Sally Hawkins wciela się w Poppy, nauczycielkę, która mieszka ze swoją koleżanką z pracy i razem z nią poszukuje partnera na życie. Jest błyskotliwą, atrakcyjną kobietą z wielkim poczuciem humoru. Choć wie, co należy traktować poważnie, a kiedy dworować sobie z problemów, wydaje się nieco zagubiona, zwłaszcza w kontaktach z dziwaczną rodziną, konfliktowym instruktorem jazdy (znakomity Eddie Marsan) i w trakcie wyczerpujących lekcji flamenco. Niespodziewanie pojawi się jednak ktoś, kto obudzi w niej nadzieję na zupełnie nowe życie.
Samouk pisania scenariuszy i amator kina. Prowadzę bloga GarretReza.pl

By Happy! 7

A teraz zapraszam do wspólnej modlitwy... Siadamy w kręgu, zamykamy oczy... Przypominamy sobie coś szczęśliwego - niedługo będą święta, macie ułatwione zadanie... A teraz coś, co sprawia wam przykrość - ale nie przejmujecie się, odganiacie smutną minkę precz, cieszycie się dalej. Bo po to się żyje... Ok, modlitwa skończona, wstajemy, łapiemy się za ręce i jedziemy razem: "Don't worry, be happy...". Panowie z tyłu robią za chórek!

Happy-Go-Lucky, czyli co nas uszczęśliwia (2008) - Kate O'Flynn, Caroline Martin (II), Oliver Maltman, Sally Hawkins (I), Alexis Zegerman

Bohaterką filmu jest Poppy – dziewczyna około 30 lat, pracująca w przedszkolu, od 10 lat mieszkająca z przyjaciółką. I wbrew temu, co może się wydawać: jest szczęśliwa. Po prostu. Uśmiechnięta, zadowolona, mimo przeciwnościami losu wciąż brnie do przodu... szczęśliwa. W sytuacji gdy większość ludzi traci optymizm, ona dalej nim promienieje: kradzież roweru podsumowuje krótkim - „nie zdążyłam się nim nacieszyć!”, gdy zagadany przez nią sprzedawca milczy, ona nie odchodzi speszona, nie poddaje się i ostatecznie osiąga wymierny sukces.

I nie myślcie proszę, że jest to radość wynikająca z niewiedzy, ewentualnie głupota. Nie, Poppy jest świadoma problemów ją otaczających: na przykład widzi dzieciaki, które zamiast korzystać ze słonecznej pogody, wolą spędzać popołudnia przed PS3; zauważa bójki chłopców na boisku. Ale nie wyolbrzymia tych zjawisk, nie przejmuje się nimi – chyba że faktycznie jest w stanie coś naprawić. Dzięki temu osiąga spokój ducha – o co dziś trudno.

Happy-Go-Lucky, czyli co nas uszczęśliwia (2008) - Kate O'Flynn, Sally Hawkins (I), Alexis Zegerman, Sinead Matthews

To nie tak, że jest egoistką, ma gdzieś otaczający ją świat. Wręcz przeciwnie – tylko zadajcie sobie pytanie: czym warto się przejmować? Poppy potrafiła wybrać – i chwała jej za to. Bo czy martwienie się na zapas ma sens? Zgodnie ze słowami piosenki przywołanej przeze mnie: stara się być ponad tym – średniowiecze minęło, asceza wyszła z mody. Teraz zaczęło się liczyć rozumne podejście do tematu – i temu też Poppy potrafiła wyjść naprzeciw: gdy pewien człowiek na śmietniku nieudolnie próbuje sformułować jakieś zdanie, ona go rozumie. Że to bez sensu? A co ma sens?

Jest to niesłychanie urocza, przemyślana i poważna (jakkolwiek to brzmi) komedia, pełna absurdów dnia codziennego, codzienności w jej najbardziej codziennej formie – ale na którą patrzy się zupełnie innymi oczami. Po seansie można z przyjemnością stwierdzić: „Dobrze, że jest tam ktoś wyluzowany za nas wszystkich”. Nawet jeśli uważasz, że jesteś dostatecznie wyluzowany, a twoje podejście do codzienności bije nawet Garfielda – idź na ten film. O tak, można na niego narzekać. Tylko po co?

Happy-Go-Lucky, czyli co nas uszczęśliwia (2008) - Sally Hawkins (I), Kate O'Flynn, Alexis Zegerman

By Happy!

