Nie samym filmem człowiek żyje i tutaj mogą się udzielać wszystkie osoby, które interesują się filmem, ale niekoniecznie chcą o nim rozmawiać.
Myślałem że ta afera tyczy się tylko Polski , ale po tym artykule widzę że nie tylko , bo te mięso mogło również trafić za granicę , w tym do Niemiec..
No cóż trzeba będzie przejść wyłącznie na wersję z kurczakiem : )
Było państwo teoretyczne i dalej jest teoretyczne albo nawet tego nie ma. Nic się nie zmieniło a "dobra zmiana" jest podłą zmianą i nie jest zainteresowana zdrowiem Polaków co udowodniła już nie raz i nie dwa. Interesuje ich tylko szerzenie żałosnej, podłej i przekraczającej granice zdrowego rozsądku propagandy w ku*wizji kurskiego. Państwo nie panuje nad niczym. Gdyby nie paskudna i antypolska stacja TVN to pewnie Polacy dalej zajadaliby się "świeżutką" wołowinką…
@Siwy1984 Odpuściłam sobie i od tygodnia nie jem, a wcześniej stopniowo ograniczałam. Szkoda kasy i zdrowia.
Te kebaby to jest tylko takie hasło robocze, bo to mięso może wylądować dosłownie we wszystkim, a zwłaszcza w jakiejś garmażerce czy mięsku mielonym w markecie…
Także omijanie kebabów może nie pomóc, trzeba się przestawić na dłuższy czas na wieprzowinę ;p
@ZSGifMan Moje odstawienie kebabów nie ma nic wspólnego z tym artykułem, po prostu stopniowo zmieniam dietę i m.in odchodzę od czerwonego mięsa.
Obawiam się, że niestety to drugie.
Kebaby z prawdziwej baraniny były chyba ze sto lat temu i tylko przez chwilę, teraz może dodadzą co bardziej uczciwi jakieś jej śladowe ilości, żeby nazwa była okey, bo reszta to raczej samą etykietką jedzie i huk wie jakie mięsa tam wkładają!
http://www.farutex.pl/pc/732/9870/gyros-kebab-shoarma/kebab-wolowo-barani-30-kg
I ile tam tego barana dali?
Dodatkowo wykpili się dyplomatyczną notką, że zamiast mięsa z barana może być jego… łój!
Rozumiem.
Czerwone mięso też się powinno jeść, ale niektórzy z racji np. na swoją niekorzystną grupę krwi, mało i dosyć rzadko.
https://portal.abczdrowie.pl/dieta-dla-grupy-krwi
P.S.
Jak się nietrudno domyślić z mojej zapalczywości na tematy około mięsne, mam grupę krwi "zero" :[]
@ZSGifMan Wiesz to tak jak z tym ile jest mięsa w mięsie. Trochę, a reszta to wypełniacze. Ale tak czy inaczej tradycyjnie i docelowo to kebab jest z baraniną. Nigdy nie wiesz co kupujesz i co jesz. Chyba że sam sobie wyhodujesz, ubijesz i zjesz. To wtedy możesz być pewny. To tak samo jak kebab z kurczakiem. Antybiotyki, hormony i sterydy i cholera wie co jeszcze.
> Nigdy nie wiesz co kupujesz i co jesz. Chyba że sam sobie wyhodujesz, ubijesz i zjesz.
> To tak samo jak kebab z kurczakiem. Antybiotyki, hormony i sterydy i cholera wie co jeszcze.
Dokładnie tak!
Takie smutne realia rynku – jesteśmy oszukiwani na każdym kroku i nie tylko przez wielkie sieci i koncerny, bo szaraki tez kantują, jak omawiana baba ze straganu. Bardzo smutne, lecz prawdziwe i trzeba sobie radzić, sprawdzać co piszą, kupować jak najmniej przetworzone, choć i tak na sam chów nie mamy absolutnie żadnego wpływu i to czym faszerowali bydło i tak w końcu my wszyscy zjemy…
> Też mam zero.
