Główna bohaterka, psycholog Magdalena Borska wraca do Polski po kilku latach nieobecności w kraju i podejmuje pracę w szpitalu. Już pierwszego dnia pani doktor musi zmierzyć się nie tylko z problemami pacjentów, ale też niechęcią całego zespołu medycznego, a szczególnie ordynatora chirurgii Andrzeja Stommy. Pracownicy szpitala ukrywają przed Magdą traumę, jaką przeżywają po nieudanej akcji ratunkowej, która miała miejsce sześć miesięcy wcześniej. Paliło się wtedy centrum handlowe i kino. Do szpitala trafiło kilkadziesiąt mocno poparzonych ofiar. Większości z nich nie udało się uratować, a jeden z najlepszych chirurgów szpitala – Jan Sowiński został oskarżony o błąd w sztuce. Jak potoczą się losy bohaterów? Czy główna bohaterka, po trudnych doświadczeniach zdobytych w Londynie odnajdzie się w nowym miejscu i jak ułożą się jej relacje z zespołem?
Odcinki 44 dodaj odcinek
Sezony
Lata
Magdalena Borska rozpoczyna pierwszy dzień w pracy. Od samego początku nie ma lekko. Po czteroletniej nieobecności w kraju na nowo próbuje przyzwyczaić się do panujących nad Wisłą zasad. Zadania nie ułatwiają jej nowi współpracownicy i ordynator chirurgii – Andrzej Stomma. Nikt z personelu nie chce się przyznać, że wciąż przeżywa traumę po nieudanej akcji ratowniczej, do której doszło pół roku temu.
Artur, młody strażak, ulega wypadkowi w czasie akcji gaśniczej. Jego rdzeń kręgowy ulega uszkodzeniu, on sam zostaje sparaliżowany od pasa w dół. Jan, za wszelką cenę, chce podjąć się ryzykownej operacji naprawy rdzenia. Przeciwny jest temu Andrzej, który uważa, że Jan daje strażakowi niepotrzebną, złudną nadzieję, która tylko spotęguje jego tragedię.
Do szpitala trafia 5-letni Tomek, cierpiący na tetralogię Fallota. Ordynator Andrzej Stomma chce przetransportować go do specjalistycznego ośrodka. Innego zdania jest Jan, który proponuje zrozpaczonym rodzicom zabieg ryzykowany, ale jednocześnie umożliwiający stabilizację stanu dziecka. Rodziców chłopca czeka trudna decyzja, ostatecznie zgadzają się na operację, którą na prośbę Jana przeprowadza doświadczony kardiochirurg.
W Szpitalu Północnym dowodzenie przejmuje oddział saperów. Na pobliskim poligonie doszło do wypadku. Jeden z żołnierzy został postrzelony z granatnika ręcznego. Pocisk nie wybuchł, tylko utkwił w ciele Janusza. Dłuższy transport jest niemożliwy. Żołnierz w trybie natychmiastowym musi trafić na stół operacyjny. Andrzej na polecenie dowódcy saperów zarządza ewakuację oddziału ratunkowego. Jan wspólnie z Szymonem zgłaszają się na ochotnika do wyjęcia pocisku z ciała żołnierza. Dowódca saperów nie zgadza się jednak na przeprowadzenie zabiegu w murach szpitala…
Magda dostaje nietypowe zadanie od wciąż mocno jej niechętnego ordynatora Stommy: ma namówić księdza Grzegorza, którego zdrowie niepokoi ostatnio zaprzyjaźniony personel, żeby poddał się podstawowym badaniom. Ksiądz traktuje Magdę z lekceważeniem. Sytuacja między nimi jednak zmienia się, gdy na oddział szpitalny trafia jego bliski znajomy, ksiądz Paweł. Ten zresztą stanowi bardzo interesujący przypadek medyczny – jest bowiem posiadaczem dwóch serc. Walka o życie księdza Pawła sprawia, że Magda i Grzegorz przełamują lody. Thomas coraz lepiej czuje się w Warszawie, cały czas też zabiega o uwagę i wybaczenie Magdy. Czy jego brytyjski urok sprawi, że Magda wyprze z pamięci złe wspomnienia? Bartek podejmuje ważną decyzję w swoim życiu zawodowym, a Jan odkrywa, że jego matka ma własne życie i planuje w nim całkiem sporą rewolucję.
