Forum techniczne fdb.pl. Zgłoś błędy zauważone na stronie, pisz opinie na jej temat. Strona ta jest dla Was i zależy nam aby spełniała Wasze oczekiwania.
Z całym szacunkiem dla Twórców serwisu, Administracji, Redakcji i w ogóle…
… ale to jest co najmniej pokręcone:
http://fdb.pl/faq36,Posta%C4%87.html
Atrybut przy SCENOGRAFII – "SCENOGRAF"??
Przepraszam, ale nie rozumiem… Po co pisać to samo dwa razy? Zastanawia mnie poza tym, jak wiernie przetłumaczone są pozostałe atrybuty…?
Podobnie przy scenariuszu – atrybut "SCENOPIS". Czy mi się wydaje, czy to przypadkiem nie oznacza dokładnie scenariusza?
Przepraszam, ale ja się powtarzać nie lubię ;) Kiedy znów będzie można dodawać obsady (na moje oko – za jakieś dwa miesiące), proszę nie oczekiwać, że będę te atrybuty dopisywać :P
Ale nie ma specjalizacji lekarskiej pod tytułem "lekarz". Rozumiem sens pozostałych atrybutów, ale nie tych, które znaczą dokładnie to samo, co główna kategoria.
Jeżeli scenografię dzielimy na rekwizyty, wystrój, kostiumy, to powiedzenie, że czyjąś specjalnością jest bycie scenografem, nie precyzuje niczego. To samo, przy scenariuszu – fajnie, że można zaznaczyć, że ktoś miał wpływ na scenariusz przez książkę, czy sztukę, którą napisał, ale po co specjalnie podkreślać, że pracował nad scenariuszem? Może lepiej nic przy nim nie pisać, wtedy było by to ładnie i jasno:
Scenariusz:
Ktośtam
Jakiś tam (książka)
Nie dość zrozumiale? Po prostu uważam, że nie ma sensu się powtarzać.
> cicha o 2006-12-16 11:12:38 napisał:
>
> oczekiwać, że będę te atrybuty dopisywać :P
Może Ci się to niepodobać ale radze co dodawać atrybuty,bo nie każdy wer ci to poprawi.
> cicha o 2006-12-16 11:12:38 napisał:
>
> dodawać obsady (na moje oko – za jakieś dwa miesiące), proszę nie
> oczekiwać, że będę te atrybuty dopisywać :P
Przykro mi to mówić ale jeżeli nie podobają Ci się reguły dodawania obsad to nie dodawaj ich wcale.. bo weryfikator albo taką obsadę odrzuci albo będzie musiał uzupełnić.. a czymś takim na pewno nie pomagasz w rozwoju serwisu… wręcz przeciwnie..
> cicha o 2006-12-16 11:53:23 napisał:
>
> Ale nie ma specjalizacji lekarskiej pod tytułem "lekarz". Rozumiem sens
> pozostałych atrybutów, ale nie tych, które znaczą dokładnie to samo, co
> główna kategoria.
> Jeżeli scenografię dzielimy na rekwizyty, wystrój, kostiumy, to powiedzenie,
> że czyjąś specjalnością jest bycie scenografem, nie precyzuje niczego. To
> samo, przy scenariuszu – fajnie, że można zaznaczyć, że ktoś miał wpływ
> na scenariusz przez książkę, czy sztukę, którą napisał, ale po co
> specjalnie podkreślać, że pracował nad scenariuszem? Może lepiej nic przy
> nim nie pisać, wtedy było by to ładnie i jasno:
> Scenariusz:
> Ktośtam
> Jakiś tam (książka)
> Nie dość zrozumiale? Po prostu uważam, że nie ma sensu się powtarzać.
Scenograf dodaje się w chwili, gdy zawód występuje jako "niewymieniony w czołówce" – wtedy dopisuje się w nawiasie scenograf.
Jasne, że nie ma sensu pisać Jan K. – scenograf…. scenograf :-)
Odnośnie scenariusza – jest rozróżnienie na scenopis, powieść, opowiadanie, książkę = czyli wstystko to, co mogło być podstawą scenariusza.
Teraz i tak nie dodam obsady, bo jest blokada ;P
A poważnie – z przyjemnością będę dodawać obsady według tych wszystkich zasad, które zgodne są z logiką… Ale pisanie dwa razy tego samego nie wydaje mi się logiczne, ani rozwijające dla serwisu.
Do Yashy – zajrzyj do FAQ. Podane są tam tłumaczenia atrybutów do scenografii i jest ten "scenograf" jako tłumaczenie "production designer" (z powietrza tego nie wzięłam). Jeżeli to jakaś pomyłka, czy coś w tym rodzaju, to proszę mi powiedzieć, po to o tym krzyczę. Jeśli jednak "góra" uważa, że tak ma być, to ja jw.
> Yasha o 2006-12-17 00:38:23 napisał:
>
> Nie wiem o co chodzi z tym tłumaczeniem prod. des=scenograf, bo nikt z nas tego
> nie pisze.
Doprawdy? :>
http://sniety.mikolaj.3.fdb.pl/obsada i w kilku jeszcze filmach to widziałam…
Problem w tym, że niektórzy użytkownicy oraz weryfikatorzy przyjmują tutejsze zasady, jakie by one nie były… I mamy jako atrybut dla scenografii scenografa.
Może ktoś zainteresuje tą dyskusją Administrację? Bo skoro kilka osób popiera, że coś się nie zgadza, to może rzeczywiście warto się zastanowić?
A tak w przy okazji… Czym się, tak na zdrowy rozum, różni "rekwizytor" od "głównego rekwizytora"? I czemu po angielsku to jest zupełnie inaczej?
