1612 kontra Katyń 0

1612 na zamówienie Putina, Katyń jako hołd dla zamordowanych. Czy mamy nową wojnę na przeboje kinowe?

1612, czyli nakręcony z rozmachem za 10 mln dolarów film historyczny mówi się, że powstał na zlecenie Władisława Surkowa, zastępcy szefa administracji (kancelarii) prezydenckiej. Miał dać obywatelom Rosji ideologiczną wykładnię nowego święta państwowego – Dnia Jedności Narodowej, przypadającego na 4 listopada, co łączy się z rocznicą wypędzenia Polaków z Kremla. Wniosek nasuwa się prosty, że mamy przykład filmu propagandowego, ale który trzyma się faktów historycznych. Czy jednak w naszej historii nie ma filmów, które można wrzucić do tego samego worka. Czy o szerzenie ksenofobii można posądzić: Ogniem i mieczem wobec Ukraińców, Potop wobec Szwedów, Pan Wołodyjowski wobec Turków, Krzyżacy wobec Niemców, Katyń wobec Rosjan?.

16121612

Starałem się zrobić film czytelny, który będzie hołdem dla tych zamordowanych – mówi Andrzej Wajda o Katyniu w wywiadzie dla Dziennika. To coś więcej niż film. To również wypełnienie zobowiązania wobec pokoleń, które przeżyły wojnę, okupację, a potem lata zniewolenia. I wielkie wyzwanie przekazania prawdy młodemu pokoleniu – powiedziała szefowa PISF. Prawda o Katyniu była przez wiele lat skrywana głęboko w archiwach. Historia przez lata była fałszowana. To na pewno odróżnia te dwa filmy, bo występków polskich wojsk podczas zdobywania Moskwy nikt się nie wypiera. Czy jednak potrzebne są zaczepki, jak te, które miały miejsce w rosyjskiej gazecie Izwiestija, gdzie Andrzeja Wajdy miał powiedzieć, że Prezydent Władimir Putin myli się głęboko, gdy mówi, że Rosja nie będzie w nieskończoność prosić o wybaczenie za Katyń, bo czy Polska ma przepraszać w nieskończoność, że najechała Moskwę w 1612 roku?.

KatyńKatyń

Lekcja historii

Fakty o zbrodni w Katyniu

Kadr z filmu Katyń 2007 / fot. Fabryka ObrazuKadr z filmu Katyń 2007 / fot. Fabryka Obrazu

5.03.1940. – Politbiura podjęło decyzję o rozstrzelaniu 14,7 tys. polskich jeńców i 11 tys. polskich obywateli przetrzymywanych w więzieniach, w zachodnich obwodach Białorusi i Ukrainy. Za rozstrzelaniem głosowali: Józef Stalin, Kliment Woroszyłow, Wiaczesław Mołotow, Anastas Mikojan, Łazar Kaganowicz, Michaił Kalinin, Ławrientij Beria. Nikt się nie wstrzymał. Nikt nie był przeciw.

Przez cały okres powojenny ZSRR winą obciążało Niemców, a za mówienie prawdy w Polsce można było trafić do więzienia.

Koperta z dowodami winy nosiła w kremlowskim archiwum numer ewidencyjny 1 i przekazywana była w ręce kolejnych pierwszych sekretarzy KPZR. Nie jest wykluczone, że eliminacja oficerów polskich zostałaby przez Stalina ujawniona oraz uznana za tytuł do chwały. Był jeden warunek. Sojusz z Hitlerem miał się utrwalić i doprowadzić do podziału kontynentu.

Dopiero 14.10.1992 r. Robert Pichoja, szef archiwów państwowych Federacji Rosyjskiej, wręczył kopertę z dowodami w imieniu Borysa Jelcyna Lechowi Wałęsie.

W 1940 roku w katyńskim lesie NKWD dokonało bestialskiego mordu. Zginęło kilka tysięcy polskich oficerów. Zgineli bo byli Polakami.

Fakty o 1612

W 1610 r. polskie oddziały hetmana Stanisława Żółkiewskiego zajęły Moskwę, a car został uwięziony i zamordowany w Polsce. Polacy zostali jednakże wyparci z miasta w sierpniu 1612 r. w wyniku powstania mieszkańców kierowanego przez kupca Minina i księcia Dymitra Pożarskiego (źródło: wikipedia.pl).

Kadr z filmu 1612 2007Kadr z filmu 1612 2007

Polacy interweniujący w czasie Wielkiej Smuty gwałcili, rabowali i popełniali masę zbrodni najeżdżając Moskwę, co 400 lat temu w zasadzie nikogo nie dziwiło. Źródeł historycznych na ten temat jest dużo i potwierdzają, to zarówno polskie po 1989 roku, jak i rosyjskie. Różnią się tylko oceną tamtych wydarzeń.

Jak pisze dziennik Rzeczpospolita: Powstanie przeciwko Polakom w 1612 roku wspominane jest w rosyjskich podręcznikach historii na równi z pokonaniem wojsk napoleońskich w 1812 roku, i zwycięstwem nad hitlerowskimi Niemcami w Wielkiej Wojnie Narodowej, jak w Rosji określa się ostatnie cztery lata II wojny światowej – 1941-45. Wojska hetmana Stanisława Żółkiewskiego pojawiły się na Kremlu w trakcie wojny z Rosją (1609-12). Do podjęcia zbrojnej interwencji przeciwko Moskwie skłoniło króla Zygmunta III Wazę m.in. przymierze szwedzko-rosyjskie, wymierzone w Rzeczpospolitą. Może, więc zamiast się obrażać na film bądźmy dumni, że Moskwę zdobyliśmy a Żółkiewski jest porównywany do Napoleona.

Porównanie

Ponieważ filmu 1612 w naszych kinach raczej nie zobaczymy, więc trudno wypowiadać się o jego wartościach artystycznych. Galeria 57 ? Zwiastuny 1 ? Z recenzji publikowanych w mediach można wywnioskować, że mamy do czynienia z widowiskiem w którym dominują pojedynki i mordobicia, szturmy twierdz i starcia armii. Już sam zwiastun filmu Katyń daje wyobrażenie, co będzie działo się na ekranie. Galeria 18 ? Zwiastuny 2 ? Jest wzruszająco i patriotycznie. Kobiety czekają na powrót z obozu swoich bliskich mężczyzn. Ktoś nie wytrzymuje psychicznie presji wspomnień. Brak tutaj wielkich scen batalistycznych, ale na pewno film wart jest zobaczenia.

Na koniec jedna refleksja. Jakiś czas temu oburzenie niósł film Kod da Vinci wśród osób wierzących. Usłyszałem wtedy od jednej bardzo religijnej osoby, że przecież to tylko film i ktoś świadomy powinien go zobaczyć, bo przecież wie jak było i jest. Chciałbym, więc móc zobaczyć 1612 w naszych kinach, bo przecież kino, to nie wyrocznia w sprawach historycznych a Polacy po obejrzeniu na pewno nie zaczną obchodzić Dnia Jedności Narodowej 4 listopada.

Zostań naszym królem wirtualnego pióra.
Dołacz do redakcji FDB

Komentarze 1

mysza_007

w 100% sie zgadzam z tym artykulem….i nie rozumiem tych wszystkich ludzi oburzonych tym filmem……Polacy swego czasu byli dosc okrutni…..przedstawienie ich w tym filmie jednoczesnie jako najezdzcow , agresorow i milych ,przyjacielskich kolesiow byłoby troche karykaturalne

Proszę czekać…