Aktywność

Za jakie grzechy, dobry Boże? (2014)

Za jakie grzechy… – Zakamuflowana, mało zabawna propaganda multikulti.

Theodoros Angelopoulos

Zmarl "poeta filmu" – Theodoros Angelopolos zmarl w godzinach wieczornych 24 stycznia 2012 roku. Jego smierc to wynik obrazen doznanych po potraceniu przez motocykl, w miejscu krecenia filmu "Inne morze".

Jane March

Uzupelnienie filmografii – Jane March zagrala tez jedna z trzech glownych rol w filmie "Szlachetny kamien"/The Stone Merchant/z roku 2006. Film poruszajacy istote ekspansji islamu na swiat zachodni naprawde wart jest uwagi.

Niepokonani (2010/I)

W 1985 roku nakrecono film "Gulag". Zrobil na mnie wieksze wrazenie niz "Niepokonani" – moze tez i dlatego, ze temat byl swieży.

Niepokonani (2010/I)

Sredni – Mozna obejrzec, ale nie jest to film, ktory pozostawia na dluzej jakies wrazenia. Dobra jest czesc, w ktorej uciekinierzy wedruja przez Syberie – az sie zimno robi. Potem jest juz niestety slabiej. Ocena 6/10.

Zabójcze kłamstwa (2009)

Slabo! – Film bardzo naiwny i plytki. Strata czasu. Dodatkowo Christian Slater potwierdzil w nim, ze nie jest zbyt dobrym aktorem – 3/10.

Wybuchowa para (2010)

Wybuchowy absurd – W filmie namnozono taka ilosc nierealnych sytuacji, ze w koncu ogladanie tej produkcji staje sie irytujace.Ocena – 4/10

Mega pirania (2009)

Zenada – Film kategorii C, moze nawet D. Wytrzymalem tylko kilka minut, potem kilka scen moze do polowy. Kiedy jednak zobaczylem, jak ryby atakuja budynki, dalem sobie spokoj. Nie polecam, strata czasu.

MacGruber (2010)

Bardzo, bardzo głupi… – Ten film jest tak glupi, ze nawet nie chce mi sie pisac recenzji. Serdecznie nie polecam. Szkoda, ze w skali ocen nie ma punktow ujemnych.

Ip Man (2008)

Wreszcie normalny film z Hongkongu – Prawde mowiac zachwycil mnie ten film, moze tez i dlatego, ze z pewna rezerwa zasiadlem do jego ogladania. Wszyscy chyba znaja produkcje chinskie o tematyce kung-fu z latajacymi w powietrzu wojownikami pokonujacymi nie tylko przeciwnikow,ale tez i prawa fizyki. W filmie Ip Man nic takiego sie nie zdarzylo /na trzy czy cztery sceny trwajace ulamek sekundy mozna przymknac oko/. Swietny scenariusz i swietna rola Donniego Yena plus naprawde dobre sceny walki sprawily, ze daje temu filmowi 9/10.

Proszę czekać…