Nielegalny wyścig motocyklistów kończy się wypadkiem jednego z nich. 21-letni Krzysiek trafia do Szpitala Północnego z rozległymi obrażeniami wewnętrznymi. Jan – ratując życie chłopakowi – zmuszony jest usunąć mu jedną z nerek. Kiedy później mówi o tym rodzinie Krzyśka, niespodziewanie zostaje oskarżony o handel organami ludzkimi. Wkrótce Jan zostaje zatrzymany przez prokuraturę. Lekarz czuje, że znowu ma łatkę mordercy. Powraca trauma pożaru centrum handlowego i śmierci jednego z pacjentów Jana. Jan myśli o odejściu ze szpitala. Danuta, chociaż ma obawy, czy Jan poradzi sobie pod jej nieobecność, wyrusza w podróż swojego życia. Leci na Hawaje!
Podczas porannego joggingu w parku Magda udziela pierwszej pomocy rannej kobiecie o nieznanej tożsamości. W szpitalu okazuje się, że kobieta niedawno urodziła dziecko, a rany na jej ciele są wynikiem samookaleczenia. Magda podejrzewa, że może ona cierpieć na depresję poporodową, i to w bardzo głębokiej postaci. Sytuacja komplikuje się, gdy w szpitalu zjawia się mąż Alicji, Damian: jego żona wyszła dziś rano z malutką Oliwką, ich dwumiesięczną córeczką. Problem w tym, że dziewczynka zniknęła. Zaczyna się walka z czasem. Jan, który po wyjeździe Danuty musi zorganizować życie sobie i swojej córce Poli, w końcu przestaje chować głowę w piasek i decyduje się na rozmowę z Joanną o dziecku. Ciąża Joanny przestaje zresztą być tajemnicą, w dużej mierze dzięki Thomasowi. Informacja o niej trafia też do Bartka, ale Joanna szybko odbiera mu nadzieję na to, że to on jest ojcem. Tymczasem Magda nadal nie wierzy w zapewnienia Thomasa, że do Polski przyjechał tylko dla niej...
Joanna mówi Janowi o tym, że jedna z pacjentek Inga, oskarża Szymona o molestowanie seksualne. Jan bagatelizuje oskarżenie, uważa, że sprawa wkrótce się wyjaśni. Joanna chce jednak wykorzystać sytuację na swoją korzyść. Manipulując Magdą, doprowadza do tego, że to Magda informuje Irenę o oskarżeniu pacjentki. Irena musi uruchomić dochodzenie w tej sprawie. Szymon i pozostali pracownicy szpitala uważają, że Magda zachowała się nielojalnie. Złamała jedną z podstawowych zasad pracy w szpitalu – doniosła na kolegę. Magda, chociaż czuje się z tym nieswojo, wie, że postąpiła słusznie. Jako psycholog kliniczny musi zawsze stać po stronie pacjenta. To właśnie w trakcie rozmowy z pacjentką Magda zwraca uwagę na charakterystyczne objawy, jakie ma młoda kobieta. Prosi Thomasa o pomoc. Wspólnie orientują się, że pacjentka ma rozległy guz mózgu, stąd urojenia i późniejsze oskarżenie.
Do Szpitala Północnego trafia ofiara wypadku 9-letnia Małgosia. Chwilę później policja przywozi też jej niewiele starszego brata, Krzyśka. Jan podczas operacji Małgosi orientuje się, że dziewczynka była bita. Mówi o tym Magdzie, która zawiadamia Opiekę Społeczną. Bartek w ostatniej chwili ratuje Joannę. Robi to po kryjomu, wie, że informacja o próbie samobójczej Joanny zniszczyłaby jej karierę. Magda dowiaduje się o próbie samobójczej Joanny.
Ksiądz Grzegorz prosi Magdę o pomoc: jedna z jego parafianek, Kamila, od jakiegoś czasu niedomaga zdrowotnie, ale uparcie odmawia hospitalizacji. Powodem jest jej dorosły syn, Adam, który od urodzenia cierpi na porażenie mózgowe. Przy wsparciu Magdy i Thomasa, Kamila trafia do szpitala. Nieoczekiwanie, z zamorskich wojaży, wraca Danuta, przywracając ład i porządek w życiu Jana. Sowiński z kolei coraz mocniej poczuwa się do faktu, że po raz kolejny zostanie ojcem. Joanna wylewa mu jednak kubeł zimnej wody na głowę. Ewa wraca do domu, prosząc Andrzeja, by obiecał, że już nigdy nie podłączy jej do respiratora, Stomma nie chce spełnić jej obietnicy. Tymczasem ksiądz Grzegorz, skupiony do tej pory na innych, zaczyna sam coraz gorzej się czuć...
Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia. Do Szpitala Północnego trafia Michał, który wygląda na 13-letniego chłopca, a tak naprawdę jest 25-letnim dojrzałym mężczyzną, który cierpi na rzadką chorobę genetyczną. W jej wyniku Michał ma wyniszczony organizm, niemal ciągle odczuwa silne bóle. Lekiem może być doświadczalna terapia enzymatyczna, ale nie znajduje się ona na liście leków refundowanych. Koszty tej terapii są ogromne. Lekarze ze Szpitala Północnego razem z Magdą próbują znaleźć sposób, żeby mimo wszystko pomóc Michałowi. Bartek i Joanna są już po rozprawie rozwodowej. Oboje jednak nie potrafią tak do końca o sobie zapomnieć, przekreślić lata wspólnego życia. Żadne z nich nie chce stracić przyjaźni, która, mimo wszystko, ich łączy.
Pogotowie przywozi do szpitala Błażeja, studenta medycyny, który zasłabł na ulicy. Chłopak bagatelizuje swój stan, ale z uwagi na dość nietypowe objawy, głównie brzuszne, lekarze decydują, że zatrzymają go na obserwację. W trakcie pobytu w szpitalu samopoczucie Błażeja drastycznie się pogarsza, a jego matka, Justyna, również lekarka, domaga się od personelu działań, mogących pomóc jej synowi. Magda, po rozmowie z Błażejem, jest zdania, że ataki bólu, jakich doznaje chłopak, mogą mieć podłoże psychosomatyczne... Thomas, który zjawia się w szpitalu po całonocnej, mocno zakrapianej alkoholem zabawie, zaprasza do udziału w operacji Bartka, co będzie miało groźne konsekwencje dla zdrowia i życia jednego z pacjentów. Magda w dalszym ciągu nie jest w stanie przebić się przez mur, jakim otoczył się przerażony, coraz bardziej zbliżającą się śmiercią żony, Andrzej. Co gorsza, do szczerej rozmowy nie jest w stanie namówić go również Ewa. Tymczasem Kaśka zostaje zaatakowana podczas dyżuru przez pijanego pacjenta. Poddana rezonansowi, doznaje ataku paniki. Jak się okaże, jego powód jest dużo głębszy niż lęk przed zamkniętą przestrzenią.
Wiki, 45-letnia kobieta, żona i matka, przechodzi kryzys wieku średniego. Porywa się na rzeczy, na które do tej pory w życiu by się nie zdecydowała. Cierpi na tzw. syndrom Gaugina. Tym razem próba pokonania sporych rozmiarów ścianki wspinaczkowej, kończy się dla niej tragicznie. Wiki trafia na SOR Szpitala Północnego. Lekarze rozpoczynają walkę o jej zdrowie i życie. Thomas coraz więcej czasu spędza w kasynie. Popada w długi. Zaczyna też popełniać błędy w pracy. Jeden z nich o mało co nie kończy się śmiercią pacjentki.
Jan, Magda i Irena spotykają się na pogrzebie Ewy. Andrzej, zły na cały świat, unika bliższego kontaktu ze swoimi pracownikami, zwłaszcza z Janem i Magdą, których obwinia o zbyt wczesną śmierć żony. Mimo wszystko już następnego dnia mężczyzna zjawia się w pracy. Znajomość Danuty i Staszka pogłębia się, mężczyzna zaprasza ją na kolację. Korzystając z nieobecności matki, Jan próbuje naprawić nadszarpnięte niewątpliwie relacje z Polą, ale bez skutku. Dopiero informacja o tym, że Danuta, podczas wcześniejszego powrotu z kolacji, spowodowanego nieoczekiwaną kłótnią ze Staszkiem, miała wypadek, sprawia, że Jan po raz pierwszy w życiu naprawdę czuje, że jest ojcem.