No to mięso, mięso i tylko mięso, droga koleżanko ;D
P.S.
Pamiętam jako dzieciak z czasów komuny jak i mięsa było mało, było raz że drogie, a dwa na kartki, to irytowało mnie jakoś podświadomie, że ciągle go było za mało. Do tego dochodziła większa niż dzisiaj religijność ludzi, rygorystyczne przestrzeganie postów i tych bezmięsnych piątków, a mnie wtedy jako smarkacza szlag trafiał!
Dopiero wiele lat później się dowiedziałem dlaczego…
"Wersja z kurczakiem to niestety antybiotyki i tzw. mięsna trauma"
Przykre to i niestety bardzo prawdziwe w dzisiejszych czasach.
"bo to mięso może wylądować dosłownie we wszystkim, a zwłaszcza w jakiejś garmażerce czy mięsku mielonym w markecie"
Ja w ogóle staram się nie kupować takiego mięsa mielonego , bo licho wie co tam w nim zmielono , czy to był pies czy buda.. : )
Najlepiej jest kupić sobie jakiś ładny kawałek mięsa u rzeźnika , i samemu je sobie zmielić w domu , jak ja to robię , przynajmniej wiem że jest to mięso , natomiast problemem jest kwestia samego karmienia zwierząt , i na to jak sam wspomniałeś nie mamy niestety wpływu , no ale na pewno taka opcja jest lepsza niż kupowanie jakieś zmielonej papki niewiadomego pochodzenia..
@ Elizabeth_Linton
Też staram się tego mało jeść , ale niestety mam słabość do kebabów , tak jak nie cierpię i nigdy nie jadam żadnych hot dogów , hamburgerów , zapiekanek itp. śmieci , tak do kebabów i gyrosów mam słabość..
Z tym mięsem w barach jest różnie , niektórzy dają baraninę , niektórzy wołowinę , ogólnie baraninę to mi się wydaje że bardziej w Niemczech podają , u nas natomiast wiele razy spotykałem się właśnie z wołowiną do kebabów a nie baraniną..Baranina jest droższa.
I całe szczęście że w kwestii telewizji jest u nas w Polsce ta równowaga..(Niemcy mogą nam tylko pozazdrościć)
Jest TVP , jakaś tam Republika czy coś takiego (nie wiem dokładnie bo nie mam tego kanału)
I są to stacje raczej prawicowe , dzięki czemu jak lewica coś nawywija to się to nagłaśnia.
Po drugiej stronie jest za to TVN i Polsat , które są stacjami raczej lewicowymi , dzięki czemu w tym przypadku mają one oko za to na prawicę , która jak coś narozrabia to jest to upubliczniane.
I to według mnie jest dobre , bo jest właśnie ta RÓWNOWAGA , więc nie ma co się spinać , z każdej stacji można się czegoś dowiedzieć , ważne żeby nie brać wszystkiego do siebie , jak robią to opętani fani Rydzyka , albo równie nawiedzeni fani KOD-u itp. organizacji.
Ja ogólnie telewizji nie oglądam żadnej , bo szkoda mi na to czasu , więcej z netu się dowiaduję.
@Siwy1984 Całe szczęście ja nie mam takich problemów, bo kebaba jem raz, może dwa razy w miesiącu i nie mam zamiaru rezygnować z wołowego na rzecz mdłego (i jak zauważył GifMan) pełnego antybiotyków mięsa z kurcząt (żeby nie było, to lubię też od czasu do czasu wsunąć na raz kubełek 11/11 z KFC. Ot tak, na masę ;D). Do póki nie wycofają mięsa ze sklepów i jadłodajni, to jest to zwykłe bicie piany, żeby zająć czymś ludzi.
