Doskonały dubbing. – Mnie się podobało. Ocenę filmu podnosi doskonałe tłumaczenie, pełne zabaw słownych i wieloznaczności. Fabuła typowa dla bajki, trochę przewidywalna, ale ciekawa. Dzieciom się spodoba, a i dorośli będą mieli się z czego pośmiać.
Popieram 9/10. Początek filmu średni (mało wciągający), ale im dalej tym lepiej. Naprawdę warto obejrzeć ten film.
Bajka. 3/10 – Pierwsza część Transportera była naprawdę dobra. Myślałem że drugiej części nic nie przebije pod względem bajeczności akcji, pomyliłem się. W trzeciej akcja nie ma sensu, film ogranicza się do bójek jeden na tłum. Triki samochodowe rodem z filmów sci-fi. Do tego beznadziejna dziewczyna. Nie ma nic co by mogło przyciągnąć uwagę."Transporter" robi się "tasiemcem" jak "Piła" itp. Szkoda bo lubię filmy z Jasonem Stathamen.
Najlepsze z całego filmu są plakaty :P – 3/10
O filmie… – Gdy zaczynamy oglądać, mamy wrażenie, że film jest zlepkiem elementów powycinanych z innych horrorów. Problem w tym, że nie zawsze te elementy względem siebie pasują. Mamy zatem w roli głównej ładne kobiety i przystojnych mężczyzn, a wokół wszyscy są brzydcy. Mamy oczywiście to co może w Polsce straszyć, czyli szpital psychiatryczny i naziści. Zaczynamy od tego że ładni (miastowi) przyjeżdżają do brzydkich ("dziura zabita dechami"). Pierwszy element, który jest niezrozumiały to "przebitki". Po co one są? Skąd się wzięły? Ani to retrospekcje, ani zwidy. Następny niezrozumiała akcja to skąd się pojawia facet przy ognisku, bo chyba nie z "wariatkowa", bo ubrany jest w garnitur. Co mu się stało (bo to zła "trawka" była? :) ) i po co on przyszedł?. Trzecia dziwna rzeczą jest to, zanurzanie ludzi w zbiornikach z cieczą (trik jak z kosmitami ze Strefy 11). Dalsza część filmu wyjaśnia że nie ma to sensu.
Film mimo pewnych niedociągnięć, ogląda się z zainteresowaniem, czekając na obrót wydarzeń. Ogólnie film warty obejrzenia. Jeden z lepszych polskich horrorów, a w ostatnim czasie najlepszy. 6/10.
"Piła" stała się sposobem na wyciąganie pieniędzy od ludzi. – Po dobrej pierwszej części i przyzwoitej drugiej. Dalsze ograniczały się do rzucania mięsem po ekranie w jak najbardziej wymyślny sposób.
Zgadzam się, mimo iż nie przepadam za filmami z Kieferem Sutherlandem. Muszę przyznać, że to jeden z lepszych horrorów w tym roku. 8/10.
Słabizna. – Beznadziejny film. Z humorem bardzo niskich lotów. Do tego nudny.
Nie rozumiem uwagi na temat klimatu. Oddaje on klimat gry i tak być powinno. Film poziomem podobny do "Hitmana".
Mnie też nasunęły się porównania do "Wesela". Jednak w tamtym filmie było więcej humoru.
Proszę czekać…