Spędzamy 4 godzin dziennie przed telewizorem i tutaj możesz podzielić się swoimi uwagami na temat programów, które lubisz oglądać i podyskutować o wszystkim co związane z TV.
Chociaz telewizja nas nie rozpieszcza (wyjątek Lost) mamy coraz więcej dostępnych w sieci seriali. Jakie są Wasze ulubione i dlaczego akurat te?
Moje propozycje:
1. Babylon 5 – ciekawa fabuła i spójność wszystkich 5 sezonów
2. Numb3rs – za wykorzystanie matematyki
3. Rome – za klimat :)
takze zdecydowanie LOST ;] calkiem wciagajacy choc czesto zdarzaja sie nudne odcinki ale kolejne powaznie to naprawiaja ;]
z nowych takze Prison Brake ;] klimat wiezienia itp… calkiem niepowtarzalny szkoda ze jest przerwa w emisji do wakacji :(
a ze starych jestem lekkim fanem Stargate od filmu a potem od pierwszego odcinka serialu ;] a leci juz ponad 10 lat ;] calkiem wciagajacy ;]
Moim ulubionym serialem jest zdecydowanie Sześć stóp pod ziemnią
Po prostu absolutna rewelacja! Scenarzysta "American Beauty", podobny klimat i poziom fabuły – Czegóż chcieć więcej? "Bez skazy" o podobnym klimacie, też było całkiem interesujące.
Wogóle trzeba przyznać, że seriale HBO są zdecydowanie najlepsze! "Rodzina Soprano" też jest niesamowita, aczkolwiek od jakiegoś czasu przestałem oglądać, znudziło mi się po prostu.
Ostatnio też oglądam "Gotowe na wszystko". Serial ten ma ogromny potencjał, który jest trochę marnotrawiony przez twórców, ale i tak wśród tych miałkich produkcji telewizyjnych się wyróżnia.
Natomiast zupełnie nie wiem co wszyscy widzą w serialu "Lost". Oglądałem bodajże pierwsze 4-5 odcinów 1 serii i nie wciągnął mnie wogóle. Gra aktorska przeciętna, fabuła niespecjalna. Twórcy niby próbują zawiązać jakąś intrygę, rozrysować wszstkie charaktery postaci itp., ale obsada im w tym zbytnio nie pomaga. Nie jest to jakiś zły serial, ale też nie widzę w nim nic takiego wybitnego, co predysponowałoby go do AŻ takiej popularności. No cóż, u nas też się "M jak miłość" i inne seriale ogląda, które najwyższych lotów nie są, więc pewnie nie ma się co dziwić.
Moje ulubione seriale to:
friends(przyjaciele)
anioł ciemności
gotowe na wszystko
-Lost / Zagubieni – wiadomo
…
Potem dłuuugo, długo nic ;)
…
-24 – wiadomo
-Trzecia Planeta od Słońca – świetny serial komediowy (tyle tego jest, że nie mam kiedy obejrzeć :P)
i polecam "służbowo" ( wtajemniczeni więdzą, o co chodzi :] ):
-E-Ring – siły specjalne, pentagon i takie tam
-Las Vegas – jak sama nazwa wskazuje – m.in. o pracownikach ochrony jednego z kasyn w LV
Ciągnie mnie do Prison Break – wszyscy polecają, ale to zostawię sobie na wakacje :)
no to ja wole oldskulowe seriale:
-czarna zmija
-allo allo
-pan dzwonil milordzie?
-the simpsons
-south park
-family guy
-futurama
ostatnia 4 to seriale ale animowane nie wiem czy moge zaliczyc :) nie ogladam losta ani gotowe na wszystko jakos mnie nie ciagnie :) ale poszukuje teraz aniolow w ameryce :)
moje ulubione to:
Prison Break
CSI: Las Vegas
Lost
Rzym
Przyjaciele
a z polskich to
Oficer
i Magda M. ;)
Nie ma jak stara ale najlepsza :Stawka większa niż zycie:.
Lost jest dobry ale za bardzo się ciągniei nie zapomnijcie o Alfie
Ulubionym moim serialem jest Lost jest najlepszy.Tylko troche nudny im więcej odcinków tym gorzej ale pamietajcie oglądajcie LOST – zagubieni. Na początku
był dobry ale teraz się zmienił niech w LOST będą fajne odcinki a nie nudne.
> Hsi Nao o 2006-05-06 11:23:50 napisał:
>
> The L Word
> Sześć stóp pod ziemnią
> Gotowe na wszystko
> Allo Allo
> Z archiwum X – chyba z sentymentu ;)
Wow, w końcu ktoś wspomniał o "The L Word" ! To miło bo serialu na razie nie można obejrzec w polskiej telewizji i na pewno jeszcze długo się to nie zmieni :((
Ale jak dla mnie jest rewelacyjny!
"Sześć stóp pod ziemią" cenię za specyficzny klimat i podobnie jak w "The L Word" nietypowe podejście do tematu które postrzegane jest jako tabu.
Wychowałam się na "X-Files" i w dalszym ciągu lubię je od czasu do czasu obejrzec.
Do listy dodałabym "Smallville’ za sentyment do głównego bohatera :) i ciągle świetnych "Przyjaciół" oraz "Nikitę".
Friends
Seinfeld
Sex and the City
Desperate Hosewives
Grey’s Anantomy
Kitchen Confidential
Ulubione seriale? Mam ich sporo. Wymienię pokrótce.
1. Lost – (też mi zaskoczenie:))
2. Czarna Żmija – mam wszystkie odcinki i średnio raz na pół roku je oglądam hurtem
3. 07 zgłoś się (a jak!!)
4. Ostry dyżur
5. Kryminalne Zagadki Las Vegas
6. Ulice San Francisco (ale to było dawno i nieprawda)
Obecnie najlepsze moje seriale:
1. "Detektyw Monk"
Choć podobnych fabuł było sporo to jednak detektyw geniusz, który ma nerwice natręctw to coś wspaniałego. Bardzo fajnie mi się oglądało pierwsze dwie serie tego serialu.
2. "Rodzina Soprano"
Jak dla mnie kultowy serial o mafii. Dla jednych jest to gloryfikacja tego typu zachowań dla mnie jest to pokazanie, że ci ludzie to również ludzie, mają kłopoty, mają swoje problemy. Choć najlepsza seria to była seria 1.
3. "Bez Śladu" ("Without a Trace")
Nie wiem czy kojarzycie ten serial ale mi się bardzo podobał. Pokazanie od kuchnii poszukiwań ludzi zaginionych do tego jeszcze w ciekawy sposób zaprezentowanie wspomnień tak mi się spodobało, że pierwsze dwie serie szybko obejrzałem.
4. "Przyjaciele"
Najlepszy mój serial komediowy. Obejrzałem prawie wszystkie serie i przy każdym odcinku świetnie się bawiłem.
Seriale z dzieciństwa:
1. "MacGyver" – kultowy serial
2. "Drużyna A" – najlepszy serial jaki wspominam z okresu dzieciństwa
3. "Z Archiwum X" – choć lubie tylko te odcinki w których rozwiązywano paranormalne zagadki a nie te w których skupiano się nad jakimiś machinacjami rządu.
"Lost" nie oglądałem i chyba będzie trzeba obejrzeć :).
Proszę czekać…