Monika i Konrad są parą i planują wspólne wynajęcie mieszkania, a w przyszłości nawet ślub. Zakochani pracują jako ratownicy wodni na jednym z basenów. Monika podczas nauki nurkowania na tzw. bezdechu traci przytomność pod wodą. Niezauważona przez nikogo spędza tam ponad 20 minut. W szpitalu nie odzyskuje przytomności. Jan nie potrafi określić, jak bardzo mózg dziewczyny uległ uszkodzeniu. Thomas szuka pieniędzy na spłatę swoich długów. Prosi Staszka o pożyczkę. Tymczasem Jan dowiaduje się, że do Warszawy wróciła matka Poli.
Pobity przez nieznanych sprawców Thomas trafia nocą na ostry dyżur. Opiekę nad nim roztacza Szymek z udziałem Anity i Bartka, którzy, korzystając z okazji, w jawny sposób manifestują swoją niechęć wobec nowego pacjenta. Przerażenie Thomasa narasta, a jego kulminacja następuje, gdy Szymek oznajmia, że w operacji nastawienia złamanej nogi doktora weźmie udział student – Bartek Winiarski. Policja próbuje ustalić okoliczności, w jakich doszło do samobójczej śmierci Konrada. Magdę przesłuchuje jej dawna przyjaciółka Agnieszka i mimo że nie obwinia jej o to, co się stało, Magda nie może uwolnić się do wyrzutów sumienia. Jej samopoczucia nie poprawia nawet spotkanie z Maćkiem, jednym z poszkodowanych w pożarze centrum handlowego, którego kilka miesięcy wcześniej powstrzymała przed popełnieniem wielkiego życiowego błędu. Tymczasem do szpitala trafia mocno wyziębiony pięcioletni Łukaszek, który mimo że był pod opieką dziadka, Franka, w nocy zniknął z domu i został odnaleziony dopiero po kilku godzinach. Magda, na prośbę Agnieszki, próbuje zorientować się, czy Franek, sfrustrowany starszy pan, mający pretensje do wszystkich i o wszystko, nie doprowadził celowo do tej sytuacji…
Magda dowiaduje się, że Thomas przez najbliższy miesiąc będzie wymagał stałej opieki. Przez chwilę waha się, czy nie wziąć Thomasa do siebie i mimo przeszłości mu pomóc. Tym bardziej, że Magda wciąż nie ma pewności, czy za pobiciem Thomasa nie stoi jej ojciec – Staszek. Decyzję pomaga jej podjąć Anita, która zwierza się Magdzie ze swojego sekretu.
W Szpitalu Północnym dochodzi do wybuchu gazu. Trwa akcja ratunkowa. Strażacy ewakuują zagrożoną część placówki, usiłują jak najszybciej wydostać wszystkich rannych z zawalonej części budynku. Personel Szpitala Północnego tym razem musi zajmować się swoimi kolegami: Szymonem, Kaśką, Anitą, Hanią. Jan i Thomas orientują się, że wśród rannych nie ma Magdy...
Niemal wszyscy lekarze i pielęgniarki wrócili już do pracy, ale większość załogi nadal nie doszła do siebie po tragicznych wydarzeniach sprzed czterech tygodni. Każde z nich inaczej odczuwa reperkusje wybuchu. Tymczasem do Szpitala Północnego trafiają zakochani po uszy niedoszli nowożeńcy Emilka i Mikołaj. W trakcie składania przysięgi małżeńskiej Mikołaj dostał z pozoru niewinnego ataku kaszlu, który okazuje się wynikiem powstałego w jednej z tętnic płucnych zakrzepu.
Do szpitala, z silnym krwawieniem z podbrzusza, trafia 15-letnia Kinga. Okazuje się, że ma bardzo obfitą miesiączkę, nadal jednak nie wiadomo, co jest przyczyną bólu brzucha, na jaki skarży się dziewczyna. Do szpitala przyjeżdża jej mama, Beata: bolesne miesiączki są u nich dziedziczne, ona sama również na nie cierpi. Sytuacja komplikuje się jednak, gdy Beata nieoczekiwanie traci przytomność, czuwając przy łóżku córki. Co jest przyczyną problemów zdrowotnych matki i córki? Zdania na ten temat są podzielone. Magda za wszelką cenę próbuje odzyskać dawną sprawność. Jednocześnie czeka ją gorzkie rozczarowanie: wygląda na to, że nikt, nawet za granicą, nie jest w stanie jej pomóc. Tymczasem jej rodzice w tajemnicy przed nią planują, że zabiorą ją ze sobą do Stanów. Agnieszka, dawna przyjaciółka Magdy, od kilku dni pracuje jako szpitalny psycholog. Pracę zaproponowała jej Irena, pod wpływem Magdy, a Agnieszka przyjęła ją po tym, jak po nieudanej akcji musiała odejść z policji. Początki są dla niej trudne, a sytuacji nie ułatwia fakt, że dyrektorka szpitala ma dla niej niespodziankę: dwie żądne wiedzy i doświadczenia stażystki, Zuzę i znacznie od niej starszą Kazię. Również Jan przeżywa trudne chwile: Pola chce spędzać więcej czasu z matką, on natomiast nie ma ochoty dzielić się opieką nad córką z Małgośką. Jego prawnik nie ma jednak dla niego dobrych informacji: w potencjalnym starciu przed sądem Jan, jako ojciec, znajdzie się na straconej pozycji.
