Filmowe koszmary Julii Stiles 0

Julia Stiles wyznała, że podczas pracy nad przeróbką horroru Omen nękały ją koszmary senne, zawierające sceny religijne i obrazy z oryginalnego filmu z 1976 roku. Premiera filmu w kinach miała miejsce w ostatni wtorek – 6.06.06.

CinepixCinepix

CinepixCinepix

- Miałam koszmarne sny przez cały czas trwania zdjęć – powiedziała aktorka, która wcieliła się w Katherine Thorn, matkę Antychrysta. 25-letnia gwiazda Uśmiechu Mony Lizy podkreśla jednak, że pomogło jej to zrozumieć jak ważny jest to film.

- Sądzę, że mimo wszystko, to była dobra rzecz, bo pokazała mi jak potężny jest to film – wyjaśniła aktorka. – Nieco obawiałam się przyjmować rolę, bo bałam się, że to będzie kuszenie losu czy coś w tym stylu.

Stiles przyznała także, że nie tylko jej przydarzały się dziwne rzeczy. – Pierwszego dnia zdjęć robiliśmy scenę, w której Liev Schreiber podaje mi dziecko w szpitalu. Wtedy zaczęły bić dzwony w kościele i nie mogliśmy nic zrobić. Dzwoniły przez 20 minut. To było bardzo dziwne, bo zaczęły bić sześć po szóstej.

Aktorka przygotowuje się do pracy nad obrazem Ultimatum Bourne'a. Omen od kilku dni gości na ekranach kin na całym świecie.
megafon.pl

Omen / CinepixOmen / Cinepix

Zostań naszym królem wirtualnego pióra.
Dołacz do redakcji FDB

Komentarze 3

opatrznik

Ale jej nazwisko pojawi się w większości portalów :))

Arteq

Tą samą technikę zachęcania stosowala Sigourney Weaver. Najpierw spac po OBCYM nie mogla, a potem po OSADZIE, w wypadku tego drugiego filmu śmiech na sali, bo to nawet horror nie jest.
W kazdym razie ta technika NIE działa ;)

adax

Jak dla mnie te koszmary to bajer frajer i kolejny sposób na przyciągnięcie do kin ludzi. Rzekłem.

Proszę czekać…