Ponad milion obywateli Chińskiej Republiki Ludowej zasiada codziennie przed kamerką swojego komputera, włącza internetową platformę YY.com i pokazuje setkom milionów innych, jak śpiewa, tańczy lub opowiada dowcipy. Talent nie jest konieczny, by zyskać fanów i zarobić gigantyczne pieniądze od swoich fanów: biednych migrantów i bossów z milionami na koncie. Dzięki nim „amerykański sen” jest możliwy także w Chinach, o czym świadczą kariery Shan Mena i Wielkiego Li, którzy zaczynali w skrajnej biedzie, a za sprawą platformy dorobili się fortun.