@BBi :-) ja też, podobnie sobie pomyślałem jak ty.
Całkowicie podpisuję się pod tym, co napisał poniżej kolega Victor. :) Niedawno sobie przypomniałem i faktycznie komedia nic a nic się nie zestarzała. Obsada jest zaiste imponująca!
Jeden z najlepszych polskich aktorów w ogóle, w całej polskiej kinematografii. Takie role jak Ignacy Rzecki w Lalce, czy fotograf w Co mi zrobisz jak mnie złapiesz, to już legendy.
Dobry polski aktor, który konkretnie zadebiutował u Kolskiego w filmie Cudowne miejsce w roli księdza Jakuba. Zawsze zwracam na niego uwagę.
Fakt, że odpisuję po latach, ale może kiedyś wejdziesz na FDB (albo cały czas wchodzisz tylko się nie udzielasz) i przeczytasz to. Trzeba mieć nie po kolei w głowie, by powielać swoje własne komentarze z innego konta.
U Jana Jakuba Kolskiego, mojego ulubionego reżysera wizjonera, nie musi się dziać wiele w filmie, był wybitny. Liczy się klimat, dialogi i doskonale dobrane aktorstwo. I tak jest w przypadku tego filmu. REWELACJA! O roli Majchrzaka to już się nie będę rozpisywał. Wspaniale mu wtórują Opania i żona reżysera Błęcka-Kolska.
Jeden z najlepszych polskich reżyserów średniej generacji. Mój ulubiony. Jego filmy są niesamowicie klimatyczne, jak na przykład Historia kina w Popielawach, czy też arcydzieło Jasminum.
Ciekawy dobry aktor. Widziałem go w kilku serialach w epizodycznych rolach, ale zawsze ciekawych. Generalnie aktor przeważnie serialowy.
Całkiem niezły odcinek z czasów jeszcze w miarę obsady z Pawlickim w roli głównej. Psychopata stalker, którego znakomicie zagrał Mariusz Kiljan.
Pasikowski nie powinien brać się za takie odświeżenie klasyki (swojej). Słabo. Pazura słaby (sztuczny jak nic), Linda słaby, w miarę błyszczy Dorociński i tylko za niego te 5/10. Scenariusz pewnie był dobry, ale całość leży. Niech już nie będzie kontynuacji.
A i jeszcze dodam, że na siłę są odświeżane elementy z kultowej jedynki i dwójki, ale nie pykło.
Proszę czekać…