nawet powstają same kiepskie), sama do tego filmu nigdy nie powrócę, jak i do wszystkich innych jemu podobnych. Za to z uśmiechem po raz kolejny obejrzę prawdziwie dobrą komedię romantyczną:" Pół żartem, pół serio". Żałować tylko można, że dziś takich filmów się nie robi.

Karina85 justangel 10

Tu się mogę z Tobą zgodzić "Pół żartem, pół serio" był naprawdę rewelacyjną komedią z klasą,rzeczywiście takiego filmu ze świecą szukać w tych czasach. Teraz robią wulgarne ociekające motywem seksu komedie i można albo polubić ten typ komedi albo ich nie oglądać.

majak01 7

7/10 – Największą zaletą są chyba te głupawe i często bardzo wulgarne teksty- z nich śmiałem się najbardziej. Sam pomysł również ciekawy, lecz dalsze jego wykonanie zupełnie przewidywalne. Dobra rola Cooka. Jego filmowy ojciec był mocny :D

max_4b3 majak01 8

Scenaka z kawałekiem "Pop that pussy" i wszystko jasne ;)
Fajna komedia. Ubawiłem się na niej

Wpadka 1

Średni 5/10 – Ciekawy motyw przewodni, ale cała reszta jest bardzo przeciętna i przewidywalna. Komedia jakich wiele, w sam raz dla osób lubiących prostą niewyrafinowaną rozrywkę.

matt2 6

6/10 – może być – Komedia seksistowsko/romantyczna :) Najwięcej humoru wprowadza chyba Alec Baldwin mimo 2go planowej roli. Dobry luźny film, jednak ze względu na ciągłe erotyczne podteksty i przekleństwa, raczej nie polecam jako rodzinny film na niedzielne popołudnie :)

Barbarka88Rz matt2 7

Film mi się podobał :)

wykonany jest naprawde dobrze, ciekawy pomysł i scenariusz,
chooć tematyka to nie nowość, a i schemat niestety powtarzany ten sam od lat…
ale w końcu chodzi o kino łatwe, lekkie i przyjemne, a "Dziewczyna…" taka właśnie jest.

akcja prowadzona zwinnie i szybko, sporo śmiesznych scen, czasem zaskakujące sceny,

obsada…
Jason Biggs jest tutaj wyjątkowo bezosobowy, nie zapadał w pamięć.
całkiem niezła Kate Hudson (na pewno lepsza niż w "Ja, ty i on" czy w "Nie wszystko złoto…"),
za to rewelacyjny Dane Cook, jakby stworzony do takich ról, świetnie zagrał Tanka,

zgadzam sie z przedmówcą, że to nie jest rodzinny film. zdecydowanie nie.
często motywy… po prostu chamskie.

dla mnie 7/10 :)

Więcej informacji

Proszę czekać…