Dramaturgiczne mielizny i absolutyzacja dziennikarskiej prawdy nieco odstręczają, jednak ostatecznie Najlepsze przed nami nie jest filmem nieudanym.
przeczytaj recenzję
„Mia…” nie jest filmem, który cokolwiek zrewolucjonizuje. To przyjemny, bezpretensjonalny obraz. Bez gigantycznych ambicji, ale wyróżniający się ironicznym poczuciem humoru i lekką formą.
przeczytaj recenzję
„Magnezja” proponuje widzom easternowy western na obrzeżach II Rzeczpospolitej. Niestety, jest nie tylko tym, ale też komedią i to rodzi wyłącznie problemy.
przeczytaj recenzję
Patterson dostarcza widzom naturalistyczny wycinek rzeczywistości. „Letnia biel” zbudowana jest na zbliżeniach, bliskie ujęcia potęgują wrażenie intymnego kontaktu z głównym bohaterem.
przeczytaj recenzję
Typowy Nolan, na dobre i na złe. Jeśli będzie on nadal podążał tą drogą, z pewnością dostaniemy jeszcze wiele filmów, które zgarną worek Oscarów w kategoriach technicznych
przeczytaj recenzję
Pálmason tworzy gęstą jak islandzka mgła atmosferę tajemnicy związanej z okolicznościami śmierci żony Ingimundura, jak i wprowadza do filmu rozluźniające nastrój niewymuszone elementy komediowe.
przeczytaj recenzję