Wyjątkowy chłopiec imieniem Nikolas wyrusza w niezwykłą podróż w kierunku śnieżnej północy, aby odnaleźć ojca, który udał się na poszukiwanie legendarnej wioski elfów - Elfhelm. Wraz z upartym reniferem o imieniu Blitzen i wierną myszką wkrótce odkrywa swoje prawdziwe przeznaczenie, a magiczna, zabawna i pouczająca opowieść o jego przygodach pokazuje, że nie ma rzeczy niemożliwych.

To zupełnie inne spojrzenie na postać Świętego Mikołaja i jego historię. Czy ma ona szansę przebić się przez popkulturę i stać się klasykiem na miarę "Kevina samego w domu"? 7

Chłopiec zwany Gwiazdką powstał na podstawie książki Matta Haiga. Już sama nazwa wskazuje, że to kolejna świąteczna opowieść. Dokładniej jest to zupełnie inne spojrzenie na postać Świętego Mikołaja i jego historię. Czy ma ona szansę przebić się przez popkulturę i stać się klasykiem na miarę Kevina samego w domu? Niewykluczone.

Chłopiec zwany Gwiazdką (2021) - Maggie Smith (I)

Kiedy szef nagle wzywa ojca do pracy, dzieci muszą zostać z ciotką Ruth. Nie zapowiada to się najlepiej, bo kobieta jest specyficzna. Mimo niezadowolenia gospodarzy z jej obecności opowiada ona o chłopcu z dalekiej Finlandii. Nikolas, podobnie jak oni, musiał zostać pod opieką krewnej w święta. Chłopiec nie zamierza siedzieć bezczynnie i wyrusza na poszukiwania swojego taty do mitycznej krainy elfów.

Adaptacji książki Chłopiec zwany Gwiazdką to zupełnie inne spojrzenie na postać Mikołaja. Nie jest to kolejny gruby, starszy pan, tylko 11-letni chłopiec. Opowieści jego mamy zaprowadzają go do miasteczka elfów. Z ich pomocą chce on podarować ludziom trochę nadziei i miłości w trudnych czasach. Zdobycie ich zaufania nie jest jednak wcale takie proste, ponieważ wcześniej zostało ono silnie nadszarpnięte przez ludzi.

Chłopiec zwany Gwiazdką (2021) - Henry Lawfull

Uwagę widza przyciąga z pewnością odtwórca roli Nikolasa (Henry Lawfull). Z przyjemnością śledzi się poczynania bohatera na ekranie, a wykreowana przez niego postać jest bardzo realistyczna. Podobnie dobrze ogląda się ciotkę Ruth (Maggie Smith), która kradnie momentami show jako narrator opowieści swoim ciętym językiem. Inni bohaterowie raczej nie zostaną na dłużej w pamięci widza, mimo że dobrze ogląda się ich na ekranie.

Mocną stroną produkcji jest realizacja. Piękne zdjęcia zimowych krajobrazów przenoszą widza wprost do mroźnej, ośnieżonej, świątecznej krainy. W ciekawy sposób zostały wykorzystane również efekty specjalne. Dobrym przykładem jest tutaj animacja z cieni, która przedstawia bajkę na dobranoc dla Nikolasa. Płynnie łączy się tutaj realizm z animacją i przede wszystkim wywołuje ciekawy klimat.

Pod względem muzyki przeważają mistyczne propozycje. Potrafią się idealnie wpasować w fantastyczny świat oraz niezwykłe wydarzenia. W ten sposób muzyka idealnie dopełnia poszczególne sceny. Bez takiego soundtracku wydarzenia mogłyby sprawiać nieco płaskie wrażenie. Dzięki niemu nabiera ciekawszego kształtu oraz bardziej działa na widza.

Zdecydowanie warto zobaczyć film z kilku powodów. Pierwszym jest oczywiście sama jakość wykonania pod względem estetycznym. Jednak sam wygląd to nie wszystko. Autorzy pod tym pięknym obrazkiem przekazują bardzo ciekawą historię. Akcentują przede wszystkim, aby wierzyć w siebie oraz to, co my uważamy za słuszne. Mając pewne ideały w życiu na pewno, uda się dojść do obranego celu.

Czy ta recenzja była pomocna? Tak Nie
Komentarze do filmu 0
Skomentuj jako pierwszy.
Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Fabuła

Multimedia

Pozostałe

Proszę czekać…