Doktor Caligari (Werner Krauss) tworzy człowieka-monstrum, który zaczyna zabijać ludzi.

GABINET DR. CALIGARI / DAS KABINETT DES DR. CALIGARI

Pierwszy klasyczny horror, czołowy przedstawiciel ekspresjonizmu, wzorzec kinowej grozy – film, z który inspiruje twórców filmowych po dziś dzień. Mroczna historia doktora Caligari, który stworzył mordercze monstrum. Warto wiedzieć, że scenografię to tegoż filmu stworzyli artyści ze stowarzyszenia Die Brucke będącego awangardą ekspresjonizmu. Film jest też jednym z najsłynniejszych debiutów reżyserskich – pierwszy film dał Robertowi Wiene miejsce w kinowym panteonie.

Gabinet dr. Caligari to czołowy przedstawiciel ekspresjonizmu, film, z którego filmowcy czerpią wzorce po dziś dzień. To także klasyczny film grozy. Alan przychodzi do gabinetu tajemniczego doktora Caligari, gdzie wróż Cesare przepowiada, iż Alan pożyje jeszcze tylko do zmroku. Faktycznie, mężczyzna zostaje zamordowany a wróżbita staje się głównym podejrzanym. Cesare ucieka przed pragnącym go zlinczować tłumem, ale w końcu umiera z wyczerpania. Sprawę w swoje ręce postanawia wziąć Francis, przyjaciel Alana, który domyśla się, iż za całą sprawą stoi tajemniczy doktor Caligari.

Historia szalonego zbrodniarza, tytułowego dr Caligari, który zmusza swego pacjenta – somnambulika do popełniania ohydnych mordów, rozgrywa się na tle fantasmagorycznych, odrealnionych dekoracji, mających obrazować zwichniętą psychikę bohaterów. Film dzięki temu wyróżnia się intensywnym, pełnym fantasmagorii nastrojem, przypominającym senne koszmary i urojenia chorego człowieka. Jest utrzymany zarówno w tradycji niemieckiej literatury romantycznej i współgra z pełną niepokoju atmosferą pogrążonej w kryzysie Republiki Weimarskiej.

Pierwotna wymowa filmu została złagodzona ujęciem opowieści w swego rodzaju cudzysłów scenariuszowy – w finale okazuje się bowiem, że cała historia jest wymysłem chorej fantazji pacjenta szpitala psychiatrycznego. Ów „nawias” powstał z nakazu władz studia DFB produkującego film, które nie chciało wyrazić zgody na prezentację pierwotnej wersji reżysera. Jednoznacznie wskazywała ona bowiem na odpowiedzialność cesarskich władz Rzeszy za klęskę w I Wojnie Światowej, które jak szalony Doktor miały zmuszać do mordów „zahipnotyzowanych” Niemców. Dodajmy, że film został nakręcony tuż po klęsce Niemiec. Dopiero po dokręceniu scen tworzących kontekst dla działań szalonego doktora, film mógł wejść na ekrany. Dzięki tym zmianom, zamiast prostego pamfletu politycznego powstało ponadczasowe dzieło penetrujące zakamarki ludzkiej psychiki. Gabinet doktora Caligari zapoczątkował także zjawisko ekspresjonizmu w sztuce filmowej i do dziś uznawany jest za pierwszy w historii film grozy. Co ważne dla nas – film jest dziełem rodowitego wrocławianina.

Szczególną rolę gra wspomniana scenografia, stworzona przez rewolucyjnych artystów z grupy Die Brücke. Tło scen filmowych tworzą przedziwne przedmioty, abstrakcyjnie przechylone, wykrzywione i wymalowane, zygzakowatymi wzorami domy niczym z sennego koszmaru. Innowacją jest też charakteryzacja. Oczy wymalowane grubym, ciemnym tuszem podkreślającym klimat grozy. Krytycy podkreślali znakomite kreacje aktorskie - Wernera Kraussa w roli tytułowej i Conrada Veidt’a w roli opętanego lunatyka. Wielokrotnie powielanym kanonem dla przyszłych horrorów stały się nawet poszczególne sceny z Gabinetu..., takie jak ujęcie cienia mordercy z nożem. Do historii kinematografii weszła scena przebudzenia somnambulika Cezara [w tej roli Conrad Veidt], która była wykorzystywana wielokrotnie w scenach budzenia się takich bestii jak mumie, czy wampiry. [wg Filmweb.pl, Filmoteki Narodowej, inf. własne]

NIEMIECKI EKSPRESJONIZM FILMOWY

Kierunek zapoczątkowany filmem Gabinet doktora Caligari (1920) R. Wiene, jako przejaw protestu przeciwko zbrodniczej władzy (w uogólnieniu także jako sprzeciw wobec I Wojny Światowej). Osadzony w powieści gotyckiej, z której czerpał nastrój i inspirację tematyczną, charakteryzował się m.in. udramatyzowaniem dekoracji oraz grą świateł i cieni. Dalsze filmy kontynuowały ideologię filmu o Caligarim – sprzeciwu wobec terrorystycznej władzy – np. w trylogii o doktorze Mabuse (1922, 1932, 1960) F. Langa czy – szerzej – protestu wobec świata, w którym wszystko sprzymierzone jest przeciwko człowiekowi (np. w filmie Nosferatu 1922, F.W. Murnaua wampir jest symbolem dziesiątkującej ludzkość czarnej zarazy).

Drugim etapem filmowego ekspresjonizmu był Kammerspielfilm, umownie kierunek zamyka film Murnaua Portier z hotelu Atlantic (1924). Po dojściu Hitlera do władzy większość twórców opuściła Niemcy, kontynuując działalność filmową w Ameryce, która przejęła poetykę grozy właściwą kierunkowi (filmy o Frankensteinie, wampirach i wilkołakach), pozbawiając jednak obrazy kontekstu ideowego, właściwego filmom niemieckim.

Ekspresjonizm filmowy poprzedził ekspresjonizm w literaturze [1910-1925], który z czasem objął wszystkie dziedziny sztuki, zwłaszcza malarstwo, film i literaturę. W utworach ekspresjonistycznych wyrażała się świadomość kryzysu, bunt o charakterze społecznym, moralnym i intelektualnym. Główne tematy literatury ekspresjonistycznej to wojna, miasto, cywilizacja. Dbałości o piękno przeciwstawili ekspresjoniści jako dążenie do prawdy. Wystąpili też przeciwko naturalistycznemu kopiowaniu rzeczywistości, a modernistyczny estetyzm zastąpiła pasja zaangażowania. Środkami wyrazu ekspresjonizmu były: deformacja rzeczywistości, gwałtowność wypowiedzi, kontrast i dysonans. W Polsce tendencje ekspresjonistyczne wystąpiły już w okresie Młodej Polski. [pismo „Zdrój” wydawane przez J. Hulewicza oraz związana z nim grupa poetów i malarzy Bunt]. Narodziny ekspresjonizmu przypadają w sztuce wiązane są z drezdeńskim ugrupowaniem artystycznym Die Brucke [Most, 1905]. W Monachium od 1911 działało znane ze scenografii „Gabinetu…” ugrupowanie Błękitny Jeździec (Der Blaue Reiter). Związani z nim byli Wassily Kandinsky i Oscar Kokoschka. [za: Encyklopedia WIEM, Onet.pl, inf. własne]

Więcej informacji

Proszę czekać…