"Palm Springs" znakomicie przyjęty na ubiegłorocznym festiwalu Sundance, gdzie miał swoją premierę, to bezpretensjonalne, lekkie, zabawne kino, które mówi więcej o życiu niż niejeden dramat
przeczytaj recenzję
Momentami było zabawnie. Humor raczej niewyrafinowany, ale całkiem przyjemny. Film chwilami wzruszał, elementy romansu były w porządku.
przeczytaj recenzję
Mouret przedstawił sinusoidę uczuć pary: od poszukiwania, przez romanse, po rozstania i powroty. Różne odcienie miłości pobudzają do refleksji nad tą wartością.
przeczytaj recenzję