W mojej ocenie bardzo dobry (rewelacyjny to ciut za duzo powiedziane)
Sledze to co robi pan Kevin Smith od pierwszych sprzedawcow. I tutaj zaskoczenie zrobil zupelnie inny film niz wczesniejsze i zrobil go bardzo dobrze – piekna historia, calkiem zgrabnie zagrana, mowi o zyciu.
[mocna strona filmu jest rowniez to ze pani J.Lo nie pograla sobie w nim za dlugo ;-)]
Co do sredniej dla mnie 8/10 a srednia 6,9 nie jest slaba mowi o tym ze to dobry film.
Prosze panstwa – dla mnie rewelacja! – Jesli ktos lubi muzyke i zna choc pobieznie tworczosc tych 3 panow to moge z czystym sercerem film polecic!
Muzyka jest moja pasja stoi w hierarhi tuz przed kinem/filmami tak wiec z calkiem sporymi oczekiwaniami zasiadlem do tego dokumentu. Musze przyznac ze byl on zrealizowany nieco inaczej niz sie spodziewalem ale nie mialem poczucia rozczarowania – wprost przeciwnie. Ogladac 3 pokolenia gitarzystow i sluchac ich historii to bylo piekne przezycie film oczywiscie okraszony muzyka w tym wypadku fragmenty utworow ale pieknie komponowaly sie z filmem.
Wedlug mnie pozycja obowiazkowa dla lubiacych muzyke rockowa!
9/10
Zgadzam sie w pelni z przedmowca! 8/10 bardzo nietypowa historia romantyczna ktora obfituje w zwroty akcji i naprawde wciaga widza. Film godny obejrzenia i godny polecenia. W moim wypadku jeden z filmow do ktorych na pewno wroce (DVD lezy na polce).
i poraz kolejny sie z Panem zgadzam – od siebie dodam ze milo slucha sie angielskiego akcentu w wykonaniu ekscentrycznego stomatologa granego przez Ricky Gervais’a
w mojej ocenie 6,5/10
W sumie milo by zeby fdb wprowadzil polowiczne gwiazdki bo inaczej mam problem z wystawieniem oceny ;-)
Pozatym widze ze masz slabosc do Tea Leoni ;-) mimo iz w tym filmie w mojej opinii po prostu byla.
pozdrawiam
Nie podzielam twojego zachwytu. Niemniej zgadzam sie ze eksentryczny stomatolog to wielki plus tego filmu. Calosc zgrabnie zrobiona. Polecam tym ktorzy chca obejrzec w miare lekki film i nie maja wygurowanych wymagan. w mojej ocenie 6,5/10
Wlasnie skonczylem ogladac i mam problem z ocena w skali 1-10. Niemniej uwazam ze film nie jest zly. troche za malo zeby byl dobry a ciut wiecej niz moze byc. Usmiechalem sie pare razy podczas projekcji calosc okraszona romansem milo spedzilem czas. Do tego angielski akcent dr. Pincusa byl dla mnie plusem. Tak wiec jak dla mnie 6,5/10. Polecam do obejrzenia jako cos lekkiego bez wielkich oczekiwan.
Moje odczucia sa bardzo podobne do tego co napisal Marcin. Co prawda recenzji wczesniej na oczy nie widzialem. Jest to film przygodowy i dobre kino familijne. To co mi bardzo przypadlo do gustu to sposob w jaki rozwija sie akcja (wiecej nie bede pisal zeby bylo spoilerow). Najwiekszym minusem w moim odczuciu byla tutaj rola Billa Murray’e zagral bo zagral nie zbudowal klimatu. Film obejrzalem po ciezkim dniu i naprawde bylem zadowolony. Nie jest to film wybitny ani tez taki do ktorego bede chcial wrocic za pol roku albo rok. Ale moim zdaniem wart obejrzenia. moja ocena 7/10 (z uwzglednieniem slabej roli Billa 6,5/10).
pozdrawiam
No widze ze zmieniles zdanie o filmie. Moje plasowac sie bedzie gdzies miedzy twoja pierwsza a druga ocena.
nie dostrzeglem nigdzie niczego co moglbym okreslic hollywoodzka szmira ale i tez film nie wzbudzil we mnie takich silnych odczuc jakie prezentuje twoj drugi komentarz.
Film obejrzalem z wielkim zainteresowaniem fakt niektore motywy juz byly wielkokrotnie, niemniej zupelnie mi to nie przeszkadzalo bo jakos wpasowywalo sie calosc. Jest to kawal mocnego godnego uwagi kina. Dla osob szukajacych czegos bez metki 'Made in USA' jak znalazl. Film ten nie powral mnie na tyle zebym go dlugo analizowal i zaglebial sie w charakterystyki postaci. Nie zmienia to faktu ze mojej ocenie jest on dobry (z malym plusikiem) a wiec 7(z malym plusikiem)/10.
pozdrawiam
No przykro mi nie zgadzam sie z toba zupelnie… gdybys moze napisal recenzje i umotywowal swoje stanowisko mialbym punkt odniesienia.
W moim odczuciu problem alkoholizmu potraktowany bardzo jednowymiarowo nic ciekawego nic zaskakujacego nawet nic wzruszajacego.
Humoru to ja tu prawie zupelnie nie widzialem.
Ujecie polakow jak i glownego bohatera nijakie
Fabula moim zdaniem zupelnie bez polotu.
3/10
3/10 – obejrzalem zeby moc miec wlasna opinie nt tego filmu. No na pewno jest to film ktory mozna sobie odpuscic.
W wiekszosci zgadzam sie z przedmowca. Chcialbym dodac tylko od siebie ze: obraz polakow jest plytki a jesli chodzi o problem z piciem to mozna bylo wybrac kazda inna nacje np pojawiajacych sie w firmie Irlandczykow. Problem samego picia i terapii rowniez splycony i plasko ukazany.
[w moim wypadku] ot taka filmowa zapchaj dziura na wtorek…
Proszę czekać…