Stan Magdy jest stabilny, ale w każdej chwili istnieje ryzyko, że odłamek kości, który utkwił blisko jej rdzenia kręgowego się przesunie, a wtedy Magda umrze. Jan upiera się, żeby Magda jak najdłużej została w szpitalu. Tylko w ten sposób może się nią opiekować najlepiej, jak potrafi. Magda chce jednak wracać do domu i Jan, chociaż mu się to nie podoba, musi jej na to pozwolić. Magda wynajmuje mieszkanie niedaleko Maćka, z którym zżyła się w czasie rehabilitacji w szpitalu. Maciek robi, co może, żeby otoczyć Magdę jak najlepszą opieką, co z kolei wywołuje uczucie zazdrości u Jana. Między Kaśką a Bartkiem po chwili namiętności dochodzi do spięcia. Kaśka widzi, że Bartek dalej tęskni za Joanną i nie może tego zaakceptować. Bartek, jeśli chce być z Kaśką, musi zamknąć temat Joanny do końca. W szpitalu pojawia się pacjent z chorobą wiecznego głodu zespołem Pradera-Willego. Przywozi go Ada. Jej widok budzi w Andrzeju wspomnienie dnia, w którym odeszła Ewa. Andrzej uświadamia sobie, że tuż przed jej śmiercią zdradził ją, właśnie z Adą.
W trakcie kolejnego spięcia Małgosia sugeruje Sowińskiemu, że Pola może nie być jego córką. Jan przyjmuje to bardzo źle. Pacjentką doktora Stommy zostaje młoda kobieta z przetoką kręgosłupa. Podczas operacji dochodzi do wypadku i pacjentka zostaje poparzona. Agnieszka nadal nie może dogadać się ze stażystkami; szczególne problemy ma z Zuzą.
Pogotowie przywozi do szpitala młodą dziewczynę, która próbowała popełnić samobójstwo skacząc z trzeciego piętra. Dziewczyna ma na ciele tatuaże, prawdopodobnie wykonane pod przymusem, które świadczą o tym, że jest prostytutką. Zuza zostaje wyznaczona do opieki na Konstancją, starszą panią, która trafiła do szpitala z objawami kardiologicznymi.
Podczas ustawki pomiędzy kibicami dwóch rywalizujących ze sobą drużyn piłkarskich poważnie ranni zostają nieformalni przywódcy obu grup Marek – fan Żbika Tarchomin i Romek – entuzjasta Ruchu Izabelin. Uciekając przed policją, kibice przyjeżdżają do Szpitala Północnego, wprowadzając chaos na oddział ratunkowy. Marek i Romek trafiają na sale operacyjne, a pozostali kibice z mniejszymi obrażeniami okupują SOR.
Cały personel jest zaskoczony dziwnym zachowaniem Zuzy. Dziewczyna jest maksymalnie nakręcona, sprawia wrażenie wręcz szalonej. Zagląda lekarzom przez ramię, wtrąca się do stawianych diagnoz. Porywa się nawet na całowanie Andrzeja. W międzyczasie na oddział chirurgii zgłasza się 47-letnia Beata. U kobiety stwierdzono nowotwór mięśni twarzy. Przypadek wymaga natychmiastowej interwencji chirurgicznej. Lekarze Szpitala Północnego przygotowując się do zabiegu, wiedzą, że taka operacja wiąże się ze znacznym oszpeceniem pacjentki. Razem z Beatą do szpitala przyjeżdża jej mąż Wiktor i 15-letni syn Miłosz, który w pewnym momencie mdleje i sam staje się pacjentem szpitala. Szymon, który się nim zajmuje, nie potrafi znaleźć przyczyny załamania kondycji u chłopaka i znacznego spadku wagi. Niespodziewanie trafną diagnozę stawia Zuza, która sama staje się pacjentką oddziału psychiatrycznego. Agnieszka kontaktuje się z macochą Zuzy i prosi ją o pomoc.
