Matko, to na prawdę było OKROPNIE słabe i tendencyjne jak się tylko da. Jeszcze ta "atakująca" bohatera kamera xD Wyżej jedynie za aktorstwo
Mieć potencjał na dobrą historię i zrobić z niej thriller, który z każdą kolejną minutą staję się coraz mniej prawdopodobny, a pewnym momencie nawet śmieszny
Bardzo długo na niego czekałam, może dlatego ciężko mi ocenić. Na pewno potrzebny; na plus prostota formy
-Istnieje na całym świecie obyczaj, że najpierw trzeba dziewczynę poznać, potem jej się spodobać,a na końcu oświadczyć -U nas kolejność przeważnie bywa odwrotna
Obsadzenie w głównych rolach Cornish i Ledgera znacznie poprawia odbiór filmu, oboje bardzo przekonująco to zagrali
Scenariusz b.dobry, film trzyma w napięciu, ale jako całość niedopracowany i chaotyczny; kiepskie dialogi. Dobrze napisane i zagrane postacie Chabiora i Bołądź
Scenariusz b.dobry, film trzyma w napięciu, ale jako całość niedopracowany i chaotyczny; kiepskie dialogi. Dobrze napisane i zagrane postacie Chabiora i Bołądź
Do granic tendencyjny; nie wytrwałam do końca. Film ratują piękna scenografia i kostiumy, świetny montaż i zdjęcia. Vikander mocno zdominowała resztę obsady
"- You gonna try and fuck her? – No. – Well that’s good. You can’t fuck her from here dude. Gotta be way closer."
Okropnie zmarnowany potencjał. Niespójny, chaotyczny, wiele luk logicznych. Kilku zgrabnie wykreowanych, aczkolwiek "niedokończonych" postaci
Proszę czekać…