Ja się przyznaje do tej obsady Snietego Mikołaja:).
ps winny się nie czuje bo nie jasno postawionych zasad:P
Ale bunt:).Zgadzam się z cichą.Co chwile wychodzi jakiś problem.
A to nie wiadomo czy gatunki maja byc dwuczłonowe,ktoś dopisuje liczbe odcinków w obsadach,ktos mówi żeby nie pisać.Ja po przeczytaniu Faq byłem przekonany że Production Design zawsze trzeba uzupełniać.Teraz nagle Yasha mówi ,że tylko wtedy jak jest niewymieniony w czołówce.Niech to ktoś wyjaśni..
LOL
cicha, Ty masz zadatki na rewolucjonistkę, naprawdę ;-)
Administracja nikogo nie terroryzuje. Oni też się uczą jak prowadzić duży serwis i robią co mogą, by się rozwijał.
Poza tym spojrzałam w FAQ i nigdzie nie zauważyłam pouczenia, aby przy prod. designerze przypisywać atrybuty.
Jest mowa o dyrektorze artystycznym, charakteryzatorze, rekwizytorze, dekoratorze. I tyle też zwykle dopisuję.
Przy weryfikowaniu obsad też nie spotkałam się ze zwyczajem dopisywania (scenograf) do prod. des.
http://fdb.pl/faq36,Postać.html
Tłumaczenia najczęściej wykorzystywanych atrybutów senografii:
production designer – scenograf,
art director – dyrektor artystyczny,
set decorator – dekorator wnętrz,
set designer – projektant wnętrz,
set dresser – rekwizytor,
property master – główny rekwizytor
A to co jest?:P
Rozumiem że prowadzenie serwisu łatwe nie jest ale trzeba się zdecydować na jakieś zasady,bo potem poprawianie wszystkiego przyjemne nie bedzie;]
Ja przyznam, że zawsze dopisywałam tylko te pozostałe atrybuty ale tego 'scenografa' nie – wydawało mi się, że nikt tego nie dopisuje bo to oczywiste – scenografia – scenograf … ale ostatnio trafiłam na kilka obsad i zauważyłam tam, że inni weryfikatorzy dopisują ten atrybut więc i ja zaczęłam..
> piotr_nw o 2006-12-17 10:50:13 napisał:
>
> http://fdb.pl/faq36,Postać.html
> Tłumaczenia najczęściej wykorzystywanych atrybutów senografii:
> production designer – scenograf,
> art director – dyrektor artystyczny,
> set decorator – dekorator wnętrz,
> set designer – projektant wnętrz,
> set dresser – rekwizytor,
> property master – główny rekwizytor
> A to co jest?:P
> Rozumiem że prowadzenie serwisu łatwe nie jest ale trzeba się zdecydować na
> jakieś zasady,bo potem poprawianie wszystkiego przyjemne nie bedzie;]
A uwagi poniżej nie łaska przeczytać?
*Uwaga!
Lista atrybutów zawodów podanych powyżej jest listą przykładową. Zawierają się tu wyszczególnienia zawodów oraz dokładniejszy opis prac danej osoby np. dekorator wnętrz, animator, komiks, scenopis, biografia, odcinek pilotowy, sezon x (gdzie x jest dowolną cyfrą arabską) .
*
To jest przykładowa lista
Podobnie jak *zaleceniem *jest, by opis miał ok x znaków.
Ja nie rozumiem, że wszystko musicie czytać tak literalnie, jak urzędnicy w ZUSie.
Potem, jak opis ma 60 znaków, zamiast 50, to weryfikator odrzuca.
Tutaj również należy myśleć. Jeśli jest przetłumaczone, że prod. des.=scenograf, to może to być pomocne w chwili, gdy artysta jest "niewymieniony w czołówce" – i żeby wiadomo było co dopisać. Podobnie, jak w przypadku "scenariusz". Analogicznie dopisujemy (charakteryzator) do zawodu, który jest (niewymieniony w czołówce).
Czy ktoś z was dopisuje "scenariusz" do zawodu "scenariusz"?
A jeśli tak, to PO CO?
Czy w prasowej notce informacyjnej na temat bieżących wydarzeń jest potrzeba podpisywać zdjęcie Lecha Wałęsy – "Lech Wałęsa, były prezydent Polski, w latach xx-xx założyciel i działacz "Solidarności"?
Ludzie, miejcie litość!
Anicie pewnie do głowy nie przychodzi, że trzeba FAQ opisywać, jak amerykańska instrukcję obsługi do pralki automatycznej, dla przeciętnie rozgarniętej pomocy domowej = KAWA na ŁAWĘ ;-)
Hmmm… Skoro to jest zalecenie, to znaczy, że w ogóle nie muszę tego pisać :)
A co do tego, co napisała Yasha… Administracja już nie raz pokazała, że potrafi mieć dziwne pomysły, nie zawsze zgodne z rozsądkiem… I niestety, aby mieć zatwierdzane treści do niektórych z tych zasad trzeba się stosować. To po pierwsze.
Po drugie – z tego, co widać, nikt na Adminów wpłynąć nie może, więc Weryfikatorzy wolą przyjąć narzucone zasady, jakie by one nie były, niż dostawać ciągle karne punkty, czy w końcu stracić pozycję Wera za nieposłuszeństwo. Ja to rozumiem, ale tak być nie może.
Wszyscy widzą, że niektóre rzeczy są tu nielogiczne. Ale jeżeli "góra" zachęca lub wręcz nakazuje postępować durnie, to wyboru specjalnego nie ma.
Kilka osób próbowało i wciąż próbuje to tłumaczyć. Do użytkowników dociera, do adminów nie. Ale chyba warto próbować dalej. A nóż uda się choć tą jedną rzecz wyjaśnić i wyprostować…
Proszę czekać…