Więźniowie na samej górze dostają najwięcej jedzenia. Ci na dole muszą modlić się o resztki. Aż jeden postanawia, że to nierówne traktowanie musi się wreszcie skończyć.
Goreng trafia do więzienia złożonego z nieznanej liczby poziomów, przez które raz dziennie przechodzi platforma z jedzeniem. Niestety, jest go tak mało, że skazańcy umieszczeni wyżej jedzą do syta, a ci z niższych poziomów dostają resztki lub walczą i zjadają się nawzajem. Nie chcąc tak żyć, Goreng postanawia dotrzeć na samo dno więzienia.
Pozostałe
Proszę czekać…