Aktywność

raczej dla fanów – film nie jest może dobry a większość pomysłów skopiowana z wcześniejszych produkcji, ale są znacznie gorsze produkcje

całkiem zgrabny trailer, swoją drogą nie sądziłem, że po spektakularnej 4 John McClane powróci raz jeszcze

oklepany – film raczej z tych słabszych w karierze Charlesa Bronsona i niestety wiejący nudą, całośći nie poprawia schematyczność i oczywiśtośc kolejnych zdarzeń

porównując to do kinowych residentów wypada lepiej a zwłaszcza od 4, animacja bardzie dopasowuje się do gry, choć szkoda, że ten ulotny nastój grozy z początkowych odsłon już dawno przeminoł, oceana 8/10

film bez sensu – film w których grają Frank Zagarino i Matthias Hues nigdy nie należały do oskarowych, ale Protector nije to wszytsko na głowę swoją amatorszyzną i głupotą

Aż dziwi mnie fakt takiej krytyki, film wcale nie jest taki zły, a powiedział bym nawet, ze dobry zagadkowy i interesujący, największym mankamentem są tutaj aktorzy Adamczyk czy Szarek spaprali swoje role i nie powini się wogle pojawić

może być – komedia raczej przeciętna jak na tamte lata są znacznie lepsze, film warto jednak zobaczyć z powodu jednej z pierwszych ról Michaela J. Foxa

zabawny – lekka komedyjka z elementen fantastyki (wilkołak), zapewni udaną zabawę na karzde nudne popołudnie i wieczór, polecam

taki typowy, wakacyjny slasher gdzie wszystko wiadomo jak się potoczy, a otoczka wizualna w postaci roznegliżowanych kobiet ma zapewnic przerwy między machaniem maczetą,generalnie nawet zabwany do jednokrotnego zobaczenia

lata mijają a kolejne częśći półapki nie zawodzą mimo starzejącego się Bruce’a Willisa i tak pójdę do kina