1 z 4 osoby uznało tę recenzję za pomocną.
Czy ta recenzja była pomocna? Tak Nie
Komentarze do filmu 36
Soodack 5

Film o niczym – czekalem na puente i nie doczekalem sie. Najslabszy film Leigha.

juskowiak 6

Co najmniej interesujący. – Liczyłem na jeszcze więcej po tych wszystkich entuzjastycznych recenzjach, a i tak ten film sie wyroznia sposrod zalewu bezwartosciowej tandety. trzeba przebrnac trudny poczatek, polubic te specyficzna postac, a pozniej juz oglada sie z przyjemnoscia….

6/10.

justangel juskowiak 6

W mojej ocenie również 6/10, ale również liczyłam na coś więcej (może coś innego). Są momenty zabawne, fajne, ale są też momenty nie bardzo pasujące do całości, albo nieco nudne. Ogólnie polecam, choć bez wielkiego entuzjazmu:)

korfu

dobre pytanie … – przy tej jesiennej pogodzie latwo popasc w melancholie i ten film moze byc niezlym sposobem na walke z nia :)

dumond korfu

to czy tak będzie to dowiem się na pokaz przedpremierowych i premierowych pewnie już w przyszłym tygodniu bądź na DVD o ile takowe jest dostępne…

korfu korfu

wlasnie zamierzam sie wybrac z moja polowka na premiere 28 listopada o ile sie nie myle i licze na duuuuzo smiechu :)

dumond korfu

z tego co piszesz szcześcia Ci w życiu nie brakuje,ale ten film zdecydowanie odpowiada na tytułowe pytanie

korfu korfu

no az sam jestem ciekaw co mnie uszczesliwa :)))

Czudi korfu 8

a gdzie się wybieracie na film?

dumond korfu

Teraz jak dla mnie jedynym słusznym miejscem do oglądania filmowych premier takich jak ta za tydzień jest Multikino ;)

korfu korfu

a czemu akurat multikino ? ja sie nie zastanawiam po prostu chetnie bym obejrzal…

gruszka85 korfu

Ja się wybieram w sobotę i liczę, że naprawdę ten film okaże się "zastrzykiem pozytywnej energii" jak to o nim piszą ;)

korfu korfu

ja mam nadzieje ze uda mi sie juz w pt ale jak nie to sb tez gdzies zawitam i tak samo licze na optymistycznego kopniaka :)

gruszka85 korfu

Hmm, no w sumie Mike Leigh do tej pory dobre filmy robił, więc może może… :)

korfu korfu

dzis sie przekonamy :DDD

juskowiak korfu 6

żenada!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11
precz!!!!

Anonimowy korfu

> juskowiak o 2008-11-28 18:39 napisał:
> żenada!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11
> precz!!!!

zgadzam sie totalna żenada, dystrybutor kur*a przegina
korfu korfu

widze ze jestes na tym samym poziomie co pilkarz z jakiejs okregowki…no nic typowe…

Czudi korfu 8

to nie jesteś pracownikiem dystrybutora filmu?

dumond korfu

Pracownicy raczej kładą *,bo Monolith i tak swoje zarobi

Film może odbiega trochę od standardów hollywoodzkiego kina, które moim zdaniem wieje straszną nuda , i może się nie podobać,ale żenujący to on nie jest,a przez swoją inność zyskuje

korfu korfu

chetnie bym zostal jakby mi dawali wejsciowki na filmy :DDD

Czudi korfu 8

> korfu o 2008-12-01 13:37 napisał:
> chętnie bym został jakby mi dawali wejściówki na filmy :DDD

Dają(-cie;) nagrody za dodawanie w tym miesiącu, więc popracuj a dostaniesz atrakcyjny box z Freddym:p

gruszka85 korfu

Dumond, odbiega od standardów hollywodzkiego kina, bo to kino brytyjskie :D
Mnie się film podobał, fajna rola Sally Hawkins :)

dumond korfu

ja wiem, jednak większość filmów jakie trafia do nas jest made in miasto aniołów i dlatego tak napisałem

gruszka85 korfu

A no niestety, Hollywood jednak dalej jest 'monopolista'.
Ale jakby tak ci Ameryanie obejrzeli kilka filmów Mike’a Leigh, to dopiero docenili by dobre kino :]

Anonimowy korfu

Dajcie sobie spokój z tym kurwa filmem, czy wasza kurwa bezczelnośc nie zna granic??
Przeciez to jasne ze pracujecie dla dystybutora, a własciwie pracujesz, bo podejzewam ze jedna osoba kryje sie z nickami: gruszka, kurfona i dumonda.

