Ci, którzy nie widzieli „Gladiatora” z 2000 roku, dostaną po prostu świetnie zrealizowaną produkcję na najwyższym poziomie. Ciężko będzie przejść koło niej obojętnie.
przeczytaj recenzję
Każdemu przypada w udziale jakiś żart, a nawet jakiś rys osobowościowy. Wielka szkoda, że po drodze się to gdzieś gubi, zanika, jedno zamienia z drugim - istny gulasz.
przeczytaj recenzję
Chociaż scenariusz "Deadpool & Wolverine" jest momentami dziurawy jak szwajcarski ser, film zapewne będzie jednym z największych wakacyjnych hitów.
przeczytaj recenzję
"Horyzont" zawiera w sobie bardzo wiele wątków i mikrohistorii, ale przez to nie jest bardziej zajmujący, tylko sprawia wrażenie przeładowanego.
przeczytaj recenzję
Biorąc na warsztat strach przed wojną jako taką i próbując go oswoić przez obśmianie, komedia początkującej reżyserki nie spełnia niestety swojego podstawowego zadania: nie bawi.
przeczytaj recenzję
"Maestro" to rozszalały utwór napisany na całą orkiestrę, w którym każdy z solistów gra inną melodię. Trudno znaleźć motyw przewodni, który mógłby spiąć w całość ten nadmiar tematów i wątków.
przeczytaj recenzję