> irwitsnajper o 2012-02-20 07:59 napisał:
> Nuda,nuda i jeszcze raz nuda! Jak takie dziadostwo może być nominowane do 6
> Oskarów-żenada!!!
> Nie chce mi się tego komentować-kropka.
Widać za trudny dla ciebie był ten film…
Weź rozbieg dziecko i uderz z całej siły główką w ścianę, to może przestaniesz pisać taskie bzdety… Nic o mnie nie wiesz i takie opinie tylko potwierdzają jaką jesteś gówniarą…
@gosia198729 – ciekawe skąd o tym wiesz, jak film ma mieć premierę w marcu? Akurat ja oglądałem ten film i uważam, że to jego najlepsza rola i najlepszy film od przynajmniej 3-4 lat, więc takie wyssane z palca pseudorecenzje to wsadź sobie łaskawie w buty i nie mieszaj ludziom w głowach…
Pewnie nic nie zrozumiałeś…
Trójka była mega słaba, ale powrót Kate Beckinsale może dać nowej części filmu stary dobry klimat… Obejrzę na pewno!
A Bruce Willis, jak zwykle ostatnio, zagra pewnie z 5 minut (oby tyle!), ale z wszystkich zapowiedzi wynika, jakby grał pierwszoplanową rolę… Już z trailera wynika, że jego postać w filmie to jakiś ósmy plan…
Tak czytam te komentarze i się zastanawiam – jak panowie JohnnyDepp i Adam_Siennica, posiadając tak mizerną, wręcz żałosną wiedzę o kinie, mega kiepskie wyczucie i ultra słaby filmowy smak mogą pisać tyle czasu na tym portalu??? O umiejętnościach pisania po polsku już nie wspominam, bo tych nie mają żadnych i nigdy nie mieli. Pierdyliony błędów w każdym newsie przez tych panów pisanym widzi każdy kto umie czytać od momentu pójścia do podstawówki…
O ile dobrze pamiętam to pan JohnnyDepp pisał w podobnym tonie (żenada itp.) o pierwszej części Niezniszczalnych, a ta okazała się na całym świecie niesamowitym sukcesem kasowym i – przede wszystkim – świetnym oldschoolowym filmem akcji. Jeśli pan JohnnyDepp jeszcze o tym nie wie, to łaskawie informuję, że czasy kina ambitnego skończyły się wraz z ostatnim filmem niemym… Teraz liczy się tylko to, ile film zarobi. Resztę argumentów o tworzeniu sztuki i tym podobne bla bla bla proszę sobie wsadzić na półkę z bajkami zaraz obok Czerwonego Kapturka…
Co do Uniwersalnego Żołnierza 4 jako potencjalnie najlepszej części serii to się nawet nie wypowiem, bo zanim bym zaczął jakkolwiek argumentować głupotę tej wypowiedzi to umarłbym ze śmiechu…
Kolejne boskie tłumaczenie tytułu. "John Carter" to "Księżniczka Marsa"… Myślałem, że czasy "Wibrującego seksu" i "Szklanej pułapki" już minęły…
A według Ciebie inwazja jakiegokolwiek państwa na USA to jest w ogóle realna?? To jest kino, nawet jeśli mieliby to być Somalijczycy czy Wietnamczycy to jest to tak samo możliwe w rzeczywistości jak inwazja UFO…
Po raz kolejny – "spekulacjom"!!! Rany, ile razy można zrobić ten sam błąd…
Proszę czekać…