C.C. „Budd” Baxter (Jack Lemmon) wie jak dostać się na szczyt... Kluczem do sukcesu jest jego urocze mieszkanie. Posiadając fantastyczną kryjówkę i miejsce schadzek, które oferuje swoim szefom, Budd awansuje szybciej niż ktokolwiek inny w historii firmy. Udostępnienie garsoniery prezesowi, J.D. Sheldrake’owi (Fred MacMurray) sprowadza jednakowoż na Baxtera nie lada tarapaty. Zakochując się we Fran (Shirley MacLaine), kochance szefa Budd staje przed najważniejszym wyborem swojego życia: zachować posadę, czy kobietę swoich marzeń...
Samouk pisania scenariuszy i amator kina. Prowadzę bloga GarretReza.pl

Zamknij się i rozdawaj 10

Komedie romantyczne - z czym wam się to kojarzy? On spotyka ją, wszystko między nimi jest cacy, dopóki coś się nie zepsuje i on ją przeprasza przez resztę filmu. Innymi słowy: nudne, żenujące i bez polotu filmiki, na których Hollywood zbija ostatnio ciężka kasę. Przyznaję, raz są wykonane lepiej i z pomysłem, ale nie zmienia to faktu, iż kiedyś ten gatunek był... W sumie całkowicie innym gatunkiem.

Garsoniera (1960) - Jack Lemmon, Shirley MacLaine

A przynajmniej były one zupełnie inne w wykonaniu Billy'ego Wildera - istnego geniusza, który mnie po prostu zauroczył swoimi opowieściami. Bo mimo iż schemat jest dokładnie ten sam co obecnie, ogląda się bez znużenia ani bez uczucia żenady wywołanego najczęściej skończoną głupotą scenariusza. Wręcz przeciwnie! Podczas seansu idzie się pośmiać, uronić łezkę, a może, kto wie, udzieli ci nastrój tej opowieści a za tym zachwyt...

Głównym bohaterem jest C. C. Baxter jeden z 32 000 pracowników firmy ubezpieczeniowej. Wbrew pozorom - wyróżnia się. Wyżsi rangą patrzą na niego przychylniejszym okiem, a on sam awansuje szybciej niż ktokolwiek inny. Czemu tak się dzieje? Otóż jego garsoniera często służy do miejsca schadzek żonatych dyrektorów z innymi dziewczynami. Baxter nie ma z tego powodów wyrzutów sumienia, jednak nie myślcie sobie, iż jest tylko bezmyślną istotą, której zależy tylko i wyłącznie na awansie i ciepłej posadce. W każdym razie, nie robi tego za wszelką cenę: gdy zostaje chory, robi wszystko, by "wizytę" przełożyć. Wszystko przebiega sielankowo, do momentu gdy zachwalony do granic możliwości, Baxter ląduje na dywaniku u prezesa z myślą o awansie. Ale nawet sam prezes zaczyna korzystać z "usług" Baxtera...

Garsoniera (1960) - Jack Lemmon, Shirley MacLaine

Cała fabuła to po raz kolejny opowiedziana historia o bezsilnej miłości kontra rzeczywistość w ujęciu Wylera. On kocha ją, jednak myśli, że staje na drodze prawdziwej miłości. Ona kocha go, mimo wszystko. A on to robi dla sportu. Hmm... Pisanie o tym filmie jest właściwie niemożliwie: bo jakim poziomem erudycji by nie władać, po prostu nie ma bata, by chociażby w najmniejszym procencie ująć ten niepowtarzalny klimat, urok, czar i ciepło, jakie wręcz emanuje z obrazu. Żaden inny film nie zaoferował mi tego co Garsoniera. Ze świecą szukać takiej słodko-kwaśnej historii, gdzie i pośmiać się można.

Oczywiście tego wszystkiego nie osiągnięto w pojedynkę. Przecież główne role to duet Jack Lemmon (oklaski!) i Shirley MacLaine (pokłony!) mówi wszystko...

Garsoniera (1960) - Shirley MacLaine, Jack Lemmon

Słowem podsumowania: Garsoniera to arcydzieło, z którym każdy powinien się zapoznać. Po prostu.

1 z 4 osoby uznało tę recenzję za pomocną.
Czy ta recenzja była pomocna? Tak Nie
Komentarze do filmu 2
wazka16 9

Gra aktorów znakomita.Szefowi bohatera miałam ochotę dać w twarz i to samo koleżkom z biura.Więcej tu humoru niż dramatu,ale to też ciekawy komentarz społeczny.

PoppinTom 8

Ta chemia pomiędzy Jackiem i Shirley jest super, czy zostawiła męża aby związać się z filmową miłością? Zapewne nie XD. Dobra lekcja życia, zasłużone Oscary.

Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Pozostałe

Proszę czekać…