Wiemy, w jaki sposób nakręcono sceny z pędzącym Flashem! 0
To wręcz oczywiste, że obecna kultura bombarduje nas komiksowymi postaciami – ubrania, zeszyty, zabawki, plakaty, etykiety na żywność, a ponadto setki plotek i mylnych informacji odnośnie nadchodzących widowisk. Ilość produktów nasila się wraz z każdą filmową adaptacją, podobnie jak mnogość wiadomości. Justice League wchodzi na ekrany kin już w przyszłym roku – nic dziwnego, że twórcy i aktorzy zdradzają coraz więcej informacji o powstałej produkcji.
Ezra Miller promował ostatnio swój najnowszy film z uniwersum Harry Potter, Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć. Rozmowa szybko zeszła na temat przyszłorocznej Justice League, a aktor opowiedział, w jaki sposób nakręcono sceny z Flashem wykorzystującym moc superszybkości.
Czasami kazali mi biegać… Byłem oburzony, gdyż myślałem zawsze, że Flash pędzi tak szybko, że nie sposób go zauważyć. Wcielenie się w tę postać wydawało się łatwe… Nie, nie Ezra – musisz sobie trochę pobiegać… Mamy taką ogromną bieżnię, którą nazywamy The Tumblelator – długa na 25 stóp, pędzi z prędkością 45 mil na godzinę i da się po niej skakać, jak po trampolinie. Spełnienie marzeń. Zamontowali mi uprząż i nakręciliśmy masę różnych scen. Konfrontujemy choreografię z efektami wizualnymi! Staramy się zrealizować liczne sekwencje na wiele różnych sposobów…
Ciekawie będzie zobaczyć, czy wspomniane efekty faktycznie działają. Flasha z kinowego uniwersum DC pierwszy raz widzowie mogli zobaczyć w Batman v Superman, jednak tam superszybki heros teleportował się jedynie w niebieskim portalu. Z kolei sceny ze zwiastuna przypominały nieco Quicksilvera z dwóch ostatnich filmów o X-Menach.
Justice League trafi do kin 17 listopada 2017 roku.
Komentarze 0