Premiera Dzieci Ireny Sendlerowej 3

Wczoraj 31 sierpnia w przeddzień 70. rocznicy wybuchu II WŚ w Kinie Neptun w Gdańsku odbyła się europejska premiera filmu stacji CBS, Dzieci Ireny Sendlerowej opowiadającego o jednej z największych bohaterek okresu wojennego.

Anna Paquin, John Kent Harrison i Marcia Gay Harden - fot. Adam Siennica

Na premierę przybyło dużo znamienitych gości, jak reżyser, John Kent Harrison, odtwórczynie głównych ról – Anna Paquin i Marcia Gay Harden oraz nasz zdobywca Oscara, Jan A.P. Kaczmarek.

Nie zabrakło również polskich aktorek grających w filmie, Danuty Stenki i Maji Ostaszewskiej.

Danuta Stenka, Jan A.P. Kaczmarek i Maja Ostaszewska - fot. Adam SiennicaDanuta Stenka, Jan A.P. Kaczmarek i Maja Ostaszewska - fot. Adam Siennica

Nie zabrakło także przedstawicieli polityki – był minister kultury, Bogdan Zdrojewski, czy prezydent Lech Kaczyński z żoną. Była również pani dyrektor PISF, Agnieszka Odorowicz.

Anna Paquin - fot. Adam SiennicaAnna Paquin - fot. Adam Siennica

Na czerwonym dywanie wszystkie gwiazdy pozowały do zdjęć, ale tylko dwie wyszły do ludzi, aby porozmawiać, dać autografy i porobić sobie zdjęcia. Anna Paquin i jej narzeczony, Stephen Moyer (grają razem w serialu Czysta Krew) sprawiali wrażenie ludzi normalnych i otwartych. Zwłaszcza Anna, która ujawniła się jako przesympatyczna dziewczyna, która nie ma w sobie nic negatywnego ze stereotypu hollywoodzkiej gwiazdy.

Anna Paquin i Stephen Moyer - fot. Adam SiennicaAnna Paquin i Stephen Moyer - fot. Adam Siennica

Część oficjalną poprzedził pokaz krótkiego filmu dokumentalnego, w którym wypowiadały się prawdziwe osoby, o których jest obraz Harrisona, w tym starsza, wówczas, Irena Sendler. Obraz był przeplatany archiwalnymi zdjęciami dzieci z tamtego okresu, które porażały, wzruszały i dawały do myślenia. Od razu przychodziła także myśl, czy film też będzie tak mocny.

Grażyba Torbicka - fot. Adam SiennicaGrażyba Torbicka - fot. Adam Siennica

Premierę prowadziła pani Grażyna Torbicka. Jako jeden z pierwszych przemawiał prezydent, Lech Kaczyński, podkreślając wagę dokonań Ireny Sendler i chwaląc reżysera za próbę odtworzenia jej wielkiej historii. Po przemowie, wręczył reżyserowi pamiątkowy album zdjęć z tamtego okresu.

Prezydent Lech Kaczyński - fot. Adam SiennicaPrezydent Lech Kaczyński - fot. Adam Siennica

Na scenie pojawił się również minister kultury, Bogdan Zdrojewski, który, między innymi, wyjawił, że film oglądał i wywarł na nim wielkie wrażenie.

Prezes NBP obdarował całą obsadę i producentów pamiątkowymi monetami wybitymi z okazji 70. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Reżyser potem zebrał gorącą owację, gdy zaczął przemawiać od słów po polsku.

Premiera filmu - fot. Adam SiennicaPremiera filmu - fot. Adam Siennica

Mówił o projekcie, o tym, że tworząc taki obraz, musiał mieć polską duszę. Stąd też zatrudnienie dużej części ekipy z naszego kraju, przez co film na pewno zyskał na autentyczności. Dodał jedno ważne zdanie, że przy tworzeniu filmów historycznych, gdy rozpoczyna się zdjęcia, zaczynają kłamać. Po seansie to zdanie nabrało dla mnie większego sensu – czyżby reżyser chciał dwuznacznie wytłumaczyć się z braków w scenariuszu?

Premiera filmu - fot. Adam SiennicaPremiera filmu - fot. Adam Siennica

Po części oficjalnej rozpoczęła się projekcja filmu o Irenie Sendler – zapraszam do przeczytania wnikliwej, lecz bez spoilerowej recenzji mojego autorstwa.

Obraz jest w całości dubbingowany, przez co wrażenie odbioru gry aktorskiej zagranicznych gwiazd, może nie być w pełni wiarygodne.

Dzieci Ireny Sendlerowej wchodzą do naszych kin już 18 września.

Premiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmuPremiera filmu

Zostań naszym królem wirtualnego pióra.
Dołacz do redakcji FDB

Komentarze 6

Michal_Dajer

Fajnie, iż takiego typu uroczystości są organizowane w naszym kraju. Niby nic, ale jednak zawsze to przyjeżdżają do nas jakieś gwiazdy. Oby tak dalej.
W kwestii filmu to podobnie jak u piwo_wara moja chęć na obejrzenie tej produkcji jakby zmalała. Myślałem, że to będzie produkcja, która może wpłynąć na tworzenie naszych filmów historycznych a wychodzi, że dostaliśmy coś przeciętnego. Szkoda.
Co do dubbingu to faktycznie nie pomyślane. Mam nadzieje, że w kinach puszczana będzie również wersja z napisami. Inaczej trzeba będzie poczekać na DVD.

Filip_Borkowski

Zazdroszczę. Zresztą zarówno na uroczystości, jak w polskich wiadomościach aktorkę nazywali Pakę :P

Andrzej_Rogos

Ciekawe jak czuła się taka Anna Paquin słysząc się z innym głosem, na dodatek po polsku. Pewnie w duszy nie mogła się powstrzymać od śmiechu, ale biorąc pod uwagę okoliczności, zaśmiać się nie mogła. Współczuję jej ;d

Ronaldinho

Wydarzenie z pewnością ciekawe, ale na pokazie w chwili usłyszenia dubbingu wyszedłbym z sali.

piwo_war

Ale się ostatnio w tym Gdańsku dzieje :D Musiało być tam ciekawie, chociażby, aby zobaczyć gwiazdy kina z bliska. ;) (no i oczywiście naszego kochanego pana prezydenta Lecha Kaczyńskiego)
Po przeczytaniu Twojej recenzji moje zainteresowanie tym filmem zmalało. Czyżby to była kolejna płytko opowiedziana historia wielkiego człowieka? A z tym dubbingiem to przesadzili…

Proszę czekać…