Pod względem realizacyjnym nie ma się tu czego przyczepić, choć wiadomo, że tego dobra, jakie takim filmom dodawał VHS, nie da się odwzorować w tych współczesnych 79K.
przeczytaj recenzję
Nie jest to na pewno tak nachalne, żeby zepsuć seans, ale te przemowy typu „my umrzemy i nikt o nas nie będzie pamiętał” troszkę sprawiały, że bolały mnie zęby.
przeczytaj recenzję