Michael Bryce (Ryan Reynolds) postanawia rzucić stresujący zawód ochroniarza i za namową swojej psychoterapeutki udaje się na zasłużony urlop. To ma być odwyk od broni, zabijania i pakowania się w kłopoty. Wszystko się jednak sypie, gdy już na początku swojego wypoczynku trafia w sam środek strzelaniny, której sprawczynią jest Sonia (Salma Hayek) - żona jego byłego klienta Dariusa (Samuel L. Jackson). Dzika, piękna i dwa razy bardziej nieobliczalna od swojego męża. Koszmar Bryce’a zaczyna się od nowa, a cała terapia ląduje w koszu na śmieci. Mimo nieśmiałego sprzeciwu bodyguarda, oboje z Sonią ruszają na ratunek Dariusa z rąk bandytów. Niestety na ich drodze stanie potężny i wyjątkowo mściwy szaleniec (Antonio Banderas), którego złowrogi plan może zniszczyć świat, jaki do tej pory znamy. Tylko, że ten szaleniec nie zna jeszcze pełni możliwości Bryce’a, Dariusa i, w szczególności, jego żony. TO BĘDZIE ZABÓJCZY TRÓJKĄCIK!
Piszę, bo wszystko inne mniej lubię. Piszę w przerwach od fantazjowania o upiciu się z Billem Murrayem... albo odwrotnie.

Charymzatyczny akcyjniak komediowy z łobuzerskim atestem. Lecą sikry, a happy tree friends podkłada do pieca nieustannie. 7

Dobrze wysmażone chuligaństwo z bardzo charakterystycznymi postaciami, gdzie przekleństwa padają, tak często, jak strzały, a wszystko jest dobrze wysmażone i w żadnym momencie nieugrzecznione? No to na taki seans, gdzie wszystkie chwyty są dozwolone, zaprasza film Bodyguard i żona zawodowca. Kontynuacja Bodyguard Zawodowiec nie jest samym odcinaniem kuponów od solidnej rozrywki stworzonej w 2017 roku, a naprawdę zadbaną, z wyobraźnią i bez zasad BHP kontynuacją. Równie dziarscy, ale mniej zobowiązujący Urodzeni Mordercy wypili sobie kilka shotów z Guyem Ritchiem. Znowu sprawny akcyjniak wywołujący iskry.

Bodyguard i żona zawodowca (2021) - Samuel L. Jackson, Antonio Banderas, Salma Hayek, Ryan Reynolds (I)

Zaczynamy od nowej, duchowej drogi Michaela Bryce'a, gdzie ochroniarz postanawia przestać wykonywać swój zawód i pozwolić sobie na odpoczynek od nieprzewidywalności. Długo to nie potrwa, gdyż przeznaczenia nie oszuka - kobieta z niezacinającym się magazynkiem i również szybko wystrzeliwująca z siebie siarczyste, bez zająknięcia przekleństwa wciągnie go we wszystko, do czego miał się nie zbliżać. Sonia, jest żoną jego byłego klienta Dariusa. Jeżeli Darius myśli, że jest dziki i niepohamowany, to jego żona w takim razie nieśmiertelna. Wszystko dzieje się, tak szybko, że Michael nie zauważy, kiedy zacznie uczestniczyć w akcji uratowania jej męża, który zaginął. Do tego mamy jeszcze Interpol, który sięgnie po pomoc ludzi, którzy trochę nie mają wyjścia, biorąc pod uwagę ich potencjalne wyroki, na jakie sobie zapracowali i widoczny z kosmosu. Do tego kociołka pełnego wrażeń jest grubą kreską narysowany złoczyńca, którego nic nie powstrzyma przed chęcią zemsty i siania zniszczenia ze swojej twierdzy nie do zdobycia.

Bodyguard i żona zawodowca to żywiołowe i komediowe, bez nadętej ani chwili kino, które ma energię oraz niefrasobliwość, której nie zawaha się w ogromnych dawkach użyć. Konstrukcja fabularna i scenariuszowa nie jest i nawet nie ukrywa, że ma być skomplikowana. Jest chwilami po prostu pretekstem do stworzenia doskonałej chemii i zabawy dla dorosłych, pełnej krwi. Akcja się nie zacina, ma swoje momenty w żartach gorsze, ale w większości sytuacji jest błyskotliwe i prześmiewczo, nawet trochę zbliża się do pastiszu takiego kina z pełną premedytacją.

Bodyguard i żona zawodowca (2021) - Ryan Reynolds (I), Samuel L. Jackson, Salma Hayek, Morgan Freeman (I)

Ważne są tutaj relacje, jakkolwiek w kinie ekspresji i przemocy nieokiełznanej to brzmi, gdyż film wie, jak wykorzystać potencjał i stworzyć chemię pomiędzy naszymi happy tree friends. Każdy z aktorów ma pewne swoje charakterystyczne dania popisowe i tutaj są one upichcone i są totalnie for fun, spełniając swoje zadanie. Ryan Reynolds, który więcej gada, niż robi i jest od nieustannych awkward tekstów oraz lekko zdezorientowanej miny, doskonale sobie radzi z niekończącymi się dygresjami kontra Samuel L. Jackson, który wystarczy, że wypowie jedno przekleństwo, jak nikt na świecie i wybrzmiewa, jak symfonia wśród tej rebelianckiej przygody. Pola nie ustępuje im bohaterka niemalże z kina Rodrigueza, Salma Hayek, od której charyzmy i jej żywotności mamy doskonale podnoszoną temperaturę i naprawdę to nie tylko obietnice, że to nie jest na wolnym, niegasnącym ogniu, a cały czas pełne adrenaliny, ale unikające chaosu.

Bodyguard i żona zawodowca to mająca łobuzerski atest w praktyce totalnie komedia kryminalna, kino akcji i niezłej dewastacji. Jeżeli ktoś podpowiada widzowi, gdzie upatrywać świeżą, śmiałą w czynie, ale też mającej pomysły na ostry wywar z żartów rozrywkę, to koniecznie trzeba wykrzyczeć ten tytuł.

1 z 2 osoby uznało tę recenzję za pomocną.
Czy ta recenzja była pomocna? Tak Nie
Komentarze do filmu 3
pajki_filmaniak 9

duży ubaw świetna gra aktorska no i akcji w filmie warto wybrać się do kina

dareczek50 6

Salma Hayek wymiata no i Film jest zabawny.

ana481516 5

Jedynka była lepsza, tu mamy odgrzewany kotlet z Deadpoolem i jego towarzyszami. Oraz ładną Hayek.

Więcej informacji

Proszę czekać…