Film mi się podobał, ale jakoś szczególnie nie przypadł mi do gustu dlatego, że nie znalazłem w nim jakiejś naprawdę mocnej stron. Jak lubię McAvoya i jego kreacje, tak tutaj nie był w stanie wcielić się w te wszystkie osobowości – co swoją drogą jest sztuką arcytrudną i wyszło mu dobrze/poprawnie. Postacie drugoplanowe – dziewczyny to osoby całkowicie miałkie i jednowymiarowe. Pani psycholog wydawała się na początku być kimś kto wniesie więcej dynamiki w warstwie psychomentalnej i spodziewałem się ciekawszego mieszania w głowie i osobowościach Kevina, ale się zawiodłem. Ze względu na Shyamalana i odniesienia do Niezniszczalnego można obejrzeć.
Pozostałe
Proszę czekać…
James McAvoy czapki z głów za fantastyczną grę aktorską a film rewelacyjny polecam 9/10