Witam,
Kupiłem sobie drugą WIWĘ – tym razem 138B (mam już 228). Sprzęt, jak to ktoś na forum już potwierdził, w Carrefourze kosztował 149 zł. Przywiozłem do domu i przetestowałem. Okazało się, że dźwięk jest bardzo zniekształcony. Pojawiają się liczne "pierdy" i naleciałości na dźwięku. Poszedłem do sklepu z reklamacją, żeby wymienić egzemplarz i okazuje się, że każdy tak ma!! W większym lub mniejszym stopniu – każdy! Wiem, że w poprzednich wersjach softu przy korzystaniu z EQ dźwięk był przesterowany, ale to poprawiono w sofcie 156. Niestety, mam wrażenie, że albo jest zbyt słaby zasilacz w sprzęcie albo jest źle oprogramowany.
Ostatecznie wybrałem WIWĘ, która grała najlepiej.
Dla tych, którzy chcą się upewnić podaję płyty, na których najlepiej słychać problemy:
- koncert Blechacza z poniedziałkowej Gazety Wyborczej – początek pierwszego utworu (pierwsze takty muzyki) oraz np. 3-ci utwór
- koncert Stinga …al this time – na koncercie kontrabas oraz perkusja generują tragicznie przesterowane "plumknięcie"
Większość koncertów DVD, które są dynamicznie nagrane – daje taki efekt.
Mam nadzieję, że to tylko wina softu i producent się zreflektuje. Wysyłam im też te same informacje.
Pzdr,
Bam
Proszę czekać…