W blasku świateł, po ulicach Nowego Jorku przetacza się ekskluzywna limuzyna. W środku jedzie Eric Parker - 28-letni milioner, "złote dziecko" Wall Street i niekwestionowany król światowej finansjery. Jadąc przez Manhattan, spostrzega nagle tablicę z kursami walut. Cyfry bardzo szybko idą w górę, a to może oznaczać tylko jedno - finansowe imperium Erica Parkera z każdym ruchem wskazówki zegara zbliża się do upadku. Atmosfera na ulicach staje się nieznośna. Przed Erikiem 24 najdziwniejsze godziny jego życia - czeka go podróż przez miasto ogarnięte chaosem. Wkrótce jednak elementy układanki złożą się w niepokojącą całość: ktoś czyha na jego życie.
Komentarze do filmu 8
Justyna007 1

[1/10] Po co ten film nakręcono? – Ten film jest jak wizyta u dentysty !!!

Woytaz79 Justyna007

@Justyna007 z tą różnicą, że wizyta u dentysty ma jakiś cel

juskowiak 4

Nie zrozumiały dla mnie – Liczylem na dobre, ambitne kino, a dostalem film, ktorego nie zrozumialem lub ktory jest pozbawiony wiekszego sensu.
nie polecam

4/10

jacks 3

3/10 – nie ogarnąłem :) – Film raczej nie dla mnie. Kompletnie go nie zrozumiałem podczas oglądania. Jedynie recenzje po obejrzeniu rzuciły nieco światła na fabułę. Ciężki, przegadany, mało przyjazny dla widza. Raczej nie polecam.

Matejsoner11

5/10 –
Film, który miał być powrotem reżysera do dawnej świetności (zgubionej gdzieś po 'Historii przemocy'), okazał się co najwyżej poprawnym przeniesieniem na ekran bardzo niefilmowej książki. Cronenberg ma w tym sporo doświadczenia, jednak tym razem czegoś zabrakło. Przede wszystkim – emocji. Jakichkolwiek. Nawet przez sekundę nie czułem się zaangażowany w wydarzenia na ekranie, nie mogłem się skupić na przegiętych dialogach, zainteresować jakąś postacią. I odnoszę wrażenie, że Cronenberga też nie bardzo obchodziło, by widza jakoś za sobą pociągnąć w tą opowieść. Przypuszczam, że film celowo jest tak… zimny. Ale to nie znaczy, że musi mi się podobać. Ale wielki plus za mocno odrealniony, niemal oniryczny klimat, szczególnie w końcówce. Tutaj mocno było czuć Cronenbergiem z lat 90.

simonperch 4

Z ogromnej ilości jakby oderwanych od rzeczywistości, sztucznych i recytowanych przez dwie godziny dialogów zrozumiałem dwa zdania.

Więcej informacji

Proszę czekać…