- 1896-11-16
- Bakersfield, Kalifornia, USA
Lawrence Mervil Tibbet (później dodał drugie "t" do nazwiska, podpisując kontrakt z Metropolitan Operą, aby nadać mu bardziej formalne brzmienie) urodził się 16 listopada 1896 roku w Bakersfield w Kalifornii. Jego wczesne życie nie wskazywało na przyszłą karierę operową – dorastał w skromnych warunkach, a jego ojciec, zastępca szeryfa, zginął na służbie, gdy Lawrence miał zaledwie dziesięć lat. Młody Tibbett początkowo pracował dorywczo, m.in. jako tragarz i boy hotelowy, jednocześnie rozwijając swoje zainteresowanie muzyką. Studiował śpiew w Los Angeles i Nowym Jorku, a w 1923 roku zadebiutował na scenie Metropolitan Opera (Met), jednej z najbardziej prestiżowych scen operowych na świecie.
Przełom w jego karierze nastąpił w 1925 roku podczas występu w operze Falstaff Verdiego, gdzie zaśpiewał rolę Forda. Jego kreacja spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem publiczności i krytyków, co zapewniło mu stałe miejsce w zespole Met. Przez kolejne 27 sezonów Tibbett wystąpił ponad 600 razy w różnorodnym repertuarze, stając się jednym z czołowych barytonów swojego pokolenia.
Jego głos charakteryzował się niezwykłą skalą, ciemną barwą i umiejętnością operowania dynamiką, co pozwalało mu na zarówno potężne, jak i subtelne interpretacje. Był ceniony za role w operach Verdiego, takich jak tytułowy Rigoletto, Simon Boccanegra oraz Jago w Otellu. Był również wielkim orędownikiem opery amerykańskiej, śpiewając w prawykonaniach wielu nowych dzieł kompozytorów z USA, w tym w The Emperor Jones Louisa Gruenberga i The King's Henchman Deemsa Taylora.
To, co wyróżniało Tibbetta spośród wielu jego operowych kolegów, to jego śmiałe wejście do świata mediów masowych. Był jednym z pierwszych śpiewaków operowych, którzy z powodzeniem wystąpili w filmach pełnometrażowych, wykorzystując możliwości, jakie dawało nadejście ery kina dźwiękowego.
Jego debiutem filmowym była rola w "The Rogue Song" z 1930 roku, gdzie wystąpił u boku słynnego duetu Laurel i Hardy. Za tę rolę otrzymał nominację do Oscara dla najlepszego aktora pierwszoplanowego, co było niebywałym osiągnięciem jak na debiutanta, a zwłaszcza artystę wywodzącego się z opery. Tibbett kontynuował karierę filmową, występując w kilku kolejnych produkcjach dla wytwórni MGM, a jego popularność rosła.
Jednocześnie stał się wziętym prezenterem radiowym, prowadząc własne programy sponsorowane przez takie firmy jak Packard, a później pojawiając się w popularnym programie "Your Hit Parade". Dzięki tym aktywnościom medialnym stał się rozpoznawalną gwiazdą w całych Stanach Zjednoczonych.
Poza sceną i studiem, Tibbett wykazywał się silnym zaangażowaniem w sprawy środowiska artystycznego. W 1936 roku, wraz ze słynnym skrzypkiem Jashą Heifetzem, współzałożył Amerykańską Gildę Artystów Muzycznych (American Guild of Musical Artists, AGMA). Przez 17 lat pełnił funkcję jej prezesa, walcząc o lepsze warunki pracy i prawa dla solistów, którzy często byli wykorzystywani przez agencje operowe.
Niestety, pod koniec lat 40. XX wieku jego kariera zaczęła podupadać. Pojawiły się problemy wokalne, pogłębiające się kłopoty z alkoholem oraz wyniszczające zapalenie stawów. Choć próbował swoich sił w musicalach na Broadwayu, jego zdrowie się pogarszało. Lawrence Tibbett zmarł tragicznie 15 lipca 1960 roku w wieku 63 lat w wyniku obrażeń głowy doznanych podczas przypadkowego upadku w swoim mieszkaniu w Nowym Jorku.
Mimo trudnego końca, dziedzictwo Lawrence'a Tibbetta pozostaje trwałe. Był on artystą, który z powodzeniem łączył najwyższy kunszt operowy z masową popularnością, torując drogę kolejnym pokoleniom śpiewaków do karier medialnych.