W porównaniu ze starym "Duchem", ten film to DNO i trzy metry mułu.
Bardzo zły film, zrobiony na modłę trillera klasy B. Przerażone twarze aktorów, strzały i krzyki nie oddały tragedii, jak się tam wydarzyła. Na wyspie przebywało ok. 560 osób w wieku od 14 do 18 lat. Zginęło 69 młodych ludzi. Film nie pokazał skali dramatu, nie pokazał kata, a zabitych można policzyć na palcach. Beznadziejny! Nie polecam.
Gdyby nie napisy objaśniające wydarzenia tamtego dnia, można by pomyśleć, że film jest o hukach z karabinu i biegającej po lesie młodzieży. Gdzie sceny okrutnego mordu i zadowolonej twarzy kata? Gdzie aresztowanie tego zwyrodnialca? Gdzie rodzice, którzy odchodzili od zmysłów? Szkoda.
Świetna rola Carey Mulligan, a towarzyszący jej Matthias Schoenaerts rewelacyjny. Wierność, oddanie i lojalność, a w nagrodę miłość.
Spacer po Brugii… Znakomity Colin Farrell, pokazał nareszcie na co go stać. Film ma świetny klimat.
Proszę czekać…