Redaktor Naczelny FDB. Od czasu do czasu, lubię obejrzeć sobie jakiś film :)

Czy Netflix posunął się za daleko? Prawdziwa Martha z serialu "Reniferek" może pozwać twórców o zniesławienie 0

Sąd orzekł, że serial Netflixa Reniferek nie spełniał wymogów związanych z opisem sugerującym jakoby na ekranie pojawiła się "prawdziwa historia". Tym samym otwiera to drogę do pozwu o zniesławienie, wniesionego przez Fiona Harvey, bohaterkę tej sprawy.

"Reniferek"

Fiona Harvey, na której wzoruje się postać Marthy, twierdzi, że produkcja wprowadzała widzów w błąd, sugerując, że dopuściła się molestowania seksualnego Richarda Gadda, a także brutalnych czynów, takich jak próba wydłubania mu oczu. W serialu wskazano również, że miała trafić do więzienia za prześladowanie Gadda, co – jak się okazuje – nigdy nie miało miejsca.

Richard Gadd, który jest twórcą oraz głównym bohaterem (w którego zresztą się wciela) Reniferka, bronił swojego stanowiska, ujawniając, że Harvey przez lata go prześladowała, gdy pracował w jednym z londyńskich pubów. Według jego relacji, kobieta często go dotykała, między innymi szczypiąc w pośladki, a także zasypywała go tysiącami niepokojących wiadomości e-mail i nagranych wiadomości głosowych. Mężczyzna zgłosił sprawę na policję, w wyniku czego Harvey otrzymała ostrzeżenie o molestowaniu, jednak nie została oskarżona o żadne przestępstwo ani nie trafiła do więzienia.

W swoim orzeczeniu sędzia zauważa, że serial rozpoczyna się słowami "To jest prawdziwa historia", co sugeruje widzowi, że wydarzenia przedstawione w produkcji są zgodne z faktami. Według sędziego jest to nieprawda, ponieważ serial pokazuje zachowanie Marthy zdecydowanie brutalniej aniżeli miało to miejsce w rzeczywistości. Istnieje ogromna różnica między prześladowaniem, a skazaniem za prześladowanie w sądzie. Podobnie, są znaczące różnice między niestosownym dotykaniem a napaścią seksualną, jak również między popychaniem a wydłubywaniem oczu – można przeczytać w oświadczeniu.

Według "The Sunday Times", Richard Gadd miał obiekcje wobec użycia tego stwierdzenia, jednak zostało ono wprowadzone na wyraźne życzenie Netflixa. Sędzia odrzucił kilka roszczeń Fiony Harvey, w tym o zaniedbanie, naruszenie jej praw do wizerunku oraz odszkodowania karne. Pozwolił jednak kontynuować sprawę w kwestii umyślnego zadania cierpienia emocjonalnego.

Źrodło: Variety

Zostań naszym królem wirtualnego pióra.
Dołacz do redakcji FDB

Komentarze 0

Skomentuj jako pierwszy.

Proszę czekać…