Zachęcam do rozmowy na temat filmów, które zobaczyliście, bądź macie zamiar obejrzeć. Tutaj swoją opinią dzielisz się z innymi.
Witajcie!!
Już raz mi pomogliście, więc być może teraz także się uda!
Szukam dosyć starego filmu (gdzie roboty były animowane poklatkowo).
OPIS:
Nie wiem o co chodziło, gdyż pamiętam tylko jedną scenę. Przyszłość. Świat chyba zniszczony, pustynny. Na wielkiej arenie odbywały się pojedynki robotów, którymi sterowali ludzie.
Pilot taki wchodził do środka takie olbrzyma, gdzie sterował jego rękoma i nogami, przyczepionymi od odpowiednich przewodów/rur. Pamietam scenę jak chyba główny bohater wszedł po długiej przerwie do jednego z robotów i aby wyczuć ponownie maszyne, uderzył pięścią jednej ręki w wewnętrzną sronę drugiej, która to złapała tą pięść (taki znak podwórkowy w stylu "chcesz bęcki?"). Robot automatycznie powtórzył ten sam gest.
- Film ten przypomniał mi się jak zobaczyłem zwiastun nadchodzącego "Pacific Rim" – pomysł z robotami wydaje się być identyczny, tylko w starej wersji pilot był jeden.
- Będę ogromnie wdzięczny za pomoc-myślę że warto odświeżyć sobie ten film przed Pacific Rim, by porównać pomysłowość w realizowaniu scen walk.
Proszę zatem o pomoc. Dzięki ogromne.
Pozdrawiam\
zAwI
To jest dokładnie to. Nawet w zwiastunie http://www.youtube.com/watch?v=8Kd642Ix5ks
w 00:25 sekundzie jest scena, o której pisałem.\
Dzięki chłopie. To już drugi raz jak mi pomagasz :)
3maj się
Proszę czekać…