Aktywność

Może i nie jest to flilm rewelacyjny , – ale jeden z tych do których z chęcią powracam.
Tak w ogóle to odnoszę takie wrażenie , że Russell naprawdę wypada całkiem nieźle w takich rolach.
6/10

V/H/S/2 – No nie spodziewałem się , że mnie tu czymś specjalnym zaskoczą i tak się stało. Sposób realizacji i cała reszta jak w części pierwszej. Jednak historyjki filmowe z VHS-u jakby ciutkę lepsze.
Niestety spieprzyli całość ostatnim filmikiem. Generalnie jednak troszkę lepiej niż w jedynce.
7/10

Lunatycy / Somnambulicy według Kinga. – Dość ciekawe monstra z rzadka pojawiające się na srebrnym bądź też małym ekranie.
Teraz może nie rzuca na kolana , ale 20 lat temu robił wrażenie.

Na Syberię ? Czy aby niezbyt ciepły klimat ? ;)

Nie masz czego oglądać? – A masz może zbyt wiele wolnego czasu?
To jest film dla Ciebie. Kupa straszna. 1/10

A zapowiadało się ciekawie. – Miało być mrocznie i strasznie , a było nudno i dołująco. Trudno. Wyszła z tego kupa.
Poziomem może i zbliżona do części pierwszej , jednak nie jest to poziom zbyt wysoki. Niestety.
3/10
Jakoś się zmuszę do trzeciej odsłony , ale nie dziś. Dwójka zbyt bardzo mnie "zmęczyła".

Naprawdę rozrywka prima sort :))) – Wielkie dzięki TV Puls za to , że potrafi zadbać o widza , który nie ma zbyt wygórowanych wymagań. Kilka ciekawych lasek z cycuszkami , do tego Michael Madsen jako profesor. Musiałem to zobaczyć.
No i zobaczyłem. Ciekawość zwyciężyła. Why !!! Filmik jest po prostu "wstrząsający". Naprawdę nic do głowy mi nie przychodzi , żeby znaleźć chociaż jeden plusik / pozytyw dla tego dzieła o "żółtym wężu".
Tak naprawdę to nie wiadomo w jakiej kategorii oceniać ten film. Jeśli horror to pała.

Dwaj panowie C. – Nazwiska , które w założeniu miały zachęcić do obejrzenia tego … thrillera(?)
Wyszło jak wyszło. Dosyć przeciętnie. Film zamiast wciągnąć i trzymać widza w jako takim napięciu , najzwyczajniej w świecie nudzi. Jakoś przeżyłem , żeby zobaczyć zakończenie , którego można się było domyśleć od samego początku. Eh , niespecjalny seansik.
5/10

Katoga!!! – Kurde. Jak ja ten film mi się podobał ( e , podoba mi się nadal). Nagrałem go sobie kiedyś na VHS’a , wtedy gdy była premiera w HBO i tyrałem go i jednocześnie taśmę niemalże do znudzenia. Po upływie lat już takiego wrażenia nie robi.
7/10

Niezbyt udany sequel. – Dalej w klimacie rape & revenge , ale niestety do części pierwszej brakuje mu dość sporo.
Na dokładkę mało przekonująca Jemma Dallender i zemsta , której dokonuje tak "nie urzeka" jak ta z roku 2010 dokonana przez Sare Butler.
5/10 na więcej nie zasługuje.