Zuza cierpi na chorobę dwubiegunową (ChAD), odmawia jednak leczenia. Boi się skutków ubocznych, tego, że zostanie napiętnowana chorobą. Jest przekonana, że poradzi sobie sama. Do Szpitala Północnego trafia 21-letni Marcin, amator szalonych selfie, takich, które wykonuje, narażając własne życie. Agnieszka rozmawiając z chłopakiem, odkrywa jego mroczną tajemnicę. Magda ukrywa przed Janem to, że jej stan się pogorszył, odczuwa coraz silniejsze i częstsze bóle. Kiedy jednak dostaje ataku padaczki, trafia na SOR.
Zuza przebywa jako pacjentka na oddziale psychiatrycznym, jej stan chwilowo się unormował, ale nadal bagatelizuje swoja chorobę. Na oddziale poznaje Reginę, podobnie jak ona cierpiącą na chorobę dwubiegunową, która – w odróżnieniu od Zuzy – chętnie o niej opowiada, dając do zrozumienia, że udało jej się opanować wewnętrznego potwora. Ale czy na pewno? Do Polski przyjeżdża Thomas: razem z Janem próbują przekonać Andrzeja, że kolejna operacja Magdy, tym razem w Dubaju, jest możliwa. Andrzej jest niechętny temu pomysłowi, ale nawet Magda chce wykorzystać tę ostatnią szansę.
Kierowca karetki, którą jechał też Bartek, spowodował wypadek. Potrącił na pasach matkę z 10-miesięcznym dzieckiem. Poszkodowani trafiają na SOR w krytycznym stanie. Andrzej i Jan podejmują dramatyczną walkę o ich życie. Napotykają jednak przeszkodę. Kobieta, ofiara wypadku, ma przy sobie tzw. oświadczenie woli, w którym nie zgadza się na transfuzję krwi ani u siebie, ani u dziecka. Bartek, chociaż nie prowadził karetki, czuje się winny, że nie powstrzymał kierowcy, nie wymusił na nim ostrożniejszej jazdy. Kaśka widzi, że Bartek przeżywa trudne chwile, nie potrafi jednak się do niego przebić.
W areszcie, w którym przebywa Małgośka, dochodzi do strzelaniny. Jeden ze strażników, Piotr, atakuje kolegów i policjantów, którzy mają odprowadzić dziewczynę do prokuratury. Rani jednego z funkcjonariuszy, zastępcę naczelnika i Małgośkę. Sam zostaje postrzelony przez policyjnego snajpera. Cała czwórka z poważnymi obrażeniami trafia do Szpitala Północnego. Jan, który jeszcze nie wie dramatycznych wydarzeniach, musi zmierzyć się z innymi problemami. Pola sprawia kłopoty w szkole. Nie radzi sobie z trudną rodzinną sytuacją i źle znosi rozłąkę z matką. Do tego w Dubaju właśnie trwa operacja Magdy. Thomas zdalnie zdaje relację Sowińskiemu. Zuza wraca do pracy po przymusowej hospitalizacji. Próbuje poradzić sobie nie tylko z pacjentami, ale też z chaosem, jaki w jej życie wprowadziła choroba. Potrzebuje pomocy osoby, której nie zamierzała o to prosić.
Podczas nocnego dyżuru karetki przywożą do Szpitala Północnego dwie pacjentki w stanie krytycznym. Dziewczyny zderzyły się czołowo, jadąc z dużą prędkością po obwodnicy. Pierwsza na SOR trafia Iwona i natychmiast na blok operacyjny zabiera ją doktor Sowiński. Kiedy okazuje się, że druga pacjentka to Natasza, dobrze znana personelowi, to pełniący dyżur chirurgiczny doktor Stomma nie ma wyjścia i musi dziewczynę operować. Pamiętając wypadek na sali operacyjnej, który skończył się poparzeniem Nataszy i pozwaniem szpitala i doktora Stommy, jego koledzy doradzają mu oddanie pacjentki innemu chirurgowi, ale to okazuje się niemożliwe.
Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Fabuła

Multimedia

Pozostałe

Proszę czekać…