Portret krawca, który szył mundury zarówno dla Niemców w czasie okupacji, jak i żołnierzy radzieckich stacjonujących w Polsce po wojnie. Chlubi się szyciem tylko dla wojskowych rangą równą i wyższą od kapitana. U schyłku życia założył w Gdyni kawiarnię, którą chętnie odwiedzają dygnitarze. Nazywany jest „królem”, bo umie cieszyć się życiem. opis dystrybutora
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe