Za „Stację” odpowiada Piotr Wereśniak. Dialogi są soczyste, aktorzy nieźle prowadzeni, klimacik też nie najgorszy. Tym razem jednak chciał za wiele, splata ze sobą kilka wątków, chętnie cytuje kino amerykańskie, ale prowadzi widzów do nieprzekonującego finału.
przeczytaj recenzję