Świetny klimat i plenery, podoba mi się również kontekst historyczny, jednak sama opowieść nużąca. Ciężko domyślić się o co w tym filmie tak właściwie chodzi. Jako horror mało straszny, jako dramat tylko średni.
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…
Czy gdy umarliśmy to wiemy, że jesteśmy martwi? Czy jakaś siła wyższa da nam szansę na to aby sprawdzić czy jesteśmy źli sami z siebie i czy tylko paraliżujący strach przed potępieniem może zmienić nasze postępowanie i odsunąć na bok żądze? Sauna wg mnie jest filmem niedocenionym, ale też nieodpowiednim dla każdego. Jeżeli ktoś szuka ciężkiego klimatu, w którym będzie się brodzić jak przez mroczne mokradła, gęste lasy i wymarłe miejsca, to wybierze dobrze. Uczucie nieprzyjemności i depresji oraz niezrozumienia są silną stroną tego filmu, bo jako horror sam w sobie [?] nie jest straszny. Podobne odczucia miałem przy filmie Wiedźma – Opowieści z Nowej Anglii.