Ghost Town, uduchowiona komedia romantyczna opowiada historię Bertrama Pincusa (Ricky Gervais - Biuro, Noc w muzeum), ekscentrycznego stomatologa z Manhattanu, który odkrywa nieprzyjazną zdolność oglądania martwych ludzi, naprawdę denerwujących martwych ludzi. Jednak gdy łagodnie gadający duch (Greg Kinnear - Mała Miss)… zobacz więcej
Ghost Town, uduchowiona komedia romantyczna opowiada historię Bertrama Pincusa (Ricky Gervais - Biuro, Noc w muzeum), ekscentrycznego stomatologa z Manhattanu, który odkrywa nieprzyjazną zdolność oglądania martwych ludzi, naprawdę denerwujących martwych ludzi. Jednak gdy łagodnie gadający duch (Greg Kinnear - Mała Miss) angażuje Bertrama w romantyczny plan dotyczący jego wdowy, Gwen (Téa Leoni), oboje zostają wciągnięci w komiczne tarapaty rozgrywające się pomiędzy dwoma światami! opis dystrybutora
z mojego osobistego punktu widzenia NUDA… – rozkręca się, rozkręca i nie może w rezultacie się rozkręcić.
film znudził mnie na maxa, swoją treścią, a przede wszystkim czasem w jakim została ona pokazana ( prawie 2 godziny).
zdecydowanie zamulający film.
ocena 4
Wlasnie skonczylem ogladac i mam problem z ocena w skali 1-10. Niemniej uwazam ze film nie jest zly. troche za malo zeby byl dobry a ciut wiecej niz moze byc. Usmiechalem sie pare razy podczas projekcji calosc okraszona romansem milo spedzilem czas. Do tego angielski akcent dr. Pincusa byl dla mnie plusem. Tak wiec jak dla mnie 6,5/10. Polecam do obejrzenia jako cos lekkiego bez wielkich oczekiwan.
8/10 – bardzo dobry – 8/10 ogólnie, bo mam ochote podkreślić, że dałbym 9/10 -(rewelacyjny) w kat. komedia. Film bliski ideało.
Wybitna, bardzo, bardzo, BARDZO inteligentna komedia. Bohater ma tak mocną osobowość, że wypływa ona z ekranu :) 2gi raz widzę Ricky’ego Gervais w filmie (po nocy w muzeum). Tym razem zagrał na 5+. Chętnie zobaczę film ponownie.
Fajny film. – Ciekawy pomysł na historię miłosną z elemntami komedii. Niezłe zdjęcia,kilka zabawnych scen, ładna muzyka, piękna Tea Leoni i nienajgorszy scenariusz, który potrafi wciagnac.
Sympatyczny film na niedzielne popoludnie we dwoje.
6/10.
i poraz kolejny sie z Panem zgadzam – od siebie dodam ze milo slucha sie angielskiego akcentu w wykonaniu ekscentrycznego stomatologa granego przez Ricky Gervais’a
w mojej ocenie 6,5/10
W sumie milo by zeby fdb wprowadzil polowiczne gwiazdki bo inaczej mam problem z wystawieniem oceny ;-)
Pozatym widze ze masz slabosc do Tea Leoni ;-) mimo iz w tym filmie w mojej opinii po prostu byla.
pozdrawiam
Wszyscy ten film tak zachwalają, a mnie wynudził. Nawet nie jestem w stanie powiedzieć czemu się na nim wynudziłam… Chyba nie było w nim niczego, w moim odczuciu, interesującego. Ot tak, coś sobie leci w tv. Jedynie do akrota, grającego głównego bohatera, nie moge się przyczepić – był całkiem poprawny. W całym filmie tylko on chyba zwrócił moją uwagę i dlatego obejrzałam do końca (w dwóch częściach, ale obejrzałam).
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…
Początek mnie zaintrygował. Film miał potencjał, jednak wyszedł przeciętniak. Wielkie brawa za rolę Ricky Gervais