Anderson wykorzystuje gatunkowe schematy, żeby opowiedzieć o Ameryce ery Trumpa, nie pomijając jednocześnie chyba największego tematu współczesnego kina rozrywkowego.
przeczytaj recenzję
Jak w soczewce skupia największe bolączki współczesnego kina rozrywkowego, takie jak konieczność połączeń fabularnych z poprzednimi częściami, bezrefleksyjny nostalgizm oraz sentymentalizm.
przeczytaj recenzję
Może się spodobać widzom dotychczas kręcącym nosem na widowiska Marvela. I wbrew pozorom nie jest kopią "Legionu samobójców", mimo podobnej grupy postaci.
przeczytaj recenzję
Znajdzie swoją niszę wśród kinomanów narzekających na przepakowane i zbyt długie współczesne blockbustery oraz na śmieszkowanie Marvela.
przeczytaj recenzję
To chyba faktycznie ostatnie łowy Kravena, ale kinowo też pierwsze. To też kolejny dowód, że nie wystarczy nakleić łatki Marvela, żeby odnieść sukces.
przeczytaj recenzję
Dzięki wspaniałemu tercetowi młodych aktorów, wystrzeliwanym z prędkością karabinka paintballowego gagom oraz mądremu życiowemu przesłaniu "Grzeczni chłopcy" są świetną niezobowiązującą rozrywką na koniec tego upalnego lata.
przeczytaj recenzję
Intryga jest przewidywalna i opiera się na standardowym motywie McGuffina, ale "Szpieg, który mnie rzucił" zapewnia jednak blisko dwie godzinny relaksującej i bezbolesnej rozrywki, a to już całkiem dużo.
przeczytaj recenzję