Jeśli cenisz sobie subtelne, poruszające, świetnie zagrane i bardzo osobiste historie o dojrzewaniu, skupione na kwestii tożsamości: polecam sięgnąć po ten niepozbawiony wad, ale wciąż zabawny (w ten niegłupawy sposób) i łapiący za serduszko tytuł.
przeczytaj recenzję
Widzowie, którzy nie znają komiksowego pierwowzoru, mogą być teraz skonfundowani, ale fani, którzy lekturę „The Walking Dead” mają już za sobą, doskonale wiedzą, co się święci.
przeczytaj recenzję
To nie tylko najlepszy i najbardziej mroczny oraz brutalny sezon w całej antologii - gdyby potraktować go jako osobną produkcję, byłby również jedną z najlepszych na Netfliksie.
przeczytaj recenzję
Mimo tego, że jest przewidywalny i schematyczny, to jest w nim nuta uroku. Brytyjska sceneria mnie po prostu kupiła i przez ten klimat miałam ochotę oglądać go dalej.
przeczytaj recenzję