Wali się wiadukt zaprojektowany przez inżyniera Hulewicza. W wyniku katastrofy giną ludzie. Prokuratura szuka winnych. Inżynier nie może sobie poradzić z wyrzutami sumienia, obwinia siebie za zaistniałą sytuację. Wkrótce rozpoczyna się proces. o1o6
Pozostałe
173 głos! O odpowiedzialności zbiorowej i ratowaniu własnego tyłka przez przerzucanie swojej winy na innych, zmienianie słów.Dobrze zagrane.Niwiński.