„Lombard” to słodko-gorzka pigułka z Polski B, gdzie czas się zatrzymał, jak w tym komisie, gdzie nie ma perspektyw na drugie życie, zarówno dla przedmiotów, jak i wegetujących wokół ludzi.
przeczytaj recenzję
„Fucking Bornholm” to film niezwykle denerwujący, który po zakończonych seansie skłania do skierowania pod jego adresem równie niecenzuralnego słowa, jak to, które pojawia się w tytule.
przeczytaj recenzję
"Batman" jest wybitnym kinematograficznym spektaklem z dopracowanym każdym ujęciem, dbającym o kompozycję, a przede wszystkim kolory.
przeczytaj recenzję