Redaktor na FDB.pl oraz innych portalach filmowych. Pisze, czyta, ogląda i śpi. Przyłapany, gdy w urzędzie w rubryczce "imię ojca" próbował wpisać Petera Greenawaya.

Hayley Atwell nie jest już zainteresowana kreacją Doctora Who 0

Hayley Atwell stwierdziła ostatnio, że chętnie wcieliłaby się w Doctora Who. Niestety, dziś aktorka oświadczyła, iż zdała sobie sprawę, jak trudno byłoby jej zagrać postać ostatniego Władcy Czasu. Szybko wycofała się ze swojej propozycji.

W styczniu dotychczasowy odtwórca Doctora Who, Peter Capaldi, złożył oficjalne oświadczenie, że już nigdy nie wcieli się we Władcę Czasu. Naturalnie, fani zaczęli spekulować, który aktor powinien zagrać tytułową rolę ich ulubionego serialu. Co ciekawe, wielu miłośników stwierdziło, że dobrym angażem byłoby zatrudnienie Hayley Atwell. Aktorka zostałaby wtedy pierwszą kobietą wcielającą się w ikonicznego Doktora.

Początkowo Atwell bardzo ciepło wyrażała chęć zagrania w serialu, jednak podczas ostatniego Heroes and Villains Fanfest aktorka wyznała, że rola Doctora Who nie została stworzona dla niej. Oto, co miała do powiedzenia:

Nie chcę go zagrać… Nie. Szanuję go, ale to nie moja para kaloszy. Uwielbiam Phoebe Waller-Bridge. Wciela się w główną rolę w serialu Fleabag. Twórcy dywagują, czy to właśnie ona zostanie nowym Doktorem Who; jest zabawna, ekscentryczna i wyjątkowa; wspaniale wypadnie w tej kreacji. Nie potrafię wyobrazić sobie nikogo innego, wcielającego się w Doktora.

Prócz gwiazdy Agentki Carter i Phoebe Waller-Bridge do roli ostatniego Władcy Czasu brane są pod uwagę: Tilda Swinton, Maxine Peake i Olivia Colman. A jaki jest Wasz faworyt?

Źrodło: screenrant.com

Zostań naszym królem wirtualnego pióra.
Dołacz do redakcji FDB

Komentarze 0

Skomentuj jako pierwszy.

Proszę czekać…