Dajecie kurwa spokój z tym jebanym filmem i dajcie spokój aktorom którzy graja w tym pierdolonym filmie.

Bardzo przepraszam za wyrazenia , ale wkurwia mnie to ze ktos bierze uzytkowników za debili.

juskowiak korfu 6

Oni tak będą robić dopóki adminstrartor nie podejmie kroków.

gruszka85 korfu

Hmm, no ciekawa teoria…
W takim razie powiedzcie mi, po co są zakładane te topiki, skoro wg Was każdy jest podstawiony??
Swoją drogą fajnie byłoby, gdyby mi płacili za pisanie w sieci…

Mike Leigh to jeden z moich ulubionych reżyserów i będę sobie o nim pisała gdzie i co będę chciała!
Szkoda, że ograniczacie się do filmów komercyjnych, czasem warto bowiem sięgnąć po coś innego…

I w nosie mam to, co sobie myślicie, czy mi płacą, czy nie, bo ja wiem swoje :P
I sądzę, że nic z tym administrator nie robi, bo jednak nie macie racji….

przykre, że irytuje Was wyrażanie własnych opinii.

koniec. dziękuję.

dumond korfu

To niech administrator podejmuje kroki,a nie samozwańcy…
A wszystkiemu są winni "żydzi i masoni".

mysza_007 korfu

> wolfie o 2008-12-03 23:13 napisał:
> Dajcie sobie spokój z tym kurwa filmem, czy wasza kurwa bezczelnośc nie zna
> granic??
> Przeciez to jasne ze pracujecie dla dystybutora, a własciwie pracujesz, bo
> podejzewam ze jedna osoba kryje sie z nickami: gruszka, kurfona i dumonda.
>
> Dajecie kurwa spokój z tym jebanym filmem i dajcie spokój aktorom którzy graja w
> tym pierdolonym filmie.
>
> Bardzo przepraszam za wyrazenia , ale wkurwia mnie to ze ktos bierze
> uzytkowników za debili.

;p

korfu korfu

bede pisal gdzie chce i jak chce banda spiskowcow dziejow mnie nie interesuje ….nie ineteresuje mnie co myslicie jak sie cos nie podoba to mozecie pisac gdzies indziej …. i tyle mam w tym temacie do dodania, film mi sie naprawde podobal widizalem go na pokazach i teraz w kinie a jak masz inne zdanei to to napisz a nie wymyslasz jakies dyrdymaly….

kuba_wajda korfu

> korfu o 2008-11-19 18:11 napisał:
> wlasnie zamierzam sie wybrac z moja polowka na premiere 28 listopada o ile sie
> nie myle i licze na duuuuzo smiechu :)

> dumond o 2008-11-20 11:54 napisał:
> z tego co piszesz szcześcia Ci w życiu nie brakuje,ale ten film zdecydowanie
> odpowiada na tytułowe pytanie

w sumie to nawet śmieszne jest.. taka pasjonująca wymiana zdań ;)
widać, trafił swój na swego… o, i tu nawet: http://fdb.pl/osoba/22880-mike-leigh/temat/16577-nowe-filmy

lol

korfu korfu

gadaj zdrow….

korfu korfu

nawiasem mowiac rowniez chetnie poczekam na decyzje admina w sprawie niektorych "barbazyncow" i ich bardzo "madrych" wypowiedzi…..

Trikster korfu

> korfu o 2008-12-05 11:59 napisał:
> nawiasem mowiac rowniez chetnie poczekam na decyzje admina w sprawie niektorych
> "barbazyncow" i ich bardzo "madrych" wypowiedzi…..

ja tu nie widzę nikogo podstawionego, ludzie rozmawiający sobie o filmie. A niech rozmawiają! Czy Ty, juskowiak, nie zabierasz głosu na forach filmowych? Rozumiem, że to jakieś nowe (osob)nicki, ale to nie znaczy od razu, że prowokacja dystrybutora. Nie powiesz mi, że te opinie zmuszają do obejrzenia.

Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

Pozostałe

Proszę czekać…