@ferhin2
No niestety tak może być. Decyzja jest już podjęta, ale potrzebny jest jeszcze podpis. Nie wiem co można jeszcze zrobić. Może do Tuska dojdzie, że jak to podpiszą następnej kadencji nie będzie.
Jeśli to przejdzie, a jest duże prawdopodobieństwo, że tak – rząd PO bardzo podporządkowuje się wspólnym inicjatywą UE, nie będzie tak źle jak to malują. Aczkolwiek prędzej czy później obudzimy się bez stron typu Exsite czy Peb, Piratbay, Torrenty.org, Napisy.info, Napisy24 … Wszelkie warezy czy fora poświęcone wymianom plików czy torrentów zostaną poblokowane przez dostawców lub u źródła przez USA. Nie bał bym się o facebooka, NK itp. Youtube może być opustoszałe jak wytwórnią się nie spodobają urywki filmów czy teledyski. Funkcja internetu jako multimedialnego świata rozrywki zniknie. Jedyna nadzieja w protestach, żeby ktoś z rządu zauważył, żę podpisanie SOPA,PIPA,ACTA przyniesie obecnej koalicji znaczący spadek poparcia. Tu chodzi tylko i wyłącznie o pieniądze amerykańskich przedsiębiorstw, którzy nieźle smarują tamtejszym politykom. Najśmieszniejsze, że internet się może zmienić, świat się może zmienić ale ta decyzja nie zmieni znacząco zysków wytwórni i dystrybutorów, a na pewno nie powiększy kwoty na kontach tzw. "artystów".
Jako pojedyncze jednostki za dużo nie możemy zrobić. Podpis ma być dokonany w Japonii 26 stycznia.
Jedyne co proponuję to zapisywać się na facebooku na profil: https://www.facebook.com/nieACTA
pokażmy, że przeciwników jest sporo, bombardować mailami i wiadomościami polityków PO. Oficjalny profil na facebooku: https://www.facebook.com/PlatformaObywatelska
nie nie panowie, "stara" trylogia to jest klasyk. "Nowa" trylogia wg mnie to kompletne nieporozumienie. Bajka przepełniona efektami, które nie przystają takiemu klasykowi. Oczywiście szanuję różne gusta, ale obie trylogie to zupełnie inny typ kina. Ja polecam oglądać tak jak wychodziły stare a później nowe.
Ogromna większość filmów nie jest wydawana u nas albo z dużym opóźnieniem.
Dochodzi masakryczna ich jakość, a najbardziej denerwujące są REKLAMY na płytach DVD i Blu-ray, do których obejrzenia każdorazowo jesteśmy zmuszani.
Osobiście też jestem kolekcjonerem ale bardziej płyt CD z muzyką. Ceny ich są zatrważające, bo nie mówię tu o muzyce popularnej, która po 3 miesiącach po premierze kosztuje w Biedronce 10 zł.
Dość dobry przykład to soundtrack do filmu DRIVE, który obecnie kosztuje TYLKO 99 zł.
http://www.fan.pl/katalog/p91776979_cliff_martinez_drive__ost.html
Ale tu nie do końca chodzi o kupować czy ściągać, bo bądźmy realistami 90% ludzi, którzy tylko ściągają i nie mają ani 1 oryginalnej płyty, nawet gdyby nie było internetu – nadal by jej nie mieli. Jednak to, że można pobrać coś łatwo i szybko napędza inne rynki. Reklama, szybki internet, rynek IT, dyski przenośne, dyski dużej pojemności, płyty CD/DVD – R, nagrywarki, pendrive… to wszystko ludzie kupują bo mają różnego rodzaju pliki. Dodatkowo na serwisach typu Megaupload znajdują się miliony innych treści niż to co można kupić. Ale jak zawsze chodzi tu o jeszcze większe pieniądze tych, którzy zarabiają już miliony.
"Prokuratorzy federalni stanu Virginia zlikwidowali jeden z największych na świecie serwisów związanych z wymianą plików, – Megaupload.com, oskarżając tym samym założycieli i pracowników Megaupload o naruszenie praw związanych z ustawami anty pirackimi.
Akt oskarżenia przeciwko Megaupload opiewa na kwotę 500 milionów dolarów, – tak wyszacowano straty jaki ponieśli właściciel praw autorskich poprzez utracony przychodów z pirackich filmów i innych treści."
W Polsce MU nie był najpopularniejszym hostingiem plików, ale na pewno był jednym z najstarszych.
Zacytuję dość trafną wypowiedź użytkownika Exsite:
"Cóż..szkoda. Znów wypasione mordy pazernych polityków, dystrybutorów i innych k…tasów z organizacji antypirackich się cieszą.. Cieszą się z tego że bogaty (dystrybutor) będzie miał więcej a biedny nie będzie mógł sobie życia osłodzić darmowymi mutimediami, które akurat leżały na MU …..na które legalnie by go nie stać było….."
Osobiście dodałbym, że nie zawsze chodzi o pieniądze, chodzi też o wolny wybór.
Jeśli uważam, że płyta CD czy BluRay jest tego warta to ją kupuję, niezależnie czy da się ją ściągnąć czy nie. Jednak muszę mieć możliwość poznania czy jest to to co chcę mieć.
Niestety mamy czas kapitalizmu gdzie to najbogatsi mówią co jest dobre a co złe.
Na fdb.pl na pewno znajdą się przeciwnicy "ściągania" ale niech pierwszy rzuci kamień, kto nigdy nie ściągnął żadnego filmu czy mp3 czy nie oglądną nielegalnego wg dystrybutorów teledysku na YouTube.
Oczywiście my, nie możemy za wiele zrobić, możemy życzyć powodzenia i wytrwałości w walce z różnego typu organizacjami, przykładem PirateBay, który się nie poddaje.
Polecam :
http://www.youtube.com/watch?v=o0Wvn-9BXVc&feature=share
A w dniu, który uderzył przede wszystkim w amerykańskich internautów przypominam o twórcach takich serwisów jak Napisy.org, Rapidshare, Hotfile i wielu innych, które spotkały się z wątpliwym wymiarem sprawiedliwości.
częste, zauważyłem podczas sprawdzania.
a wygląda to tak:
ktoś doda 30 szt odcinków
ja zaakceptuję, strona bardzo długo nie odpowiada i wygasa
gdy wracamy do tej treści część odcinków już istnieje w bazie i zostaje odrzucone, a drugą część trzeba jeszcze raz zaakceptować
i wygląda to tak jak powyżej
najwyraźniej przy dużej ilości danych system nie wyrabia, część zatwierdza a dolnej części nie.
Redox’owi chodzi o to żeby przy dodawaniu portretu na fdb, można było wykadrować zdjęcie.
Bo obecnie gdy dodamy zdjęcie gdzie np głowa postaci jest całkiem po lewej stronie, na stronie osoby pojawi się jej tylko cześć bo system kadruje tak zdjęci, że miniatury pokazują centralnie środek zdjęcia.
Proszę czekać…