TVP twoim zdaniem to stacja prawicowa. Jak wiemy to tuba propagandowa PiSowskiego rządu. Rozumiem, że sam PiS też uważasz za prawicę tak? (dziś podział prawica-lewica jest troszkę przestarzały ale niech będzie). Pytanie, od kiedy to prawica wspiera finansowo słabszych, mniej zdolnych i mniej pracowitych (żeby nie powiedzieć leni)? Zawsze wydawało mi się, że ludzie o poglądach prawicowych uważają, że jak komuś się nie chce pracować na swoją pozycję to jego sprawa, że jak ktoś jest pijakiem, to powinien chlać pod budką i klepać biedę. Każdy człowiek decyduje o tym, jak wygląda jego życie. Nie wiem jakim cudem w Polsce partie, która postawiła na rozdawnictwo uważa się za prawicę… to absurd.
Chyba zgodzisz się ze mną i sam zapewne też to wiesz, że to o czym napisałeś to nic innego jak zwykła kiełbasa wyborcza, trochę po wyborach, ale z widokiem na kolejne, nie mająca wiele wspólnego z poglądami politycznymi, to jest zwyczajne mamienie ludu kaboną w celu zapewnienia swojej frakcji politycznej jego przychylności.
Dzisiaj dopadł mnie mały głód i wpadłem, tak przyznam się bez bicia – do marketu zwanego dyskontem, no i kupiłem sobie jakąś bułkę umazaną z wierzchu czymś, co pozwoliło nazwać ją zapiekanką, do tego zakupiłem małą metkę wieprzową (mając w pamięci padłe krowy ;) i zaopatrzony w taki mało zdrowy fastfood własnej roboty delektowałem się posiłkiem na parkingu do średniego energetyka o smaku acai:)
Jak wróciłem do biura, to jedna z babek dopadła mnie z makowcem, ale jakimś w wersji de luxe, no i właśnie go przed momentem zjadłem do jakiejś słabej kawki i miło się zrobiło na sercu jak torba pełna ;D
Wiesz, to oczywiście dobra praktyka, żeby wszystko sobie robić samemu, ale w temacie tego mięsa z pewnego źródła, to było to już maglowane odnośnie jajek. Takie smutne czasy, że nawet tzw. wieśniacy kantują i podszywają się pod nich jakieś mieszczuchy, no więc ciężka sprawa z porządnym i pewnym towarem, choć kawał mięsa można zawsze samemu obejrzeć i jak ktoś się w miarę zna, to zobaczy czy nie było czymś szprycowane, no i czy świeże itp.
To, czy jest to kiełbasa wyborcza to dla mnie sprawa drugorzędna. Faktem jest, że PiS rozdaje mamonę. Widać też, jaki jest stosunek np. Kaczyńskiego do kogoś, kto osiągną sukces – zawsze taki człowiek jest ponury, podejrzany, uczestniczy na pewno w jakimś układzie albo jest po prostu najprawdopodobniej zwykłym złodziejem. Przecież widzimy, jaka jest polityka PiSu… zabrać pracującym i zaradnym a dawać mamonę ciągle tym samym – biednym, pokrzywdzonym, którzy z wyciągniętą rączką czekają aż państwo znów da parę złotych. No niech sobie ludzie głosują na ten PiS – ale niech przynajmniej wiedzą co popierają i mówią uczciwie, że popierają socjalizm i tyle.
No, to faktycznie denerwujące. Na co dzień jednak widzę, że to siedzi głęboko w ludziach i mam pewien wgląd w sprawy kadrowe różnych firm w naszym biurze, to widzę co się w kraju wyprawia! A ludzie tak kombinują jak konie pod górę! Regularne lewe zwolnienia, wyłudzenia zasiłków, układy – układziki, zatrudnianie na podkładkę itp. Przykłady można mnożyć w nieskończoność. A pozostaje jeszcze kwestia ogólnego zadłużenia i ludziska biorą kredyty jak najęci od razu ze świadomością, że ich nigdy nie spłacą. Ileż ja widziałem kombinacji, żeby wywieść komornika w pole… bez problemu się niestety zawsze udaje.
Z tym nie wygrasz, to siedzi w ludziach. Ja jak na to patrzę, to mnie normalnie krew zalewa, że płacę ZUSy i podatki jak ostatni frajer i moje pieniądze są rozdrapywane przez takich "cwaniaków", a potem nagle jak przychodzi co do czego, to dla mnie nie ma terminów u lekarza, albo pieniędzy w ZUSie.
I muszę drugi raz z własnej kieszeni znowu wyciągać!
Co tu się potem dziwić, że jak się trafił ktoś kto dał, to się zlecieli wszyscy ci chytrzy jak muchy na g*wno…
Chyba powoli przysycha ta cała afera, a najciekawsze jest to, że pismaki jak już wykryły coś takiego, to zamiast pisać wprost i apelować do sklepów i hurtowni, żeby wycofały całe partie mięsa, to uderzają w histeryczną nutę piszą "Polaka, nie kupuj mięsa!", bo to lepszy nagłówek jest…
To co ujawnił "podły i antypolski" TVN to tylko wierzchołek góry lodowej. Prawda może okazać się znacznie brutalniejsza. Ja już dawno stwierdziłem, że opowieści o zdrowej polskiej żywności to mit. Wklejam link z ciekawą informacją… ciekawe, po co ktoś wyrzucił tyle mięsa?? Przestraszył się, że "świeżutkie" mięsko nie przejdzie kontroli? To tylko potwierdza, że to, co ujawnił TVN nie dotyczy jednego zakładu. Wychodzi na to, że nie jest to też nagonka na niektórych polskich producentów, co niektórzy sugerowali w mediach a smutną prawdą. Istnieje spore prawdopodobieństwo, że trucie ludzi w Polsce to szerszy proceder… pytanie, czy ta władza coś z tym zrobi, czy jak zwykle będzie udawać, że nie jest tak źle a wszystko zostało niepotrzebnie rozdmuchane przez antypolskie media…
@Zuchwalec A nie lepiej nie oglądać żadnej telewizji i jeść wszystko ze smakiem na gastro fazie po paleniu?
Słuchaj ja uważam, że to jest poważna sprawa i nie jest mi do śmiechu. Jeżeli nie mogę iść spokojnie do sklepu i kupić mięsa, bo cholera wie, czy to nie jest jakaś padlina to z tym krajem naprawdę jest coś nie tak. Ty jak chcesz możesz jeść ze smakiem i się nie przejmować. Życzę smacznego. Zapewne nie będziesz jedynym, który nie będzie się przejmował. Przypuszczam, że na TVP zaraz usłyszymy, że we Francji i Niemczech jada się bardzo nie zdrowo a Polska jest liderem w produkcji zdrowej żywności.
Słuchaj jest prawda i g… prawda i jeśli chodzi o polską zdrową żywność uważam, że jest to g… prawda.
Ja nie neguję tego co piszesz oraz Twojego zaniepokojenia, bo mi też się nie podobają takie praktyki i osobiście uważam, że co jak co, ale jak chodzi o jedzenie nie powinno być litości dla takich "biznesmenów", ale 120kg?? Wchodząc w podesłany artykuł spodziewałem się raczej kilkudziesięciu ton trefnego mięsa, a to wygląda jak śmieci z jakiegoś małego sklepu, który przestraszył się złej famy u klientów i postanowił pozbyć się problemu. Możliwe, że to czysty przypadek i towar mu się popsuł, może to resztki z jakiegoś domu weselnego, tak naprawdę to nie wiadomo, ale na hurtownie nie wspominając o zakładach mięsnych, to zdecydowanie nie ta skala!
Ale problem jest i coś rządzący powinni szybko i zdecydowanie z tym zrobić, bo jak nie… to papa stołki ;)
@Zuchwalec
Hehe, pełno pozornych sprzeczności, ale ja nie neguję Twojego zaniepokojenia, ale wagę tego "pysznego" mięska ;)
Zwyczajnie coś go za mało było na wielką aferę, ale i tak skandal jest wyrzucać po krzakach takie świństwa.
Prezydęt owszem minę zrobił nie tęga, widać nie ten kęs wziął co powinien ;D
Tak w nawiązaniu do tematu Adriana, to zerknij na to:
Mega, nie? :P
Proszę czekać…